Moja lista blogów

piątek, 16 października 2020

Godziny dla seniora

 w sklepach, znów powróciły,

jak jakiś absurd.

68 lat mam i cała jestem siwa,

zatem seniorka z wyglądu treściwa.

 Zazwyczaj zakupy z rana robię,

kiedy siły po nocy przespanej mam,

po bułeczki i precelek dla męża idę

czy też (z.....) lub pomykam

i po jakieś  pieczywo dla mnie i  niepełnosprawnego syna,

choc za wiele pieczywa nie spożywam.

Czasem jakieś chleby upiekę czy pizzę jakąś,

czy też placki pankracki, które jako meksykańskie uchodzą,

no jak to sie nazywa,

zapomniałam.

Dzis z rana na wywieszce sklepu wyczytałam,

że kiedy senior zgłosi zapotrzebowanie i wymieni zakupów listę,

to oni mu za darmo do domu dostarczą

i to jest myśl i pomysł wspaniały.

Nie wiem ile lat jeszcze będę żyła 

i czy mnie COVID nie dopadnie,

ale gdybym niepelnosprawna była,

to na takie dostarczenie zakupów do domu,

bym chętnie się zgodziła.

A nie jakieś ograniczenia.

To tylko młodych denerwuje,

gdyż oni w godz 10-12

wstępu do sklepów nie mają,

choć nie wiem na jakiej podstawie,

oni, znaczy ekspedienki  to sprawdzają,

czy tez inni właściciele sklepów wszelakich.

Do rządu apeluję, by ten absurd zniósł.

To niczego nie poprawia w tej pandemii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

udostępnij wszystkie

Pierwszy maj

 Jak co roku niektóre kraje, świętują z  pierwszym majem. Ale już nie w modzie, chodzić w pochodzie. Pracę dziś  każdy dostaje?    *     W p...