Poczytam książki, posłucham tryptyku,
może mądrości doczekam się wyników.
Jego dowcipy na you tubie,
oglądam, cenię i lubię.
Rzekł był Jan Paweł II w Pelplinie,
to co mu język przyniósł na ślinie.
By "Niech żyje papież!"
nie mylić z "Niech żyje łupież!"
Przez to, jako dowcipny święty słynie.
Rano mnie chwalą,
wieczorem mnie ganią
i jak tu wierzyć tym paniom...
Słowa, JPII, teraz święty.
*
Dziś jest jego 104 rocznica urodzin,
dlatego go sobie wspominam.
Ja też jeszcze jakoś człapię,
jakby powiedział papież.
Kiedyś 104/4 adres w bloku miałam...
*
A u nas w Krakowie,
niech każdy się dowie,
parada równości się dziś odbywa.
To pierwszy wyczyn nowego prezydenta,
który patronat nad tym objął.
Ale dlaczego akurat w urodziny krakowskiego papieża?
Tak sobie nad tym dumam.
Jakaś kontra czy cóś?
Jakby innej daty nie mogli obrać?
Tylko w urodziny papieża, na ulice wkroczyć?
Ja tego prezydenta nie wybierałam.
*
Odwaga do Zmian
Dzień po dniu w Al-Anon II
na dzień: 18 maja
Życie nie zawsze idzie gładko i spokojnie, choćbym sobie tego życzyła. W przeszłości, gdy coś mnie trapiło, wolałam raczej nic nie mówić niż się spierać. Wydawało mi się, że lepiej, żebym ja była niezadowolona, niż żebym ryzykowała czyjeś niezadowolenie. Skutki były zwykle katastrofalne. Stawałam się poirytowana i nierozsądna, jako że pozwalałam, by uraza się rozjątrzała. Dziś podejrzewam, że przeciwności losu mają wartość, o której wcześniej nie miałam pojęcia. Jeśli napotkam przeciwności losu i poradzę sobie z moimi problemami lub wyrażę swoje uczucia, to jest szansa na poprawienie spraw. A jeśli nawet nie, uwalniam się od presji, którą czuję. Jest to dla mnie nowe, i nie robię tego z wielkim wdziękiem: czasami jest to straszne, czasami moje słowa nie są szczególnie mile słyszane. Niemniej czuję się lepiej, gdy dostrzegam, że wreszcie zaczęłam żyć na ludzkich warunkach. Spoglądając wstecz, widzę jak bardzo się rozwinęłam. Nie chciałam żadnego z kryzysów w moim życiu, ale od czasu wstąpienia do Al-Anon nauczyłam się, że każdy problem może mi pomóc zmienić się na lepsze, pogłębić wiarę, wzmocnić moje poczucie wartości.
Przypomnienie na dziś
Chińskie słowo oznaczające kryzys składa się z dwóch znaków. Pierwszy przedstawia niebezpieczeństwo, drugi możliwości. Będę szukać dobra ukrytego we wszystkim, czego doświadczam.
„Nie ma czegoś takiego jak problem bez ukrytego w nim skarbu”.
Richard Bach
~~
Pulpety wołowe w sosie bardzo koperkowym, ćwikła do tego, ziemniaki.
Truskawki kupiłam, a ja wolę gruszki z kompotu z goździkami,
które kiedyś do słoików włożyłam.
"A kto by takiego papieża wytrzymał"?
OdpowiedzUsuńTo są jego własne słowa
i ja jego jakoś wytrzymuję
i jego książkami się delektuję.
W sumie ciekawe by było,
OdpowiedzUsuńco na temat tego marszu,
JPII, święty już, by powiedział...
A Tak według mnie,
to się wam w główkach poprzewracało.
Ten ołtarzyk, którego zdjęcie zamieściłam
OdpowiedzUsuńjest w pełni mój i własny,.
a te okrągłe pudełeczko na końcu tam,
to jest różaniec z Gwadelupy,
który to mi jeden z synów podarował,
kiedy w Meksyku, kiedyś był.
Z Fatimy tez różaniec od niego mam,
ale niestety, nie potrafię tych różańców odmawiać.
„Jak Ojciec Święty się czuje? – Nie wiem, nie czytałem jeszcze dzisiejszej prasy”
OdpowiedzUsuńNo tak, taka jego odpowiedź była na pytania wszelkie
UsuńPrasa więcej o nim wiedziała,
niż on sam:)
Jak on to przez lata znosił?
Trzeba jakąś charyzmę mieć, by tak publicznie się pokazywać.
A na moim blogu tylko anonimy trzórżliwe grasowały,
bez pokazania nazwy własnej,
o twarzy nie mówiąc.
Człowiek tchórzliwy to anonim. Prezydent dzisiaj na Monte Casino. Znajdź dla mnie tą piosenkę. Pliss.
