Moja lista blogów

czwartek, 29 lutego 2024

29 luty

 Żegnaj  ciepły miesiącu luty,

niepotrzebne były kute buty.

 Raz na cztery lata,

 wypada taka data.

Wiosenne przyniosłeś nam nuty.








 


*

Odwaga do Zmian

Dzień po dniu w Al-Anon II

na dzień: 29 lutego

    Ktoś mi powiedział, że praca automatycznego pilota w samolocie nie polega na ustaleniu kursu i tkwieniu na nim. Steruje on raz tu, raz tam, wzdłuż wyznaczonej ścieżki i robi potrzebne korekty, kiedy wyczuwa, że zboczył z kursu. W rzeczywistości automatyczny pilot jest na właściwym kursie tylko przez 5 czy 10 procent czasu. Pozostałe 90 do 95 procent czasu jest poza nim i koryguje odchylenia. Ja także muszę ciągle robić poprawki. Jestem dziś bardziej skory do tego, ponieważ przestałem się spodziewać po sobie perfekcyjnego trzymania kursu. Jestem skazany na robienie mnóstwa błędów, lecz z pomocą programu Al-Anon uczę się akceptować błędy jako nieuniknioną część życiowej przygody.

Przypomnienie na dziś

    Mogę się nauczyć trzymać obrany przez Siłę Wyższą kurs, który w założeniu polega na procesie prób i błędów, włączając w to gotowość ciągłego robienia poprawek.

„Człowiek, który nie popełnia błędów, zazwyczaj też nic nie robi”.

Alcoholism, the Family Disease 

 *

24h na dobę


na dzień: 29 lutego

W każdym tygodniu są dwa dni, o które nie powinniśmy się martwić. Dwa dni, kiedy powinniśmy zapomnieć o lękach i uciemiężeniu. Jeden z tych dni to „WCZORAJ”, ze wszystkimi swoimi błędami, kłopotami, z bólem fizycznym i duchowym. „WCZORAJ” już nigdy nie znajdzie się pod naszą kontrolą ! Wszystkie skarby tego świata nie przywrócą nam „WCZORAJ”. Nie możemy uczynić niebyłym najmniejszego czynu który popełniliśmy, nie możemy cofnąć najdrobniejszego słowa, które wypowiedzieliśmy. „WCZORAJ” minęło. Drugim dniem, o który nie powinniśmy się martwić jest „JUTRO”, ze swoimi możliwymi niebezpieczeństwami, ciężarami, wielkimi obietnicami i znacznie mniejszymi dokonaniami. Również „JUTRO” nie może znaleźć się pod naszą natychmiastową kontrolą. Jutro wzejdzie słońce w całej swojej krasie, albo przesłonięte chmurami. Jedno jest pewne: ONO WZEJDZIE. Zanim jednak wzejdzie nie martwmy się „JUTREM”, gdyż „JUTRO” jeszcze się nie narodziło.

Czy potrafię już żyć dniem dzisiejszym tu i teraz?

Medytacja

Każdy człowiek może toczyć bitwę o tylko jeden dzień. To, że zdarzają się upadki, płynie stąd, że ty i ja łączymy ciężar dwu strasznych wieczności - WCZORAJ I JUTRA. To nie doświadczenia dnia dzisiejszego czynią ludzi szalonych; robi to żal i rozgoryczenie po wszystkim, co zdarzyło się „WCZORAJ”, albo lęk przed czymś co przyniesie „JUTRO”. „DZIŚ JEST JUTREM TEGO, O CO MARTWILIŚMY SIĘ WCZORAJ!” Pamiętaj, że dano ci jedno życie, a czasu tak bardzo niewiele i tylko od ciebie zależy co z nim uczynisz. Dostrzegaj pozytywne cechy swego otoczenia. Uwierz w innych ludzi, bo inaczej szybko poznasz smak opuszczenia i samotności. Swoimi poczynaniami kieruj w sposób rozważny i przemyślany. Nie korzystaj z pośpiechu także wówczas kiedy uznałeś to za właściwe. Pomyśl raz jeszcze - utwierdzi cię to w przekonaniu że podjąłeś właściwą decyzję. Daj czas czasowi, a przekonasz się, że niektóre twoje problemy rozwiążą się same.

Modlitwa

Najkrótsza i najpełniejsza modlitwa: Dziękuję, przepraszam i proszę. Nawet jeśli nie wiem za co dziękuję i przepraszam oraz o co proszę Siła Wyższa wie. 

 codzienne-motywacje.pl

~~

 

wtorek, 27 lutego 2024

Lila róż

 Miałam ja kiedyś kapelusz lila róż, 

 lecz wstrętne mole, zeżarły go już.

 Zadowalam się deczko,

 ciut dziurawą czapeczką,

 szlafrokiem, pościelą, widokiem krokusów.

 

Sama sobie takie ażurowe mycki wydziergałam,

na przedwiośnie dobre są.

Na wiosnę jak znalazł,

gdyż mam ambaras,

czy już chodzić,

z gołą główką,

czy też ją czymś ochraniać?

Dziś trochę ją przegrzałam,

w czapce zimowej,

choć ażurowej, białej.

