Moja lista blogów

piątek, 26 kwietnia 2024

Obniżony nastrój

 Z powodu obniżonego nastroju,

sił wszelkich  brak mi do boju,

z agresywnymi komentarzami,

 nie na temat i intruzami.

Nie potrzebuję taplać się w gnoju. 


Dużo leżę, wpatruję się zieleń,

którą z mego łóżka przez okno widzę.

To stare lipy są.

A poniżej, skrzynka z bratkami.

Wkrótce je do ogródka przeniosę,

 a na parapet, pomidorki koktajlowe,  aksamitki

i słoneczniki wyniosę.

*

P.S.

Dlatego komentarze ukryłam,

te najbardziej dożarte i obrażające,

usunęłam. Osoby poszukujące

 rozmów na każdy temat,

ze mną czy innymi nickami z tego bloga,

zapraszam na moje prywatne  forum:

https://forum.gazeta.pl/forum/f,132062,Humorum_Seniorum.html 

Tam sobie można dyskutować.

To miejsce tu, jest dla mnie pustelnią, 

oazą spokoju, świątynią dumania,

miejscem medytacji 

a nie dawaniem przyzwolenia na wojenki

dwóch panów i kilku anonimów.

  Dla mnie taki poligon, to prawie zgon.

*

"Nie pozwól, aby zachowanie innych,

zniszczyło twój spokój ducha."

Dalajlama


 Wytchnienia potrzebuje nie tylko moje ciało, lecz także umysł i dusza. 

Biorę to co mi  odpowiada, resztę zostawiam.

 ~~

Gołąbki z kaszą gryczaną, ryżem basmati, pieczarkami, ziemniakami, w sosie pomidorowym. 


wtorek, 23 kwietnia 2024

Dzień Ziemi

 Ponoć wczoraj, dzień ziemi  był czy dziś,

sama nie wiem już, gdyż nie śledzę,

tylko leżę już, jak to stare zwierzę,

które w sobie coś ze słonia ma,

i udaje się tam, gdzie jego ostateczne miejsce jest...



 

To tak według filmu: Król Lew, to się jakoś, to  tak ma...

Od lat, śmieci segreguję, fusy z kawy do pojemników zbieram,

by zlew się nie zatykał nimi i rury wszelakie,

 się tym nie zapychały.

 Na osiedlu, do ogródka potem wynoszę,

jako i ze skorupkami po jajkach,

które kruszę i pod rośliny posypuję zamiast wapnia.

Obierki po jarzynach, do osobnego pojemnika wynoszę,

w kuchni je zbieram, potem do pojemników brązowych,

 je wynoszę, choć szczury się tym żywią. 

Dziś na własne oczy widziałam,

jak z żółtych pojemników uciekały,

kiedy butelki szklane do dzwonu zielonego,

wrzucałam a ciężarówka 

https://bip.mpo.krakow.pl,.

przeładowany śmietnik, oczyszczała.

Na ziemie i kompost pono je zbierają,

znaczy się te obierki nasze, z warzyw i owoców

i resztki obiadowe i kostki jakieś?

i ziemia kompostowa z tego powstaje.

 Takich warunków w domu nie mam, 

choć wcześniej próbowałam w ogródku to zrobić,

ale za bardzo śmierdziało.

To tyle,

wobec mej ekologii.

Choć może jeszcze coś dodam,

jak sobie przypomnę.

Zieleń Miejska dobrze działa w Krakowie.

Jeszcze jakieś kolorowe nakrętki po butelkach zbieram

i do specjalnych pojemników wynoszę.

*

Odwaga do Zmian

Dzień po dniu w Al-Anon II

na dzień: 23 kwietnia

    Kiedy przyszedłem do Al-Anon, nic nie czułem. Gdy straciłem pracę, powiedziałem: „Nie ma sprawy, dam sobie z tym radę”. Gdy urodziło mi się dziecko, powiedziałem: „To nic wielkiego, dzień jak co dzień”. Nic mnie nie ruszało. Byłem jak martwy. Moi przyjaciele z Al-Anon zapewniali mnie, że mam uczucia, lecz utraciłem z nimi kontakt przez lata życia z alkoholiczką i wypieranie każdej odrobiny gniewu, radości czy smutku. Kiedy zacząłem zdrowieć, powróciły emocje i byłem bardzo zagubiony. Przez chwilę myślałem, że staję się bardziej chory niż kiedyś, ponieważ nie były to przyjemne uczucia, ale moi przyjaciele z Al-Anon zapewniali mnie, że jest to właśnie część procesu zdrowienia. Stałem się gotowy doświadczać uczuć – i poczucie dyskomfortu minęło. Powoli byłem coraz bardziej dojrzały. Tak długo, jak ukrywam uczucia w sobie, są one bolesnym i zatruwającym mnie sekretem. Kiedy pozwolę sobie na ich ujawnienie, stają się wyrazem mojej witalności.