OdpowiedzUsuńNA MONTE CASINO POLECIAŁ,
OdpowiedzUsuńPOWIADASZ.
A JAKIE ZASŁUGO ON CHCE TAM SWIEtOWĄC,
TE MOGIŁY, MLODYCH POLAKÓW POLEGŁYCH,
KTORZY NIBY ZA POLSKE WALCZyLI,
A POTEM PO WOJNIE JA NAM ROZEBRALI KOMUNIZMEM OBARCZYLI?
Cóż z tego Polacy mieli? i nie chce mi sie poprawiać już.
O piosenkę. pytasz?
Dzis tez rocznica pod Monte Casino,
to te czerwone maki sobie włącz,
lub coś o papieżu.
Od pewnego czasu,
przestałam piosenki wklejać,
bo po czasie,
tylko czarna plama po nich jest już
Sam caps look mi się włączył
i nie chce mi się tego poprawiać już
Niedawno mąż z synem w kinie był na jakimś filmie o tych makach i niedźwiedziu Wojtku....
Ci niezliczeni żołnierze tam na Monte Casino,
OdpowiedzUsuńpod tymi krzyżami leżący,
to pewnie w grobach się przewracają,
kiedy tam ich odwiedzają jacyś prezydenci,
a temu jednemu, najsłynniejszemu
to mu krzyże wszędzie przeszkadzają.
Ja bym im tego zabroniła,
gdybym papieżem była.
Matthew Parker: "Masyw Cassino, na którym stał klasztor, był kluczowym stanowiskiem w linii Gustawa, systemie połączonych niemieckich linii obronnych, biegnącym przez całą szerokość najwęższej części Włoch między Gaetą i Ortoną. Był to przykład imponującej inżynierii wojskowej, najpotężniejszy system obronny, z jakim podczas wojny zetknęli się Brytyjczycy i Amerykanie".W czasie walk o Monte Cassino poległo 923 żołnierzy 2 Korpusu Polskiego, 2931 zostało rannych, a 345 uznano za zaginionych. Kilka dni po zdobyciu Monte Cassino wojska alianckie przełamały linię Gustawa w całym pasie natarcia. 4 czerwca 1944 r. do Rzymu wkroczyły oddziały amerykańskie. Anglicy i Amerykanie nie dali rady. Oni dali.
OdpowiedzUsuńSzczegółów nie znam, ale gdyby ci młodzi żołnierze
OdpowiedzUsuńz amii Andersa z grobu powstali i te różne Polski zobaczyli,
za które niby walczyli życie swe oddając,
to by się mocno przerazili.
Może i dobrze, że tego nie widza i spokojnie sobie w niebie są.
Jaka piosenkę mam Ci wyszukać Bogdanie.
OdpowiedzUsuń*Czerwone Maki*,
to za komuny powstała pięśń
i im wszystkim sie wydawało, pewność mieli,
że to dla nich żołnierze walczyli i życie odawali,
a teraz inni sobie to przywlaszczaja,
a dla nich* polskość to nienormalność*
a ci żołnierze patriotami, przede wszystkim, byli.
Może Góralu, czy ci żal?
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=gOZ4ThL7UJo
:))))
Wielka rocznica dziś jest,
Usuń104 urodzin papieża
i 80 rocznica bitwy pod Monte Casino,
by pokonać Hitlera.
W moim ogródku klematis zakwitł JPIII i maczek,
by to wszystko upamiętnić.
Wczesniej zdjęcia pokazywałam.
Zdjęcia cudne jak zwykle.
UsuńTylko jedno zdjęcie jest moje,
Usuńnie przesadzaj, znaczy się
ta wystawka książek i papież na obrazku wyhaftowany.
Kto Cię pochwali oprócz mnie i Basi. Prowadzić takiego bloga i jakieś myśli napisać duża sztuka. Niekażdy potrafi. Podziwiam ludzi takich że im się chce .
OdpowiedzUsuńDobrze, że choć Wy pochwalicie.
OdpowiedzUsuńGdybym anonimy wpuściła,
to od razu bym burę dostała:(
Ot tak sobie umysł ćwiczę i wierszyki układam.
Rozpisywać się nie potrafię.
Zwięźle i krótko, taka ograniczona jestem.:)))
Powiedzieli dziś w radyjo, że święty papież JPII trudny w odbiorze jest.
OdpowiedzUsuńMoże dlatego jest niepopularny?
Jeszcze rozmowy niedokończone dziś o nim będą.
Zielone Świątki dzisiaj. Uroczystość Zesłania Ducha Świętego, popularnie nazywana Zielonymi Świątkami. Jest obchodzona na pamiątkę wydarzenia w Wieczerniku, gdy na zebranych tam apostołów i Maryję zstąpił Duch Święty.
OdpowiedzUsuńPrzecież wiem i świętuję.
Usuń