Temperatury skoczyły w zwyż.


 Tu wyżej,do mojego wrzośćca, krokusy dołączyły,

ale na dziś mam wszystkiego dość.

Bo jakże nazwać ten dzisiejszy wysiłek,

wpierw zakupy w carrefour,

 dla męża i z nim szczególnie,

nie powiem o co chodzi,

gdyż zupkami sztucznymi, on sobie dogodzi

a potem dwa razy w lidl,

gdyż ziemniaki po 1,49,zł za kilo były. 

Imieniny wczorajsze syna, żeśmy przeoczyli,

 co dziś nam wypomniał,

ale czy jeszcze ktoś takie obchodzi?


 

 *

Odwaga do Zmian

Dzień po dniu w Al-Anon II

na dzień: 27 lutego

    Nie jest mi potrzebny kunsztowny plan mojego zdrowienia – moja Siła Wyższa już go przygotowała. Potrzebna jest tylko pokorna prośba o Boże przewodnictwo i o moją gotowość do podążania za nim. Wiem, że nie jestem sama: dostanę na drogę całą potrzebną pomoc. Pomodliwszy się o zdrowienie mogę wyruszyć, wiedząc, że w spokoju ducha będę szła we właściwym kierunku. Mogę jednak dokonywać wyborów, które pomogą przyśpieszyć moje postępy. Mogę zatroszczyć się o siebie bardziej konsekwentnie. Mogę chodzić na mityngi Al-Anon, dzwonić do swojego sponsora, próbować podejmować nowe służby. Mogę się odprężyć, medytować, ćwiczyć, czytać literaturę Al-Anon, grać, jeść zdrowe posiłki. Odkrywam, że kiedy czynię stałe wysiłki, by każdego dnia robić to, co mogę, wtedy stopniowo staję się silniejsza.

Przypomnienie na dziś

    Nie mogę kontrolować mojego zdrowienia. Nie mogę forsować samego siebie, by iść szybciej, ani wymuszać na sobie pogody ducha. Lecz mogę podjąć niewielkie działania, które przypomną mi, że jestem gotowy na ten proces. Mam wszelkie powody do wielkiej nadziei, że każdy stawiany przeze mnie krok zmierza ku pełni życia. Dzisiaj zrobię coś miłego dla siebie, coś, czego nie robiłem aż do tej chwili.

„Jeśli ktoś ufnie kieruje się naprzód ku swoim marzeniom i usiłuje żyć takim życiem, jakie sobie wymarzył, to w zwykłej godzinie spotka się z niespodziewanym sukcesem”.

Henry David Thoreau 

 

Medytacja

Już czas, ażeby ma dusza zetknęła się z Duchem Bożym. Wiem, że zbliżenie duchowe jest dla mnie ważniejsze niż wszystkie doznania zmysłowe. Pragnę intymnego spotkania z Bogiem - w ciszy i odosobnieniu. Wystarczy choćby krótka chwila łączności duchowej z Nim, a już opuszcza mnie „światowe rozgorączkowanie” - czuję się zdrowy, spokojny, wzmocniony, gotowy do służenia sobą innym. Dotyk Siły Wyższej ma zaiste uzdrawiającą moc. Pragnę odczuwać go jak najczęściej i mieć świadomość Bożej Obecności.

Modlitwa

Modlę się, aby urazy, zmartwienia i obawy ulotniły się z mego życia jak kamfora, a ich miejsce zajęło dobre samopoczucie, radość, spokój i pogoda ducha.

codzienne-motywacje.pl

Karkówka w sosie gulaszowym, kasza jęczmienna, surówka z marchewki z chrzanem i cytryną 

niedziela, 25 lutego 2024

Wrzosiec

Całą zimę kwitnie u mnie wrzosiec,

 od kiedy go mam, trudno dociec,

 jak i brak weny,

tylko migreny.

Jutro do niego zamierzam zajrzeć. 



Taki mój amant, amarant.

 Maleńką sadzonkę dawno temu kupiłam.

Od wielu zim i wiosen, radość przynosi.


Tak pod koniec dnia....


*

Odwaga do Zmian

Dzień po dniu w Al-Anon II

na dzień: 25 lutego

  [......]  Choroba w  w rodzinie skłania do zaniedbywania siebie. W konsekwencji nigdy nie nauczyłam się, jak zadbać o siebie, gdy źle się czułam. Nawet z wysoką gorączką zajmowałam się swoimi sprawami tak, jak każdego innego dnia. Inaczej wyglądałoby to na uleganie pokusom i słabość. W Al-Anon miałam szansę odkryć odmienny sposób dbania o siebie. Zobaczyłam, że inni kierują na siebie szczególną uwagę, gdy są chorzy. Odpoczywają, gdy są zmęczeni. Czasami biorą dzień wolny. Zachowują zrównoważoną dietę. Odwiedzają lekarza, kiedy jest to potrzebne. Postępując za przykładem innych członków Al-Anon, nauczyłam się akceptować, że nie zawsze muszę czuć się szczęśliwa i mogę działać z większą miłością. Jest to jeszcze jedna sfera, w której pozbywam się nierealistycznych oczekiwań. Może choroba jest czymś, czego używa moja Siła Wyższa, by powiedzieć mi, bym była dobra dla siebie.