Przypomnienie na dziś

    Teraz będę się zatrzymywał od czasu do czasu, by sprawdzić, co czuję. Być może dzień przyniesie radość, a może smutek, ale obydwa uczucia przypomną mi, że żyję pełnią życia.

„Nie zamieniłbym śmiechu z głębi serca na olbrzymią fortunę ani nie byłbym zadowolony z przemiany moich łez w... spokój. Mam żarliwą nadzieję, że całe moje życie na tej ziemi będzie pełne łez i śmiechu”.

Khalil Gibran 

~~~

No cóż wtorek mięsny, ziemniaki, kotlet mielony, ćwikła

zupa szczawiowa  z jajkiem ma kolację.

 


niedziela, 21 kwietnia 2024

Białe kwiecie

Jak co roku sypie kwiecień, 

u mnie wkoło, białym kwieciem.

Czasem nawet poprzeplata,

trochę zimy, trochę lata.

Plecień? To dlatego mi się plecie. 

Komentarze są wyłączone,

dlaczego, zapewne wiecie.

Jeśli  pogadać sobie  chcecie,

zapraszam na forum na gazecie:

https://forum.gazeta.pl/forum/f,132062,Humorum_Seniorum.html

Wszak stamtąd przyszliście,

spokój i pogodę ducha, mi zakłóciliście.

a tu na zbyt wiele Wam pozwoliłam.

Zresztą kogo interesuje gadka  wierszem o kwiatkach.












W ub roku, też był kwiecień:

https://irsila74.blogspot.com/2023/04/kwiecien-sypna-kwieciem.html 


*

W świecie doskonale urządzonym przez moją Siłę Wyższą wszystkie rzeczy są piękne. Będę się modlić o odstąpienie od mojego skostnienia, tak żebym mógł dostrzegać piękno jedności w różnorodności.

„Sztywna logika to karzeł o ciasnym umyśle”.

Ralph Waldo Emerson 

*


Medytacja

Muszę zmartwychwstać z dawnych przewinień i egoizmu, by wkroczyć na drogę dobra, zdrowia i szczęścia. Odrzucę niegdysiejsze błędy i powstanę niczym feniks z popiołów. Przeszłość bezpowrotnie minęła. Przebaczono mi wszystkie winy, tak że tym gorliwiej staram się dziś wypełniać Wolę Bożą. Dzisiaj - tu i teraz - to dzień mego odrodzenia duchowego. Zacznę swą pracę od zaraz, żeby zbudować sobie nowe życie - oparte na ufności i wierze w Boga, wypełnione starannym spełnianiem Jego Woli.

Modlitwa

Modlę się, ażebym miał swój udział w procesie przeobrażania świata. Modlę się, abym robił wszystko co w mojej mocy, by na ziemi mogło zapanować dobro.

 codzienne-motywacje.pl

 

wtorek, 16 kwietnia 2024

Osiedlowe bratki

  Bratki w starych  korytach,

jeśli ktoś by o to pytał.

7 kwietnia uchwycone,

13 zdjęcia powtórzone.

Dopatruję się  dziur po złodziejach.


Jak widać sporo ubyło.





Te na widoku,jakoś zmarniały

*

   Czas przestać oczekiwać, że inni o mnie zadbają. Jedyną osobą, która potrafi kochać mnie tak, jakbym tego chciał, jestem ja sam.

„Stopniowo akceptuję fakt, że moje życzenia gdyby tylko..., nie stały się rzeczywistością. Nauczyłem się jednak także, że potrafię być szczęśliwy, nawet jeśli się nie spełniły”. 

 codzienne-motywacje.pl

~~

 Uszczelki kupiłam, 80 gr zapłaciłam, pan nałożył na rurkę,

przykręciłam i woda mi z kranu nie ciecze.👍

Trzeba sobie jakoś radzić człowiecze. 👏

