Na przystanku mi się siedziało,
na tramwaj nr 4 wczoraj czekało,
przed siebie patrzyłam
i oto co zobaczyłam,
uchwycić zdążyłam,
jak kilka osób podłogę z palet układało.
Dach sceniczny opuszczony.
W internet spojrzałam i się dowiedziałam,
że gala operetkowa dziś będzie.
https://www.krakow.pl/aktualnosci/274031,33,komunikat,gala_operetkowa_w_nowej_hucie_.ht
Kilka razy byłam na takich koncertach, ale w innym miejscu były, znaczy się w Alei Róż.
Covid trochę wstrzymał te imprezy .
W ub roku płatna była, zatem nie poszłam, gdyż zbytnią miłośniczką operetek nie jestem.
Dziś może pójdę, jak pogoda i zdrowie dopisze.
Jeden przystanek tramwajem, dojadę.
Jakieś wierszyki o tym pisałam,
ale nie mogę odnaleźć .
Oto jeden z nich:
Operetka do mnie przyjechała
Z białą różą wróciłam z gali,
artyści świetny koncert dali.
Same słynne arie,
za darmo, fajnie.
Za imprezę wszystkich warto pochwalić.
Dwie godziny wspaniałych arii.
02.09.2017
Pamiętam jeszcze jedną z nich, kiedy koncert prowadził pan Bogusław Kaczyński.
„Żal jest ogromną stratą energii; nic na nim nie zbudujesz; nadaje się tylko do tego, by się w nim pogrążać”.
Katherine Mansfield
Jest 14,44 i burza i grzmi i pada.
OdpowiedzUsuńPod znakiem zapytania moja na galę eskapada.
Może się wypogodzi- b.
OdpowiedzUsuńWłaśnie teraz grzmi i błyska się i leje.
OdpowiedzUsuńOdechciało mi się. Nie jestem aż taką miłośniczką operetki,
by się poświęcać, zmoknąć.
Ciągle grają to samo,tylko artyści się zmieniają.
Poza tym, nie chce mi się samej iść, mąż nie lubi takich śpiewów.
OdpowiedzUsuńPoszedł bym z Tobą .Dawno nie byłem w Krakowie choć mam tam rodzinę .
OdpowiedzUsuńBogdanie chętnie bym z towarzystwa skorzystała.
OdpowiedzUsuńJednak słoneczko wyszło i sama podjechałam .
Jak zwykłe tłumy i większość kobiet,
ale orkiestra w większości z panów się składała.
Godzinkę wytrzymałam,
do "brunetki,blondynki..."
o siwych nic nie było,
zatem wyszłam:)