Moja lista blogów

piątek, 15 marca 2019

Dzień węgierski



Duży facet z Mozambiku,
 chrapał z ręką w nocniku .
Aż nadmuchał on
ogromny balon
 i odleciał  nim do Meksyku.
Nie znam węgierskiego,
po swojemu przetłumaczyłam.

Volt egy úr, lakhelye Mozambik,
    fenéken harapták a zombik.
    Faggatták: „Nagyon fáj?”
    Azt mondta: „Ugyanmár.
    Eleve is volt már azon lik.”
*

Do mojego salonu liter
wdepnął z bratem węgierski rapper.
Tańczyli tu  na dziko,
 rącząc
ostrą się papryką.
Pomogło na prostatę i tryper.


według:
Sztársors
Barátom egy kikapós rapper,
jelmeze egy divatos trapper.
Habzsoló, élvezet
halmozó élete
jutalma: egy kiadós tripper.


        Varró Dániel 
*
 Raz  goły facet   w Budapeszcie,
gonił nocą w jednym meszcie.
 Coś tam chronił drugim.
Wyleciał za długi
z budy  dość podejrzanej. Nareszcie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


Proszę trzymać się tematu wpisu.

Pierwszy maj

 Jak co roku niektóre kraje, świętują z  pierwszym majem. Ale już nie w modzie, chodzić w pochodzie. Pracę dziś  każdy dostaje?    *     W p...