Limeryki od siedmiu boleści,
ile tylko się zmieści.
Pogody ducha szukam, i tak sobie tu stukam.
Moja lista blogów
piątek, 7 lipca 2023
Miażdżyca już się rozgościła
Już się rozgościła w głównym porcie,
znaczy się w żyle głównej mojej, aorcie.
Swoje blaszki wszędzie rozmieściła,
bólami wszelakimi mnie uraczyła.
Czy jest sposób na jej wyparcie?
Powinnam tu sobie obraz RTG płuc wkleić,wraz z tą aortą miażdżycową,
ale nie jestem biegła w tym, by z dyskietki to wgrać.
Kiedyś dawali takie duże zdjęcia na folii,
teraz tylko na dyskietce.
Przyjdzie syn,to pomoże,
sama bym chciała, to na własne oczy zobaczyć jak oni to rozpoznają.
Obecnie nie ma skutecznych leków na miażdżycę. Można jednak znacznie spowolnić jej rozwój. Przede wszystkim należy zaprzestać palenia tytoniu, stosować odpowiednią dietę oraz zwiększyć aktywność fizyczną.
Czy można Rozpuscic Blaszke Miazdzycowa?
Wieloletnie,
troskliwe pielęgnowanie ich szkodliwą dietą połączoną z
kolekcjonowaniem innych czynników ryzyka może okazać się nieodwracalne. Nie ma jak rozpuścić blaszek miażdżycowych, gdyż ich miękki rdzeń ograniczony jest od strony światła naczynia warstewką włóknisto-komórkową.
No i masz babo placek.
Niezwykle cenione wśród ziół na miażdżycę są m.in. czosnek, głóg, jarzębina, jemioła, karczoch i olej lniany.
No nie da się Urszula .Papierosy weg ,aktywność i dieta .Tyko jak to zrobić .Więcej o tym poczytam.Dzięki że się za mną wstawilaś .Chylę czoło .Dodałem Cię na moje forum https://forum.gazeta.pl/forum/f,276181,pogaduchy_u_Dany.html
Jesteś bardzo uczciwym i uczuciowym człowiekiem, w przeciwieństwie do tego tam, niby wykształconego chama,którego istnienie na tym polega, by się czepiać każdego wpisu i chcąc każdego poniżyć i dominować. Akurat ostatnie tygodnie, żyję w strasznym bólu klatki piersiowej i nie tylko i to mi nie pozwala może na zdrowy osąd tego wszystkiego,Tylko raczej humorystyczny, ironiczny bowiem najbardziej z siebie drwię. Dziękuję za zaproszenie do Dany czy jak tam. nigdy się o to się nie prosiłam, ale pocztę swoją gazetową sprawdziłam, że zostałam zaproszona, na drugi dzień,odrzucona, sama nie wiem za co. W takie gierki, wybacz,to ja się nie bawię i nie pozwalam sobie,na pomiatanie mną. Już jeden "friend" mi tam wystarczy na
wystarczy na lata całe, bo nie dokończyłam. Tu jest mój zakątek internetowy, póki co. Tu jest mi dobrze w tej mojej samotności,którą lubię i sobie cenię. Tu się wyżalam, tu pocieszenia szukam. Tam już nie wejdę. Dziękuję, że założyłeś dla mnie tam wątek.
No nie da się Urszula .Papierosy weg ,aktywność i dieta .Tyko jak to zrobić .Więcej o tym poczytam.Dzięki że się za mną wstawilaś .Chylę czoło .Dodałem Cię na moje forum https://forum.gazeta.pl/forum/f,276181,pogaduchy_u_Dany.html
OdpowiedzUsuńSorry to jest link do Danusi też tam jestem . https://forum.gazeta.pl/forum/f,275898,pogaduchy.html
UsuńJesteś bardzo uczciwym i uczuciowym człowiekiem,
OdpowiedzUsuńw przeciwieństwie do tego tam, niby wykształconego chama,którego istnienie na tym polega, by się czepiać każdego wpisu i chcąc każdego poniżyć i dominować.
Akurat ostatnie tygodnie, żyję w strasznym bólu klatki piersiowej i nie tylko i to mi nie pozwala może na zdrowy osąd tego wszystkiego,Tylko raczej humorystyczny, ironiczny
bowiem najbardziej z siebie drwię.
Dziękuję za zaproszenie do Dany czy jak tam.
nigdy się o to się nie prosiłam,
ale pocztę swoją gazetową sprawdziłam,
że zostałam zaproszona,
na drugi dzień,odrzucona, sama nie wiem za co.
W takie gierki, wybacz,to ja się nie bawię i nie pozwalam sobie,na pomiatanie mną.
Już jeden "friend" mi tam wystarczy na
wystarczy na lata całe, bo nie dokończyłam.
OdpowiedzUsuńTu jest mój zakątek internetowy, póki co.
Tu jest mi dobrze w tej mojej samotności,którą lubię i sobie cenię.
Tu się wyżalam, tu pocieszenia szukam.
Tam już nie wejdę.
Dziękuję, że założyłeś dla mnie tam wątek.