Mazureczek malutki
Święta , święta i po świętach,
jeszcze gdzieś jadło jakieś się pałęta.
Serniki zjedzone,babeczki nie tknięte,
sama się będę musiała nad nimi znęcać.
do kawy czy na deser po jednej łykać.
Marmurkowa baba się udała,
tylko okruchy zostały.
Dziś dzięń chomika i czekolady, zatem babeczki
z masą orzechową i z polewą czekoladową zachomikuję,
ciast nie kupuję a czasem na słodkie przychodzi chętka,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę trzymać się tematu wpisu.