Przypomnienie na dziś

    Nie jestem robotem. Czasami jestem chory czy zmęczony bądź wyczerpany. Podejmę wysiłek, by nauczyć się, co mogę zrobić, by czuć się lepiej.

„Kluczową sprawą jest troskliwe dbanie o samego siebie, szczególnie w okresie pełnym napięć”.

... We wszystkich naszych sprawach

Medytacja

Moc ducha i siła moralna wezmą kiedyś górę nad materializmem i brakiem zasad etycznych - takie jest przeznaczenie i cel rodzaju ludzkiego. Światopogląd materialistyczny stopniowo zastępujemy myśleniem w kategoriach duchowych. Niech potrzeba prawości zwycięża nad złymi skłonnościami. Wiara, wspólnota i ofiarna służba to najlepsze lekarstwo na choroby tego świata - czyni ono cuda w sferze stosunków międzyludzkich.

Modlitwa

Modlę się, ażebym miał swój udział w budowie lepszego świata; żeby mój skromny wkład choć po części uleczył jego najbardziej chore obszary. 

 codzienne-motywacje.pl

~~

Pod koniec dnia, sałatka jarzynowa, warzywa z rosołu wykorzystałam. 

piątek, 23 lutego 2024

Rekolekcje

 Papież Franciszek wybrał się na rekolekcje,

a ja razem z nim , choć miałam obiekcje.

Uciekam w wewnętrzną  pustynię,

medytuję, wiele nie czynię.

Od słowa bożego, pobieram lekcje.
Wtorek
 
Nie bądźcie gadułami,
jak się modlicie.
Wpierw Boga Ojca wychwalajcie,
a potem żądajcie.
Takie przesłanie płynęło dziś z Jasnej Góry.
 
Ojcze nasz, któryś jest w niebie: święć się imię Twoje, przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola Twoja, jako w niebie tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.

Jeszcze i w radio wysłuchałam,
że miłość ma być w czynach,
a nie słowach.

Tego księdza, bardzo lubię słuchać.
 
*

Ubieram  się we fiolet

i coś tam jeszcze wybiorę,

z tych kazań wielkopostnych.

Jednak zdecydowanie wolę,

kazania ewangelistów, baptystów,  pastorów,

protestantów niż mentorów katolickich.

Ale to wszystko chrześcijaństwo jest, czyż nie?

Sweterek i kapelusz, sama wydziergałam,
a koraliki, no cóż chińskie są z pobytu nad morzem kiedyś,
kiedy w Rewalu, po sprzedaniu działki, z mężem tam byłam.
Polecam, znaczy się te klify tam.
*



Odwaga do Zmian

Dzień po dniu w Al-Anon II

na dzień: 23 lutego

    Już jako dziecko miałam nadmierne poczucie odpowiedzialności, nic więc dziwnego, że wyrosłam na osobę troszczącą się o innych. To wydawało się takie wygodne. Automatycznie myśleć najpierw o innych i bez reszty poświęcać się pierwszemu lepszemu kryzysowi, bez myślenia o sobie. Kiedy odkryłam, że nie jest to jedna z najbardziej podziwianych cech, lecz przeciwnie, forma samodestrukcji, byłam przerażona. Postanowiłam zmienić takie zachowanie i nastawienie. Byłam zdeterminowana, by zająć się sobą i nie okazywać troski innym, jeśli tylko było to możliwe. Na szczęście nie udało mi się dokonać tak radykalnej zmiany. Dzisiaj, wiele lat później, ciągle jestem osobą troskliwą, i prawdopodobnie zawsze nią będę. Teraz mam świadomość, że jest to wartościowa cecha charakteru, dar mojego rozwoju, który może wspaniale wzbogacać moje życie, jeśli nie będę robiła tego w sposób przesadny. Chociaż nie robię dla ludzi tego, co mogą zrobić sami, ciągle próbuję troszczyć się o innych jak o siebie. Al-Anon pomaga mi zachować równowagę.

Przypomnienie na dziś

    Dzisiaj nie próbuję potępiać jakiejś części siebie, gdy inną akceptuję. Jestem złożoną osobowością i kocham siebie najlepiej, kiedy przyjmuję wszystko, czym jestem.

„Moja niedoskonałość i moje upadki są takim samym błogo‑ sławieństwem od Boga, jak moje sukcesy i talenty, i składam obydwie te sprawy u Jego stóp”.

Mahatma Gandhi 

 codzienne-motywacje.pl

 

Medytacja

Pokochaj twórcze, pracowite życie - życie pełne zajęć, spotkań, zdarzeń - albowiem przynosi ono radość. Naciesz się wiosną. Zażywaj ruchu i świeżego powietrza, ilekroć masz po temu okazję; niebo, słońce i zieleń ma moc uzdrawiającą. Wewnętrzne uniesienie przemienia zatrutą krew w czysty, ożywczy strumień. Nigdy jednak nie zapominaj, że prawdziwe uleczenie duszy następuje w wyniku bliskiego i pełnego miłości kontaktu z Siłą Wyższą. Co dzień więc jednocz się z Nim i systematycznie ową więź umacniaj.

