Dziś dzień marchewki bez kija,
ale to święto mnie jakoś omija.
Nic z niej nie zrobiłam,
w święcie nie uczestniczyłam.
Wychodzi na to, żem żmija.
*
Mimo wszystko, to mnie jakoś omija.
Ciasta żadnego z niej nie zrobiłam
jedynie karotkę w kosteczkę uznaję
jako karotkę, z mozołem ja kroję.
i ewentualnie dodatek,
do innych warzyw,
lub z chrzanem surówkę i jabłkiem,
z dodatkiem soku z cytryny.
Innych przepisów, nie uznaję.
*
Marchewkowe pole słyszałam,
jeszcze jakieś truskawkowe,
nawet na takim spektaklu byłam.
Jako i odwagi do zmian,
też nie mam:
~~~~
Mielone kotlety z mięsa wieprzowego i wołowego,
do tego gotowa surówka z buraków,
gdyż do obierana ich, i ziemniaków
sił nie mam.
Większość w sklepie kupiłam
i smaczne jedzenie było.
Wszyscy powiedzonko o marchewce i kiju,
OdpowiedzUsuńznają.
A jęśli, nie wiedzą, to sobie doczytają:)))
Przychodzi zajączek do sklepu i pyta:
OdpowiedzUsuń- Czy jest marchewka?
- Nie ma
Nazajutrz zajączek pojawia się w sklepie i znów pyta:
- Czy jest marchewka?
- Nie ma.
Trzeciego dnia zajączek zjawia się ponownie.
- Czy jest marchewka?
- Słuchaj, smarkaczu! Jeszcze raz zapytasz o marchewkę, to cię złapię, wezmę młotek i przybiję ci uszy do lady.
Czwartego dnia zajączek przychodzi znowu.
- Czy są gwoździe?
- Nie ma.
- A jest marchewka?
Wspaniałe dialogi o marchewce,
OdpowiedzUsuńDo tej pory pamiętam przepis na napój pomarańczowy za komuny,
i do dziś go robię i przez wiele lat go robiłam:
Pomarańcze potrzebne były,
jednak do tego marchewka potrzebna była,
jakichś proporcji nie zmam,
pomarańcze z marchewka się gotowało,
potem miksowało,
i przez sito przelewało,
kwasek cytrynowy, do tego dodając
i wspaniały napój pomarańczowy wychodził:)))
Ja tam swoje marzenia realizuję z Anią...mam do niej zaufanie ;)
OdpowiedzUsuńhttps://aniagotuje.pl/przepis/ciasto-marchewkowe-fit
Ja tam bez Ań i innych przepisów sie obywam
UsuńWszak własne doświadczenie mam.
Czasem jedynie konfrontuję,
własne przepisy sprawdzone z nia i innymi bloggerami:)))
Ależ oni, sie chcą popisywać:)))
W moim wieku,
Usuńto najlepiej,
gotowe ciasta kupić
i sie nie przemeczac,
co ostatnio sprawdzilam,
keks i piernik,
bardzo smaczny byl,
i do konca zjedzony,
Nawet okruszki, nie zostały.
Ty masz praktykę, ja łykam teorię i kombinuję...
UsuńNo różnie to bywa,
UsuńPod względem intelektualnym,
jakoś się nie kłócimy
a wręcz się się zgadzamy
Ja swoje mam,
a Ty swoje.
W sumie, najważniejsze, że do mnie Cię coś ciągnie,
Usuńmimo nudy na moim blogu.
I jutro o roślinkach, bym coś pisała,
cale osiedle przegnała, za bratkami,
a Ty od rana będziesz u mnie na blogu wisiał
i na nowy wpis oczekiwał.
No potwierdź lub zaprzecz,
że ja bzdury pisze
Jednak, Ci muszę oznajomić,
że rodzine mam
i obowiązki wobec niej.
A o tobie nic nie wiem,
poza tym,
że jesteś bardzo kreatywny.
Ja nie mam nic do ukrycia!
UsuńJuż nie wiem, jakiego programu radia mam słuchać.
UsuńWydaje mi się , że najlepszy jest program 1 radia,
znaczy jedynka.
Radiomaryja, dobre jest, ale jednostronne,
mózg pierze i ogłupia
podobnie radio plus
i rmf z takim ADHD.
https://www.tvp.info/76609888/mobbing-w-rmf-fm-szokujace-kulisy-bedziecie-zaplac-jak-zydzi-w-getcie
O nadużyciach seksualnych, artykuł czytałam
Ależ jestem ostanio zagubiona.
Na TBN, ciągle na audycje natrafiam,
jakie to Izrael ma znaczenie!
Gówno prawda!
Od lat czuja się narodem wybranym.
Sami o sobie, jakieś mity pisali.
Chrystusa nie uznali.
Hitler ich mordował.
Niemcy też są narodem wybranym,
jako i ruscy z Putinem.
Sami wrogowie, nas otaczają.
Życie żadnej wartości już nie ma,
zatem co wartość ma w tym zwariowanym świecie?
Sjestę nocną miałam.
UsuńCoś tu sobie napisałam
i się zmęczyłam.
Jak dobrze, że stara jestem
i nie dojdzie do zapłodnienia,
choćby mnie kto zgwałcił.
Tabletki po, nie muszę używać,
a ten ktoś,
kto by na mnie leciał,
też niebieskiej tabletki,
nie musi używać:)))
Cieszy mnie, że do konkretnych wniosków doszłaś. Program 1 radia w zupełności przekazuje obiektywnie informacje, przynajmniej słuchanie nie czyni mętlika w głowie. Sąsiadów mamy nieciekawych, więc by utrzymać pokój musimy się zbroić. Co do seksu, nie wszyscy są w tak korzystnej sytuacji jak Ty, tylko pozazdrościć. Kierując się rozumem i wiedzą wiem co to jest bezpieczny seks i nie odmawiam sobie tej przyjemności. Gorzej mają ci co muszą się wspomagać, ale to nie moje zmartwienie, może Bogdan się na ten temat wypowie. Miłego dnia życzę.
OdpowiedzUsuńTwoje wpisy są żałosne! Na dodatek oszukujesz wszystkich. Pogubiłeś się w życiu, współczuję Ci.
OdpowiedzUsuńCzyżbyś broniła kochanka? Masz do tego prawo, nie znam cię, więc wypowiadać się nie powinienem, ale z mojego punktu widzenia tak to wygląda. Napisz coś o sobie, bo twoje wpisy to tylko ocena suchych faktów.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń