Co dziś świętujemy,
na co się porwiemy?
Nie wiem,
nie sprawdzam .
Leżę jak zwierzę.
Świata nie naprawiam.
W łóżku najlepiej się czujemy.
Chmury wiszą nad miastemCiemno i wstać nie mogęNaciągam głębiej kołdręZnikam kulę się w sobiePowietrze lepkie i gęsteWilgoć osiada na twarzachPtak smętnie siedzi na drzewieLeniwie pióra wygładza
Poranek przechodzi w południeBezwładnie mijają godzinyCzasem zabrzęczy muchaW sidłach pajęczynyA słońce wysoko wysokoŚwieci pilotom w oczyRozgrzewa niestrudzenieZimne niebieskie przestrzenie
Czekam na wiatr co rozgoniCiemne skłębione zasłonyStanę wtedy na razZe słońcem twarzą w twarz
Czekam na wiatr co rozgoniCiemne skłębione zasłonyStanę wtedy na razZe słońcem twarzą w twarz
Ulice mgłami spowiteToną w ślepych kałużachPrzez okno patrzę znużonaZ tęsknotą myślę o burzyA słońce wysoko wysokoŚwieci pilotom w oczyOgrzewa niestrudzenieZimne niebieskie przestrzenie
Czekam na wiatr co rozgoniCiemne skłębione zasłonyStanę wtedy na razZe słońcem twarzą w twarz
Czekam na wiatr co rozgoniCiemne skłębione zasłonyStanę wtedy na razZe słońcem twarzą w twarz
Źródło: Musixmatch
Autorzy utworu: Olga Jackowska / Marek Jackowski
Alma
OdpowiedzUsuńTo nie ja. Ja mam na imię Weronika ☺ Szczęśliwego Nowego Roku, Irsilo!
Dziękuję Almo za życzenia.
UsuńTobie również moc szczęścia, pomyślności, radości i dużo zdrowia.