Modlitwa

Modlę się, abym umiał żyć pełnią życia. Modlę się, aby dane mi było zaznać codziennego kontaktu z Bogiem, albowiem czerpać z niego będę oparcie i zadowolenie.

 

~~~

Placki ziemniaczane ze śmietaną, kisiel żurawinowy

czwartek, 22 lutego 2024

Pustelnia

Siedzę, leżę w swojej pustelni,

cisza, spokój żadnych cierni.

Wywaliłam facetów na pustynię,

i teraz w domciu się lenię.

Ciało i duch mój,  słowu bożemu wierni.

*

Joyce Meyer- Codzienna radość życia,

prawdę głosi, nic nie ma do ukrycia.

Josef Prince,   Max Lucado,

Joel Osten z dobrą śpieszą radą. 

I wielu innych pastorów, nauczają szczęścia.

*

Linków nie zapodam,

niech każdy nurkuje,

internet penetruje,

w poszukiwaniu,

własnego szczęścia.



Nawet zasłony opuściłam,

gdyż wielki post przeżywam 

a po francusku,

pustelnia,

tak pięknie się nazywa:

L'ermitage.

Zatem Urszula Ermitka,

póki co jest nieobecna

i nikogo nie wpuszcza

do własnego bloga,

gdyż, w wielkim poście, się oczyszcza.

środa, 21 lutego 2024

Pustynia

Niezadowolona pani ze Skarżyska,

posłuchała papieża Franciszka.

Idź próżniaku na pustynię,

tam się udoskonalisz, kretynie.

Nie chcę już twojego towarzystwa.

 *

Wynoś się na pustynię  Gobi,

gdyż się lenisz, nic nie robisz.

Jesteś obłąkany i goły,

 tam cię wyszkolą  zwierzaki i anioły.

Wrócisz  lepszy, sobie i innym dogodzisz. 

*


*
 

*

Do wycofania się w Wielkim Poście na „pustynię”, miejsca na ciszę, modlitwę, adorację i słuchanie Słowa Bożego zachęcił Franciszek podczas niedzielnej modlitwy „Anioł Pański” w Watykanie. Papież przestrzegł przed „dzikimi bestiami duszy”: żądzą bogactwa, próżnością przyjemności, samotnością i chciwością sławy.

Publikujemy tekst papieskich rozważań.

 

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Dziś, w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu, Ewangelia ukazuje nam Jezusa kuszonego na pustyni (por. Mk 1, 12-15). Tekst mówi: „przebywał na pustyni czterdzieści dni, kuszony przez Szatana”. My również w okresie Wielkiego Postu jesteśmy zaproszeni do „wyjścia na pustynię”, to znaczy w ciszę, do świata wewnętrznego, do słuchania sercem, do kontaktu z prawdą. Na pustyni - dodaje dzisiejsza Ewangelia - Chrystus „był ze zwierzętami, aniołowie zaś Mu służyli” (w. 13). Dzikie zwierzęta i aniołowie byli Jego towarzystwem. Ale w sensie symbolicznym są one również naszym towarzystwem: kiedy wkraczamy do pustyni wewnętrznej możemy tam spotkać dzikie zwierzęta i aniołów.

Dzikie bestie. W jakim sensie? W życiu duchowym możemy myśleć o nich jako o nieuporządkowanych namiętnościach, które dzielą serce, próbując je posiąść. Oddziałują na nas, zdają się uwodzicielskie, ale jeśli nie będziemy ostrożni, mogą nas rozerwać na kawałki. Możemy nadać imiona tym „bestiom” duszy: różne wady, żądza bogactwa, która więzi nas w kalkulacjach i niezadowoleniu, próżność przyjemności, która skazuje nas na niepokój i samotność, a ponadto chciwość sławy, która rodzi niepewność i ciągłą potrzebę aprobaty i wyróżnienia – nie zapominajmy o tym, co możemy napotkać w naszym wnętrzu: chciwości, próżności i zachłanności. Są to jakby „dzikie” bestie i jako takie muszą być oswojone i zwalczane: w przeciwnym razie pożrą naszą wolność. A Wielki Post pomaga nam wejść na wewnętrzną pustynię, aby skorygować te rzeczy.

https://papiez.wiara.pl/doc/8678521.Wycofajmy-sie-na-pustynie


niedziela, 18 lutego 2024

Motylek

  Wpadł do mnie na chwilę,

 żółto neonowy motylek.

Obwieścił, że wiosna,

przyjdzie radosna.

Skąd w mieście kapustnik bielinek?


Mocno trzepotał skrzydełkami, ale dałam rade sfotografować.


Życie to są chwile, chwile, tak ulotne jak motyle...

 


 W życiu piękne są tylko chwile...

 

*

Odwaga do Zmian

Dzień po dniu w Al-Anon II

na dzień: 18 lutego

