Moja lista blogów

niedziela, 30 lipca 2023

Trochę mądrości

 Trochę mądrości by się przydało,

kiedy sił już tak mało, mało.

Nie siłą tylko sposobem,

walczyć z bałaganem i brudem.

Pracy, wysiłku, odmawia ciało.,

a tyle by się jeszcze chciało.


Uśmiechnę się do garów i talerzy,

których stos w zlewie leży.

Nastawię buraki,

by zmienić smaki,

powoli się wszystko ułoży.

Schabowe się rozmrażają ,

ziemniaki do obrania czekają.

*

O mądrości koniecznie poczytam sobie,

w internecie za nią pogrzebię.

Wyrażać się będę ładnie,

chyba, że mi kto podpadnie.

Tyle na dziś mam w głowie.

*

 

Czym dla człowieka jest mądrość?
Mądrość jako cnota

"Mądrość można doskonalić i osiągać w wyniku pracy nad sobą, bowiem nikomu ONA nie jest dana. Dzięki mądrości człowiek jest w stanie poznać ostateczne konsekwencje podejmowanych przez siebie działań. Mądrość staje się dobrem najwyższym, które wiąże się również z moralnością i odpowiedzialnością."


"Skąd się bierze mądrość życiową?
W czasach gdy aby się czegoś nauczyć, trzeba było to przeżyć lub od kogoś o tym usłyszeć. I dlatego im dłużej ktoś żył – tym więcej miał doświadczeń, tym więcej znał historii i tym większym kapitałem informacji zarządzał. Dlatego też chodzono do “starszych” w wiosce i pytano się ich o opinie na konkretny temat."


P.S.

Nie mam już starszych we wiosce, rodzice dawno nie żyją,ale dobre rady dawali.

Dzieciom rady dawałam ale i tak po swojemu żyją, wążne, że dobrze.

Syn schizofrenik wcale mnie słucha, żyje swoim czarnym torem

i dobrze mu z tym,szkoda, że naszym kosztem.

Innych nie zmienisz, możesz zmienić jedynie siebie,

ale nie zawsze, zatem to robię.

 


9 komentarzy:

  1. Dzisiaj mądrości jak na lekarstwo, niestety, zaś głupoty nie brakuje. W złym kierunku idzie ten świat.
    Broniłam się przed zmywarką, ale teraz bym się nie zamieniła (mamy małą). Może też o tym pomyśl. To duża ulga. Dobrej niedzieli🌹

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też przy remoncie kuchni zainstalowałem zmywarkę .Tylko trzeba wybrać z oszczędnością wody .PS Widzę że jesteś dodana do forów .Miłej niedzieli Urszula .

      Usuń
    2. U mnie sami po sobie kubki myją, zup mało gotuję,
      gąbeczką zetrę paprochy, opłuczę i na suszarkę daję.
      To szybko idzie, U synowej widziałam ile się trzeba naukładać tych naczyń,
      potem naschylać, wyciągać.
      No i ustrojstwo się tłucze,hałasuje.
      Na razie zmywarki nie potrzebuję.
      Zlew mam dwukomorowy a nie taki nowomodny,
      malutki, do którego mało co można włożyć.

      Usuń
    3. Zupełnie mnie nie interesuje, czy jestem dodana do forów czy nie.
      Już tam nie wejdę.
      To byłam ja,Ula, trudno mi się zalogować.

      Usuń
    4. Oj tam przesadzasz jak zwykle Bodzio .

      Usuń
  2. To też prawda z tym wkładaniem i wyjmowaniem naczyń, też trochę roboty jest, no i wody więcej idzie- basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie to tyle że wygoda jak więcej osób przyjdzie .Woda wiadomo .Urszula ma tej rodziny trochę .I to jest ulga ,gdy się nazbiera .Bodzio .

      Usuń
  3. Nie robię dużych przyjęć.
    Raz w roku czy dwa razy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Teraz młodzi mnie na imprezy zapraszają,
    a chrzciny czy komunie, to w lokalach się odbywają.

    OdpowiedzUsuń


Proszę trzymać się tematu wpisu.

Szymborska

  Raz babie z okolic Przeworska,  ukazała się Wisława Szymborska:  "Rzuć swoim kaloszem,   po same Karkonosze,  pisz, będziesz now...