Kaszę nastawiłam, gotowy gulasz mam,

surówkę z marchwi, pączki kupiłam.

 


niedziela, 14 kwietnia 2024

Miała baba...

 


 *

Miała baba koguta, koguta,

wsadziła go do buta, do buta,

Hej!

O mój miły kogucie, kogucie,

czy ci dobrze w tym bucie, w tym bucie,

Siedź!

 *

Miała baba indora, indora,

wsadziła go do wora, do wora,

Siedź!

O mój miły indorze, indorze,

czy ci dobrze w tym worze, w tym worze,

Siedź! 

*

Miała baba barana, barana,

wsadziła go do siana, wsadziła go do siana.

O mój miły baranie, baranie,

czy ci dobrze w tym sianie, w tym sianie.

Siedź! 

*

Miała baba i chłopa i chłopa,

wsadziła go do snopa, do snopa.

Hej!

O mój miły ty chłopie, ty chłopie,

czy ci dobrze w tym snopie, w tym snopie?

Hej!

*

Miała baba i snopa i chłopa,

Snop o gumno rzuciła, rzuciła

i cepami młóciła tak szczerze, tak szczerze,

aż leciały paździerze, paździerze!

Hej!

*

Miała baba świneczki, świneczki,

wsadziła je do beczki, do beczki,

Hej!


 

Miała baba prosiaka, prosiaka,

wsadziła go do saka, do saka,

......

Siedź! 

*

 Miała baba kanarka, kanarka,

wsadziła go do garnka, do garnka,

Siedź!

O mój miły kanarku, kanarku,

czy ci dobrze w tym garnku, w tym garnku,

Siedź!

*

 Dopisałam swoje dwie zwrotki,

dołożyłam dwa grosiki do twórczości ludowej:

*

Miała baba brutala, buhaja,

kopnęła go w jaja, go w jaja,

Leż!

Jak tam miły brutalu, brutalu,

na tym innym portalu, portalu?

Siedź! 

*

 Miała baba anonimów, anonimów,

 zamknęła ich do lochów, do lochów.

Precz!

Tak tam smutno siedzicie, siedzicie,

 już  się tu  nie wyżyjecie, nie zhejtujecie!

Pech!!!

*
Pokora

 Wsadziłam wszystkich do wora,

i wreszcie przyszła pokora.

Nie szaleje chłop z jajami,

ani anonimy z pazurami.

Jakie teraz  grzeczne na forach.😋

 


P.S.

 Tak się dziś  biesiadnie pocieszyłam😂

* P.S

A tak przy okazji Basię przepraszam,

że nie będzie mogła, swoich fajnych komentarzy wklejać.

To nie był mój wymyślony awatar, tylko autentyczna osoba. 

Nieraz, żeśmy się wspaniale bawili, ale od kiedy "brutal e critica" wkroczył,

ze swoim n-tym nickiem, mnie tu poniżając i obrażając 

i wojenki z Bogdanem tocząc, to już ściek mi się z bloga zrobił.

Tak, że w sumie wolę pozostać sama, niźli pod moimi wierszykami,

jakieś niecne komentarze, jacyś dziwni ludzie, dopinali.

Basiu,  z twoim poczuciem humoru, na pewno na jakieś inne blogi natrafisz

i tam zagościsz i będziesz zadowolona.

Póki co, u mnie tylko nuda, wierszyki o bratkach,

no jaki mężczyzna jest w stanie to wytrzymać?

 


 

 

sobota, 13 kwietnia 2024

Solidarnościowe bratki

 

Muszę zrobić sobie przerwę.

 gdyż  straciłam wenę i werwę.

W ogródku byłam,

róże przycięłam.

Tulipany niestety również straciły  barwę.


*

 

Wybory samorządowe 7 kwietnia były,

kawałek podeszłam, bratki uwieczniłam. 

W sumie nie wiadomo, do kogo ten pomnik należy.