    Codzienne praktykowanie programu Al-Anon pomaga mi stawać się bardziej tolerancyjną dla innych ludzi. Kiedy na przykład robię mój obrachunek moralny i sprawdzam motywy swojego działania, rozpoznaję te same wady, które kiedyś chętnie zauważałam u innych. Łatwiej jest zaakceptować ograniczenia innych, kiedy zna się swoje własne. Teraz widzę, że moje myślenie było często zaburzone, a moje zachowania niekonsekwentne. Jeśli moje postrzeganie siebie bywa niedokładne, to jak rzetelny może być mój odbiór innych? Naprawdę nie wiem, co ktoś inny powinien myśleć, czuć, robić. Dlatego też nie mogę już dłużej usprawiedliwiać nietolerancji. Regularne, oddane praktykowanie zasad programu utrzymuje mnie w dobrej opinii o sobie. To pozwala mi coraz częściej mieć otwarty umysł i liczyć się z innymi w moim życiu.

Przypomnienie na dziś

    Spotkania Al-Anon, wspólnota, Stopnie, Tradycje i cała literatura pomagają mi rozwijać umiejętność budowania relacji z innymi. Dziś na nowo zaangażuję się w zdrowienie.

„Gorliwe i skupione studiowanie programu Al-Anon w całej jego głębi, pomoże nam stawać się bardziej tolerancyjnymi, nabywać zaufania, mieć więcej miłości, nauczy nas akcepto‑ wania błędów innych, gdy szukamy sposobów poprawy wad w nas samych”.

codzienne-motywacje.pl

Schabowy, ziemniaki, ćwikła, pierniczki, kompot wiśniowy 

piątek, 16 lutego 2024

Dzień Singla

 Można od tego dostać szmergla,

po Walentynkach,  Dzień Singla.

Czy z wyboru czy z musu,

więcej szczęścia i luksusu?
Samemu nie da się grać w "pingla".

Choć czasem sam nacisnąłby cyngla.

*

Zadowolony singiel(ka), powiedział(a) .

Żyję w pojedynkę i wesołą mam minkę.😍

*

No różnie to bywa, tak jak ze wszystkim.

Wierszyk jeden popełniłam, więcej nie potrafię,

bo to nie mój klimat.

Swój dzień też mają,

15 lutego, niech nie narzekają,

kiedy inni walentynki świętują.

 

https://gazetawroclawska.pl/memy-na-dzien-singla-2024-zobacz-najlepsze-memy-smieszne-obrazki-i-teksty-o-singlach-dzis-wasz-dzien/ga/c6-13890771/zd/33880829


 



*
Jedyna piosenka jaka przychodzi do głowy, to "Seul" Garrou, "Sam"
 dosłownie w tłumaczeniu..
Bardzo ją lubię, choć może ona nieadekwatna do tematu.
Samemu boksować się z życiem, jest trudno, niewiele można osiągnąć. 
 
 
*

Odwaga do Zmian

Dzień po dniu w Al-Anon II

na dzień: 16 lutego

    W czasie tornada nie tylko musimy uważać na potężny wiatr, ale także na to, co on porywa i ciska w naszym kierunku. Tak jak tornado alkoholizm(schizofrenia) często przynosi dodatkowe kłopoty, nie wyłączając słownego, fizycznego, seksualnego znęcania się, choroby, długów, więzienia, zdrady, a nawet śmierci. Niektóre z tych problemów mogą być tak wstydliwe, że nie mamy odwagi o nich rozmawiać. W Al-Anon uczymy się jednak, że jesteśmy tak długo chorzy, jak długo mamy sekrety. Dopóki nie wydobędziemy ich na światło, będą nas trzymały w swojej mocy. Większość z nas uznaje za najlepsze dzielenie się swoimi sekretami z kimś godnym zaufania, kto rozumie chorobę alkoholową. Nie ma znaczenia, jak beznadziejnie odmienni czy zawstydzeni się czujemy, w Al-Anon są członkowie, którzy przechodzili przez podobne kryzysy i chcą wysłuchać oraz pomóc.

Przypomnienie na dziś

    Wtedy, kiedy najbardziej chcę ukryć moje sekrety, najprawdopodobniej potrzebuję wydobyć je na zewnątrz i podzielić się z innymi. Kiedy mierzę się z trudną sytuacją, muszę pamiętać, że moja Siła Wyższa mówi przez innych ludzi. Nie muszę radzić sobie z tym sam.

„Zmierzamy od użalania się z powodu pojawiających się problemów w kierunku wewnętrznego przekonania, że niezależnie od tego, co będzie się działo w naszym życiu, będziemy w stanie sobie z tym poradzić, żyć z tym i dzięki temu, z pomocą Siły Wyższej, się uczyć”.

... We wszystkich naszych sprawach 

 codzienne-motywacje.pl

