Moja lista blogów

wtorek, 27 października 2020

Z ręka w nocniku

się w środku nocy obudziłam ,

podobno dziś niedziela jest,

czy też inny dzień tygodnia, już nie wiem,

a ja pieczywa nie mam,

choć to najważniejsze,

wczoraj z rana dla męża kupiłam

te bułeczki staropolskie i w tym ten precelek z makiem,

za zl 1.99, który zawsze z rana mu kupuję na jego wraźliwy żołądek

Jakos sobie z reszta poradzę,

gdyż drożdże  i mąkę zawsze w zasięgu mam,

Zaraz jakiś zakwas nastawię,

choć jeszcze północ nie wybiła.

Nad ranem, pieczywo do piekarrnika wstawię.

O hoho, zauważyłam, że jednak jakieś pieczywo pokrojone 

w domu mam,

jednak kupiłam,

choć wiadomości, poltycznych żadnych,

nie śledziłam..

I idę sobie,

w środku nocy dalej spać.

P.S

Jakiś z mopsu telefon wczoraj odebrałam,

kiedy sie pytali o zdrowie mego syna,

tak koło 10.00

Przypuszczam, że on był nagrywany.

A mój syn,

akurat spał,

po tych cudownych lekach,

które mu bezprawnie do herbaty, czy kawy zapodaję.

No i git, majonez,

z wyrokiem sądu sie dawno pogodziłam,

że musi być hospitalizowany i leczony.

Ale jakoś do wyroku nie doszło,

za mało miejsc czy cóś,

choć tyle psychiatryków hitlerowcy nabudowali,

w Polsce teraz one są teraz 

i Polacy tam żniwo  mogą zbierać i ponoć leczą .

No ale spoko maroko,

z nerwicy wzgledem mego syna,

TBN :Polska mnie uleczyła,

a on agresywny nie jest.

Tak, że, nic, żadnych pretensji do nikogo,

nie mam.

Spokojnie sobie żyjemy

i rade dajemy.

Do przodu Polsko,

Widocznie, to ten "życzliwy sąsiad"

ze wspolnoty mieszkaniowej,

jakieś instytucje obdzwaniał,

że ten telefon nie wiadomo skąd,

miałam.

Dziękuję zatem za te" życzliwość"



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

udostępnij wszystkie

Pierwszy maj

 Jak co roku niektóre kraje, świętują z  pierwszym majem. Ale już nie w modzie, chodzić w pochodzie. Pracę dziś  każdy dostaje?    *     W p...