Jak widać Zarząd Zieleni Miejskiej, nim się opiekuje,

a z różnych okazji, oficjele tu wieńce składają.

Kiedyś stał pod Hutą Sendzimira...wcześniej Lenina...

 https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&q=pomni+k+solidarno%C5%9Bci+nowa+huta#lpg=

21 kwietnia 2 tura, dwóch kandydatów startuje:Aleksander Miszalski PO

Lukasz Gibała, bezpartyjny. KWW Komitet Wyborczy Wyborców

https://www.portalsamorzadowy.pl/polityka-i-spoleczenstwo/nieoczywisty-wynik-pierwszej-tury-w-krakowie-kto-przejmie-schede-po-jacku-majchrowskim,536413.html

Podejdę  wówczas i zdjęcia dokleję,

czy bratki urosły,

pod pomnikiem Solidarności.

A w sumie to nie wiem,

czy pójdę na druga turę.


Odwaga do Zmian

Dzień po dniu w Al-Anon II

na dzień: 13 kwietnia

    Jeśli nie wiem, jak dzisiaj zareagować na jakąś sytuację, to dlaczego by nie zareagować uprzejmie? Kiedy spełniam jakąś prośbę lub jej odmawiam, zgadzam się lub nie z czyimś punktem widzenia, mogę tę osobę traktować z szacunkiem i uprzejmością. Mogę powiedzieć „nie” uprzejmie i z taką samą miłością, jak mówię „tak”. Mogę dzisiaj z szacunkiem odnosić się do swoich decyzji bez wycofywania się, ponieważ daję sobie prawo podejmowania najlepszych decyzji, jakie tylko mogę podjąć. Jeśli nawet inni nie są szczęśliwi z powodu tych decyzji, mogę zachowywać się w taki sposób, by dobrze się czuć. Inni mają prawo nie zgadzać się ze mną, czuć inaczej niż ja czy być rozczarowani. Mogę szanować ich prawo do tego i dalej być w zgodzie z moimi zasadami. Relacje z ludźmi są skomplikowane, bo ludzie są skomplikowani. Każdy z nas ma swoje własne pomysły, wartości, nadzieje, które nie zawsze pasują do pragnień tych, których kochamy. Niezgadzanie się na coś może być zdrowe i wiele wyjaśniające, jeśli spojrzymy na to, jak na drogę rozwoju i pogłębiania naszych relacji. Uprzejmość i szacunek odnoszące się do każdego wystarczą, by to umożliwić.

Przypomnienie na dziś

    Dzisiaj przyjrzę się każdemu konfliktowi jako możliwości zdrowienia. Będę traktował siebie z szacunkiem przez traktowanie innych z uprzejmością.

„Najwyższą formą mądrości jest uprzejmość”.

Talmud 

 *

Medytacja

Postaram się, by moja na tym świecie obecność uczyniła go lepszym i szczęśliwszym. Spróbuję pomóc innym ludziom w odnalezieniu drogi, jaką przygotował dla nich Bóg. Włączę się w strumień prawości; zajmę miejsce po właściwej stronie, gdzie wszystko obraca się w dobro. Wszystkie me powinności będę wypełniał z wiarą, uporem i gorliwością. Swoim bliźnim okażę łagodność. Wyczulę się na trudności i kłopoty otaczających mnie ludzi i zrobię wszystko, by im dopomóc. Zawsze będę prosił Boga, by zechciał pośredniczyć pomiędzy mną a innymi w procesie wzajemnego porozumienia.

Modlitwa

Modlę się, ażebym wiódł swoje życie w duchu modlitwy. Modlę się, ażebym siłę potrzebną do przeobrażenia świata czerpał od Boga. 

 codzienne-motywacje.pl