~~~~

Placki ziemniaczane ze śmietaną, zupa ogórkowa z ryżem, wiśnie z kompotu.

czwartek, 15 lutego 2024

Popielec(2)


W tym roku w Popielec,

pościć nie trzeba było wiele,

gdyż chłopcy i dziewczynki,

świętowali jeszcze walentynki.

Nie było obowiązku, być w kościele. 



*


 W zeszłym roku w Popielec,

prezydent Joe Biden gościł niewiele.

Czy ktoś  pamięta,

coś z tego święta?

 https://irsila74.blogspot.com/2023/02/popielec.html

 

 *

 Pewna kobieta ze Spały,

"Popielec" ma przez rok cały.

Popielniczki petów i popiołu,

 skrzętnie wrzuca do śmieci od stołu,

by już domu nie zasmradzały.

*



 

 *

Odwaga do Zmian

Dzień po dniu w Al-Anon II

na dzień: 15 lutego

    Większą część czasu mówimy o pracy według programu. Właściwie to, co robimy, jest praktykowaniem tego, czego się uczymy. Podobnie jest z nauką obcego języka. Student czyta książkę i chodzi na lekcje, dostając wiedzę teoretyczną. By móc mówić w tym języku i rozumieć ludzi, którzy się nim posługują, musi zacząć go używać w rozmowie z nimi. Uczeń ćwiczy słuchanie, mówienie i czytanie. Jeśli wytrwa, po jakimś czasie zdobędzie trwałą umiejętność. Tak jest z wieloma z nas. Zaczynamy ze słabą wiedzą i wieloma błędnymi pomysłami. Chodzimy na mityngi, uczymy się o alkoholizmie(o schizofrenii)  i studiujemy literaturę Al-Anon. Lecz aby tak naprawdę wykorzystać tę wiedzę, potrzebujemy czasu, cierpliwości i wysiłku. Spędzamy czas z ludźmi, którzy mówią językiem Al-Anon, szczególnie z tymi, którzy mocno angażują się w praktykowanie zasad Al-Anon w swoim życiu. Ciągle słuchamy, czytamy, uczymy się. W taki sposób zgłębiamy życie według zasad Al-Anon do czasu, aż stanie się ono naszą drugą naturą. Ponieważ nieustannie się zmieniamy, mamy szansę ciągle uczyć się i praktykować.

Przypomnienie na dziś

    Jeśli chcę mieć zdolność przyswajania programu Al-Anon w swoim życiu, muszę robić trochę więcej niż tylko okazjonalnie chodzić na mityngi. Potrzebuję zaangażować się i praktykować, praktykować, praktykować.

„Jesteśmy tym, co robimy wiele razy. Wspaniale, więc to nie jest działanie, tylko przyzwyczajenie”.

Arystoteles 

 codzienne-motywacje.pl

~~~

Schab gotowany w lekkim sosie pieczarkowym , ziemniaki , surówka z marchwi, wafelki

środa, 14 lutego 2024

Walentynki (2)

 Dziś do przyjaciół mych i wrogów,

ślę walentynki wedle wymogów.

Serce radośnie pika,

od każdego nicka.

Kochajmy się! W każdym dialogu.

Sama wydziergałam💏💕💓💗💖💞💝💟

 *

 Różnie świętują te Walentynki,

do całusów, użyję dziś szminki. 💋

Ogólnie to je pierniczę,

raczej na nic nie liczę.

 Serduszka upiekłam z nadzieniem malinki.

 *

Wierszyków moc mam,

zapisane gdzieś tam...

Wystarczy w link kliknąć,

i na wierszyki zerknąć.

Jest ich tam, cały kram.

https://irsila74.blogspot.com/2023/02/walentynki.html

https://irsila74.blogspot.com/2023/02/po-walentynkach.html

*

Głośno u mnie  w Walentynki,

kupili mieszkanie, skuwają tynki.

Burzą nawet  ściany.

Człowiek chodzi niewyspany,

okurzony, gruzu pełne skrzynki.

 

 *

Ukochany Święty Walenty, 

Do Ciebie dziś wznoszę lamenty,

By padaczką, epilepsją,

  paranoją, depresją,

na starość nie być dotkniętym....

*

Odwaga do Zmian

Dzień po dniu w Al-Anon II

na dzień: 14 lutego

    Pomyłka może być darem od Boga. Spoglądając wstecz na sytuacje, kiedy rozpaczliwie potrzebowałam natychmiastowego rozwiązania, mogę dostrzec, że często nie byłam gotowa do działania. Kiedy stawałam się całkowicie gotowa, potrzebne informacje były pod ręką. Kiedy za dużo wiedziałam o swoich możliwościach wyboru, zanim nadszedł właściwy czas, by je wykorzystać, miałam skłonność korzystania z tych informacji w sposób doprowadzający mnie do szaleństwa. Dlatego dzisiaj, kiedy czuję się zagubiona, staram się rozważać to z wdzięcznością. Być może nie jest to jeszcze dla mnie czas działania. Myślę, że radzenie sobie z pomyłkami może być podobne do pieczenia. Jeśli chleb nie jest gotowy, nie wyjmuję go z piekarnika i nie upieram się, że jest to właściwy czas na zjedzenie go. Pozwalam, by się dopiekł. Jeśli rozwiązanie problemu jeszcze się nie pojawiło, ufam, że pojawi się we właściwym czasie.

Przypomnienie na dziś

    Podziękuję mojej Sile Wyższej za wszystko, czego dzisiaj doświadczam, nawet jeśli jestem zakłopotany lub zdezorientowany. Wiem, że każde doświadczenie jest dla mnie darem. Wszystko, czego potrzebuję, to być gotowym do spojrzenia na swoją sytuację w świetle wdzięczności.

„Wszystko jest godne podziwu, nawet ciemność i cisza, i uczę się, że niezależnie od stanu, w jakim się znajdę, mogę odnaleźć zadowolenie”.

Helen Keller 

~~~

Kopytka leniwe z sosem pieczarkowym, serduszko z papryczki konserwowej ułożę,

barszcz czysty, czerwony, ciasteczka z malinką, ptasie mleczko, czekoladki, banany. 

wtorek, 13 lutego 2024

Ostatki

 Mądre trzy krowy z Dąbrowy,

 marzyły o ostatkach karnawałowych. 

