Ostatnio odczuwam dźganie,
w kostce i kolanie.
Zatem sobie leżę
pralka chodzi i pierze,
gdyż nagromadzone mam pranie.
...a jeszcze w plecach mam łamanie.
U mnie wiadomo, pourazowe, powypadkowe ,
kości już nie tak gładko chodzą w stawie.
Ale wedle artykułu, zdrowi też czasem to mają,
zwyrodnienia się z wiekiem pojawiają
i też może być przeciążeniowe.
Zatem nie szaleć,
powolutku, pomalutku, robię to, co konieczne.
Jeszcze, kul i ortez moich nie wkleiłam,
od lat się nimi posługując.
~~
Obiad na dziś zaplanowany, sznycle z piersi indyka, suche i chude,
karotka lub mizeria,, ziemniaki lub kasza, nie wiem.
Zapiekanki z rana a po południu na frytki mam ochotę,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę trzymać się tematu wpisu.