``````````````````````````

Przepikowałam pomidorki koktajlowe, 

posiałam słoneczniki i aksamitki

w rurki po papierze,

przesadziłam mięte i maggi za okno na parapet,

zrobiłam napój pomarańczowy, 

galaretkę bananową na jutro,

sprzątanie, pranie, kąpiel i pranie.

I wiele innych czynności, których nie zliczę.

Nie udaje mi się wgrać dzisiejszych zdjęć bratków ze spaceru po osiedlach,

za żarówkami świeczkami, chodziłam,

w końcu znalazłam.

Odpocząć czas.

piątek, 12 kwietnia 2024

Koniec jaj

 Koniec z tanimi komentarzami,

zaczepkami, inwektywami.

Kotłujcie się gdzieś w barłogu,

tu same wiersze na blogu.

Niepotrzebny już  chłop z jajami.

Zdjęcie z internetu.

Tu się już nie da przychodzić do mnie z pretensjami. 

 



Bloger zawsze racje ma,
w każdej chwili może bloga zamknąć,
komentarze uniemożliwić,
schować, tak i ja zrobiłam,
po ostatnich przejściach.
I nie będzie komentarzy żadnych,
ani brzydkich, ani ładnych.
Mogłabym tu przytoczyć komentarze, 
niejakiego brutala👿 o jego własnych JAJACH,
ale  zaoszczędzę tego  czytelnikom😂
Żenua.
 
~~~~~
A teraz kurczaki sobie rozbieram i  ćwiartuje.
Kiszkę na obiad kupiłam,
z ziemniakami będzie i sałatką z ćwikły
 gdyż kapusta już się mężowi znudziła
i wszelkie zielone sałaty.

wtorek, 9 kwietnia 2024

Gołębie

 Wczoraj w najbliższej okolicy, 

chomąto ujrzałam na gołębicy. 

 Ze skórki chleba było ono,

 gdyż ośródkę wyjedzono.

 Ptaki to luzaki i również komicy.

 

Zdjęcie z internetu.

Zdjęcie z internetu


 Już się cieszyły gruchały,

prawie się zadomowiały.

 A ja  zgrzeszyłam,

patyczki wstawiłam,

gdyż cały parapet by obsrały.

Zabezpieczyłam skrzynkę patyczkami





 gdyż już zaczęły tu sobie gniazdko wić 
a ja w niej trzymam zioła: miętę i maggi.

  

 

niedziela, 7 kwietnia 2024

Tulipany

Dziś w niedzielę z braku panów,

przytulamy się do tulipanów.

Jestem sobie taki panek,

dumny panek tulipanek,

wyskoczyłem z cebulki,

nałożyłem koszulki

i już nie należę do  fanów Ulki😋









 

 

 

 

Moja oaza wśród dróg, betonu i samochodów.

Sweet, Sweet Tulipan- Urszula
Tu niżej mój smok wawelski,

którego sama z kamieni ułożyłam.

Trochę bluszczem obrósł ,

i łap nie widać.

Kiedyś może pokażę,

jak goły, pierwotnie z kamienia wyglądał.



Przypomnienie na dziś

    Dziękuję mojej Sile Wyższej za sposoby, jakie znajduje, by pomniejszać moje aspiracje. Kiedy potrafię się trochę śmiać, czuję mniejsze obawy.

„Chcę pamiętać za każdym razem, gdy jestem skłonny do smutnego i ponurego spoglądania na wydarzenia, że po tym wszystkim może nie być tak źle (...). Postaram się pielęgnować zdolność rozpoznawania zabawnych momentów i cieszyć się nimi”. 

 

    Dobrze rozwinięte poczucie humoru pomoże mi zachować dystans wobec moich osobistych walk i zwycięstw. Dziś będę unikać traktowania siebie zbyt poważnie.

„Odrobina radości przezwycięża ogrom smutku, ponieważ śmiech leży w naturze człowieka”.

François Rabelais

 codzienne-motywacje.pl

piątek, 5 kwietnia 2024

Zmęczenie starością

 Jakby tu uniknąć starości, 

gdy czas dobiera się do kości?

 Z roku na rok, 

powolniejszy krok.

 Coraz trudniej o trochę radości ...

*

 Często już leżę sobie w łóżku,

 podziwiam wyczyny staruszków. 

 Skąd w nich tyle wigoru

 i do tego humoru?

Do pilota wystarczy paluszków....

a najlepiej to radia słuchać.  

 

Bratki z marketu o połowę tańsze niż te z placu,

ale i o połowę mniejsze.

Za oknem posadzone, jakoś zmarniały. 

Ale się rozrosną,

potem do ogródka przeniosę.


Kiedyś takie miałam, ze stokrotkami.


A te niżej, to już dawno temu.


 Bratki za oknem, zawsze cieszą i energii dodają.

~~

Nie wiem co na obiad będzie 

każdego domownika zapytam,

jak się z łóżka zwlokę, koło południa.


czwartek, 4 kwietnia 2024

Dzień marchewki

 Dziś dzień marchewki bez kija,

ale to święto mnie jakoś omija. 

Nic z niej nie zrobiłam,

w święcie nie uczestniczyłam.

 Wychodzi na to, żem żmija.

*

Mimo wszystko, to mnie jakoś omija.

Ciasta żadnego z niej nie zrobiłam

jedynie karotkę w kosteczkę uznaję

jako karotkę, z mozołem ja kroję.

 i ewentualnie dodatek,

do innych warzyw,

lub z chrzanem surówkę i jabłkiem,

z dodatkiem soku z cytryny.

Innych przepisów, nie uznaję.

*

Marchewkowe pole słyszałam,

jeszcze jakieś truskawkowe,

nawet na takim spektaklu byłam.



Jako i odwagi do zmian,

też nie mam:

codzienne-motywacje.pl