Od tego każdy byk,

 zrobił dziwny unik.

 Czyż on tylko jest rozpłodowy?

*

"Rogate ranczo", taki film animowany wczoraj sobie obejrzałam.

O trzech mądrych krówkach on jest.

Stąd taki dziwny, dziś limeryk.


 

5 kobiet na jednego faceta, nawet wiecej, smutne, wcześniej odchodzą z tego świata.


*

Odwaga do Zmian

Dzień po dniu w Al-Anon II

na dzień: 13 lutego

    Każdy płatek śniegu jest inny. Linie papilarne na każdym palcu są inne. Każda osoba w Al-Anon jest inna – mimo wspólnego problemu, który nas łączy. Porównywanie się z innymi było wadą charakteru, która naznaczyła całe moje życie i trwała w moich pierwszych latach uczestnictwa w Al-Anon. Zwracałem uwagę na to, że inni jakby szybciej chłonęli program niż ja, mieli do powiedzenia „właściwsze” rzeczy, kiedy dzielili się doświadczeniem, wydawali się bardziej popularni. Nie lubiłem siebie, ponieważ nie spełniałem oczekiwań, wierzyłem, że inni je spełniali. Dzisiaj wiem, że tak samo jak odciski palców czy płatki śniegu, mam niepowtarzalną wartość. Wiem, że mojego rozwoju w Al-Anon nie można porównywać z rozwojem kogoś innego. Nauczyłem się, że nie mogę osądzać swojego wnętrza przez osądzanie innych na zewnątrz. Wszyscy staramy się najlepiej, jak umiemy. Jak każdy członek wspólnoty wnoszę bardzo ważny wkład w grupę Al-Anon po prostu przez zwykłe uczestnictwo i bycie sobą.

Przypomnienie na dziś

    Sponsor czy zaufany przyjaciel z Al-Anon może pomóc mi zobaczyć, że mam swoją wartość taki, jaki jestem.

„To jest najwyższy szczyt szczęścia, że człowiek pragnie być tym, kim jest”.

Erazm z Rotterdamu

 codzienne-motywacje.pl 

~~~~~~

sznycel, ziemniaki, kapusta gotowana z kminkiem, pączki, banany

poniedziałek, 12 lutego 2024

Samba

 Robi imprę dziewczę w Spale,

gdyż chce tańczyć w karnawale.

 Z gęsich piór  boa! 

Samba! samba! woła! 

Partner zaś krzyczał! ja karne walę!...

 Trochę inaczej, ale wspaniale.
 

*

 

Nigdy nie miałam szala boa...



 Dziś dzień ortografii, to zastosowałam taka czcionkę.


 *

Odwaga do Zmian

na dzień: 12 lutego

    Zachowanie zdrowego dystansu jest dla mnie stosunkowo łatwe w odniesieniu do przyjaciela, gdy nie jestem emocjonalnie zbyt zaangażowana. Zauważyłam, że jeśli zachowuję zdrowy dystans, mogę słuchać innych, gdy krytykują czy zrzędzą, i nie ma to na mnie wpływu. Lecz kiedy członkowie mojej rodziny zachowują się w ten sposób, często udziela mi się negatywny nastrój. Moje własne zachowanie pokazuje mi, że mam wybór, jak reagować na humory czy nastawienie innych ludzi. Porównując te dwie sytuacje, nauczyłam się, że kiedy zachowuję zdrowy dystans, pociąga to za sobą skupienie uwagi na moim własnym nastroju, zanim zaryzykuję przeniesienie go na kogoś innego. Potem po prostu mogę zauważać gniew lub złe podejście innych bez stawania się zdenerwowaną czy negatywnie nastawioną. Nie muszę mieć złego dnia tylko dlatego, że ktoś, kogo kocham, szamocze się. Świadomość tego daje mi możliwość pozwolenia wszystkim – łącznie ze mną – by bez jakiegokolwiek zamieszania czuli to, co czują.

Przypomnienie na dziś

    Jeśli przystanę na moment, zanim skupię uwagę na czyimś nastroju, mogę odkryć, że mam swoje własne uczucia, które zasługują na przyjrzenie się im. Dziś będę dostrzegać te chwile, by zatrzymywać je w sobie.

„Oderwanie się pozwala nam odstąpić od obsesji na punkcie czyjegoś zachowania i zacząć prowadzić życie szczęśliwsze i możliwe do kierowania. Życie z godnością i prawami. Życie kierowane przez Siłę większą niż my sami”.

Zdrowy dystans 

 codzienne-motywacje.pl

~~~

  Mintaj, frytki, sernik 

niedziela, 11 lutego 2024

Tango


 

 Samotny facet w karnawale,

 tango ćwiczył wytrwale. 

