Moja lista blogów

piątek, 3 kwietnia 2020

Memento mori

 Żarty się skończyły.
Wszyscy chcą długo żyć,
a tu koronawirus kosi, niczym Anioł Śmierć,
choć nie ma kosy tylko koronę,
 obfite zbiera żniwo, głowy przed nim pochylone.
Nikt mnie nie weźmie w obronę kiedy do mnie wkroczy.
Niewidzialny, zatem nie spojrzę mu w oczy,
przygotowałam się, śmierć mnie nie zaskoczy.
 Z tej racji w beżowo-seledynowo-złotej pochowana chce być kreacji.
Mąż ma na tę okoliczność granatowy garniturek.
Będzie pasowało jak ulał.
Znam rzeczywistość szpitali i te ich procedury,
no niech zachoruje który.
Ale póki co, na tamten świat mi się nie pali.
I oby nastąpiło to jak najdalej.
 Potomkom z grubsza dyspozycje wydane.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


Proszę trzymać się tematu wpisu.

Pierwszy maj

 Jak co roku niektóre kraje, świętują z  pierwszym majem. Ale już nie w modzie, chodzić w pochodzie. Pracę dziś  każdy dostaje?    *     W p...