~~~~

Mielone kotlety z mięsa wieprzowego i wołowego,

do tego gotowa surówka z buraków,

gdyż do obierana ich,  i ziemniaków

sił nie mam. 

Większość w sklepie kupiłam

i smaczne jedzenie było.

 

środa, 3 kwietnia 2024

Bratam się

 Przyszło babie na stare lata,

z bratkami się bratać.

Ma oczy i brodę,

i piękną urodę. 

I jęzor mu nie lata jak łopata.


Usteczka ma i nosek.

Wzory można kupić gotowe
Igłę, kanwę i muliny kolorowe
Oprawić w ramki i dać dla koleżanek.Dwa takie obrazki kiedyś wykonałam, kolory nieco zmienione.
A sobie wianek uwićić na głowę.

~~

Placki ziemniaczane, ogórkowa, cwibak

wtorek, 2 kwietnia 2024

Bratki

 Ostatnio weszły na rabatki

kolorowe bardzo bratki.

 I ja wielgachne kupiłam,

na urodziny wręczyłam.

Dłużej kwitną niż cięte kwiatki.

12 bratków z placu.
 Akceptacja sytuacji i uciekanie od problemów,

to dobra rada na dziś.

poniedziałek, 1 kwietnia 2024

Śmigus- dyngus

 

W lany poniedziałek, każda dziewucha,

w śmigus-dyngus, nie powinna być sucha.

Jeden nie tylko wodą tryskał,

ale to był muzyk- wiolonczelista.

 U mnie  zaś, dziś posucha,  bom starucha.

*

Pistolet na wodę na parapet położyłam,

nawet go sfociłam, ale bateria się w aparacie skończyła i wgrać nie mogę.

Dlatego, przez nogę, póki co T. Love wklejam,

tam o pistolecie coś jest

i zwariowanym świecie.

Może wieczorem ten pistolet na wodę wkleję,

jak baterie naładuję.

Jednak z niego nie skorzystam,

nie mam kogo polewać:😁 

1 kwietnia 2024 – Poniedziałek Wielkanocny (Lany Poniedziałek)

Drugi dzień Świąt Wielkanocnych bywa nazywany lanym poniedziałkiem, bo nie mógł nikomu ujść na sucho, a najchętniej urządzano dyngusa ładnym i lubianym pannom (bycie oblaną świadczyło o powodzeniu dziewcząt). 

Dzisiejszy Śmigus-dyngus był niegdyś dwiema różnymi tradycjami. Dyngus to datek dawany przez gospodynie mężczyznom chodzącym w Poniedziałek Wielkanocny po domach, składającym życzenia świąteczne i wygłaszającym oracje i wiersze o męce Pańskiej, czy też komiczne parodie. W zamian za to otrzymywali jajka, wędliny i pieczywo. A śmigus to obyczaj polewania się wodą w Poniedziałek Wielkanocny. 

Poniedziałek był w polskiej tradycji także dniem odwiedzin w rodzinie i wśród przyjaciół. Po powrocie z kościoła składało się wizyty.



Dokleiłam pistolet 02.04.2024

niedziela, 31 marca 2024

Wielkanoc

 W kalendarzu napisano, że dziś Wielkanoc,

na rezurekcji nie byłam, nie ta już moc.

Jezus zmartwychwstał, pusty grób,

no i weź to człowieku coś z tym zrób.

Długo spałam, dopiero co zdjęłam z siebie koc. 

*

Aż jaja od tego czerwone się stały,

gdy trzy Marie, pusty grób zastały. 



 



 

31 marca 2024 – Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego (Wielkanoc)

Wielkanoc zaczyna się w sobotę, po zachodzie słońca, liturgią światła. Na zewnątrz kościoła kapłan święci ogień, od którego zapala się Paschał (wielką woskową świecę symbolizującą zmartwychwstałego Chrystusa).