Choć się dwoił i troił,

  przy tym jadł i poił,

 to  taniec solo, nie udał się wcale. 

 *

Obydwoje szaleli w karnawale, 

on na parkiecie wił się jak padalec.

 Ona mu się poddawała.

 On też w tangu dał ciała,

 oddając jej najcenniejszy palec.

 




 

Kiedy tak we dwoje tańczyli tango,

to wyrosło między nimi mango,

jeszcze dwa melony.

On był zachwycony.

Takie owoce się rodzą wraz z balangą.

Tu taka piosenka "Tango libido",

 prześladowany durną dzidą,

że do śpiewania jej,

 Maleńczuk ze wstydu, 

 zakłada czarne okulary.

By mu gęby za to nie obito.😎 👿
 ~~~~



sobota, 10 lutego 2024

Ostatnia sobota karnawału

 Ostatnia sobota w karnawale,

 szampan tryska po powale,

 z piórami jest bażant,

 zapiekany bakłażan,

  jeszcze sambę zatańczmy wspaniale. 

Nie wiem co ludzie w tym widowisku znajdują  i czują, 

Jedna wrzawa i hałas.

*

 Wszędzie na ulicach traktory,

w proteście robią zatory.

W Niemczech, Francji też, 

zatem co teraz będziemy jeść?

Szarańczę, robaki, stare basiory.

https://auto.dziennik.pl/drogi/artykuly/9427569,dzis-wielki-paraliz-drog-w-calej-polsce-rusza-protest-rolnikow-mapa.html 

 


 

*

Odwaga do Zmian

na dzień: 10 lutego

  uczymy się, jak doceniać i wyrażać swoje prawdziwe ja. Twórczość jest niezłym sposobem na pokazanie tego, kim jesteśmy. Duchowa energia jest pokarmem naszej witalności. To jest sposób na zastąpienie negatywnego myślenia pozytywnym działaniem. Każdy z nas ma wyobraźnię, ale często potrzeba ćwiczeń, by móc jej używać. Teraz wszystko, co robimy w nowy sposób, może być twórcze: przymocowanie półki na książki, spróbowanie nieznanej przyprawy do warzyw, ustalenie nowego sposobu prowadzenia finansów, malowanie paznokci, rozwiązywanie problemów, wystukiwanie rytmu na blacie stołu. Twórcza energia jest w nas i dookoła nas, czy piszemy arcydzieło, czy dźwigamy pranie. Każde oryginalne działanie utwierdza nasze zaufanie do życia. Nasz program zachęca nas każdego dnia do uświadamiania sobie osiągnięć i do życia pełnią życia. Kiedy tworzymy, pewni siebie, osadzamy samych siebie w danej chwili życia i uczymy się, że to, co robimy, jest ważne.

Przypomnienie na dziś

    Dzisiaj wykorzystam niezwykły dar wyobraźni. W ten sposób pozbędę się negatywnego myślenia, wątpienia w samego siebie, strachu – a zamiast tego będę celebrować życie.

„Rób to, co możesz; z tym, co masz, tam, gdzie jesteś”.

Teodor Roosevelt 

 codzienne-motywacje.pl

~~~

Kaszanka, ziemniaki, kapusta kiszona, sernik 

piątek, 9 lutego 2024

Maski weneckie

 W karnawale człowiek w Wenecji,

 ukryć coś może ze swej facecji. 

Lecz jak w tym pić browar?

 Bo wyrywać towar, 

 to można, bez żadnych obiekcji.


*

Ponoć dziś znów dzień pizzy jest.

W porannej tv P?NŚ oglądałam,

takie różne wersje.

A swoje zdjęcia z dawnych lat,

też mam,

syn mi  je odzyskał, kiedy laptop zalałam,

to sobie wkleję:

 
W piekarniku to trzy naraz piekłam,
bez kamienia i innych gadżetów.
Zdjęcia są z  roku zapewne 2015
Widocznie serem doprawiałam, ale raczej przed niż po  upieczeniu.

Pieczarki tez dorzucam,

kiedy akurat w domu mam

a czasem i salami z zamrażarki wydobywam.

Cięte w cieniutkie plasterki.

Oliwek tu brak, ale zawsze je w lodówce mam. 
A bazylię od lat, na parapecie uprawiam.


Na dziś to tylko talerzyk pusty mam,

ale nie ma komu, choćby kawałeczek na nim położyć,

a całej to nie będę zamawiać, 

ani mrożonych  w li... kupować.

gdyż przejeść nie ma komu.

Ale mój chory syn, od razu by ją wchłonął.

niech idzie i kupi,

przecież nie jest głupi,

a ja muszę odpocząć.


Obniżony nastrój

 Z powodu obniżonego nastroju, sił wszelkich  brak mi do boju, z agresywnymi komentarzami,  nie na temat i intruzami. Nie potrzebuję taplać ...