Na paschale kapłan żłobi znak krzyża, wypowiadając słowa: „Chrystus wczoraj i dziś, początek i koniec, Alfa i Omega. Do Niego należy czas i wieczność, Jemu chwała i panowanie przez wszystkie wieki wieków. Amen”. Umieszcza się tam również pięć ozdobnych czerwonych gwoździ, symbolizujących rany Chrystusa oraz aktualną datę.

Paschał wnosi się do okrytej mrokiem świątyni, a wierni zapalają od niego swoje świece, przekazując sobie wzajemnie światło. Niezwykle wymowny jest widok rozszerzającej się jasności, która w końcu wypełnia cały kościół. Zwieńczeniem obrzędu światła jest uroczysta pieśń.

Dalsza część liturgii paschalnej to czytania przeplatane psalmami. Przypominają one całą historię zbawienia, poczynając od stworzenia świata, przez wyjście Izraelitów z niewoli egipskiej, proroctwa zapowiadające Mesjasza aż do Ewangelii o Zmartwychwstaniu Jezusa.

Tej nocy powraca po blisko pięćdziesięciu dniach uroczysty śpiew „Alleluja”, a celebrans święci wodę, która przez cały rok będzie służyła przede wszystkim do chrztu. Wierni odnawiają swoje przyrzeczenia chrzcielne wyrzekając się grzechu, Szatana i wszystkiego, co prowadzi do zła oraz wyznając wiarę w Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego.

Wigilia Paschalna kończy się Eucharystią i procesją rezurekcyjną.

sobota, 30 marca 2024

Wielka Sobota, życzenia


Nie traćmy pogody ducha,

choć na zewnątrz, zawierucha.

Radujmy się wszyscy zatem,

tym zwariowanym światem

i ze Zmartwychwstania Pańskiego.

Radosnego Alleluja!


 *

 

 Szykuj koszyk na święconkę

i załaduj weń przekąskę:

Chlebek, mięsko, jajka, sól,

masło, chrzan  i coś na ból.

Zdjęcia  zrobiłam na pamiątkę.

Przykryj to serwetą,

które sama wydziergałam,

do koloru i wzoru tu je masz:

https://irsila74.blogspot.com/search?q=serwetki 


 

 


 




 


Ileż tych babeczek narobiłam,

ale zalany laptop,

pożarł me zdięcia.


30 marca 2024 – Wielka Sobota – Bez Mszy św.

To dzień ciszy i oczekiwania, a także, obok Wielkiego Piątku, jedyny dzień, kiedy w kościele nie odprawia się Mszy św. W Wielką Sobotę święcimy też pokarmy wielkanocne (chleb na pamiątkę tego, którym Jezus nakarmił tłumy na pustyni, mięso na pamiątkę baranka paschalnego, którego spożywał Jezus podczas uczty paschalnej z uczniami oraz jajek, które symbolizują nowe życie). To także czas, kiedy odwiedzamy groby Pańskie w kościołach.

 


*

 Meedytacja

Nie daj się ponieść emocjom, choćby nie wiem co działo się wokół ciebie. Niechaj dobro i celowość wszechświata zapewniają ci głęboki poczucie bezpieczeństwa wewnętrznego. Bądź lojalny wobec Boga i wierny swym ideałom. Nie daj się schwytać w pułapkę dawnych zachowań i sposobów reagowania. W niebezpieczeństwie posługuj się orężem duchowym. Ćwicz opanowanie. Unikaj kłótni i zbytniego tłumaczenia się, niezależnie od tego, czy stawiane ci zarzuty są prawdziwe czy nie. Przyjmuj obrazę z takim samym spokojem, z jakim przyjmujesz pochwały. Tylko Bóg jest w stanie sprawiedliwie osądzić, jaki jesteś naprawdę.

Modlitwa

Modlę się, abym umiał zachować spokój w obliczu krytyki i niesprawiedliwych zarzutów. Modlę się, abym osąd mojej osoby pozostawił Bogu.

Obniżony nastrój

 Z powodu obniżonego nastroju, sił wszelkich  brak mi do boju, z agresywnymi komentarzami,  nie na temat i intruzami. Nie potrzebuję taplać ...