Moja lista blogów

czwartek, 15 grudnia 2022

Reiki brejki, hokus pokus

Pewien facet zachwala reiki,

z  wiarą oczekuje na lajki.

A cóż to takiego te reiki?

Jak dla mnie to są  brednie - "brejki"

Okultyzm, czarna magia,

hokus pokus ... energia?

A  .ebnąć to kołkiem z osiki.

 


https://pl.wikipedia.org/wiki/Reiki

 Nawet Wikipedia stwierdza, że:

"Ten artykuł opisuje teorie, metody lub czynności niezgodne ze współczesną wiedzą medyczną."

*

  Religię charakteryzuje poddanie Bogu, a nie sterowanie Jego mocą. Religia wiąże się z wiarą. Dr Usui wybrał drogę zdobycia wiedzy, a nawet wejścia „w kompetencje Pana Boga". Chciał zdobyć wiedzę i moce, sam przez siebie, niejako wymuszając to na Panu Bogu. Uzyskanie wiedzy na tematy duchowe i sprawowanie nad nimi władzy stanowi istotę magii i jest przeciwieństwem religii. Człowiek, zrywając w ogrodzie rajskim, za namową szatana, owoc z drzewa poznania dobra i zła, podporządkował się jego mocy. Rzeczywiście uzyskał poznanie, ale przyniosło mu ono smutek i uzależnienie od zła. Próba zdobycia bezprawnej władzy nad Bogiem, chęć posiadania władzy pozwalającej dominować i sterować tym, co nadprzyrodzone, leży u podłoża magii (por. Ez 13, 18 - 19) i stanowi antytezę właściwego stosunku stworzenia do Stwórcy. Jezus podczas uzdrawiania nie posługiwał się żadnymi znakami. Uzdrawiało Jego Słowo. To Ono miało moc wiążącą wszelkie siły zła. Również Jego uczniowie dokonywali uzdrowień i uwolnień „w imię Jezusa". Moc wiążącą w reiki posiadają znaki, lecz, jak stwierdził dr Usui, znajomość znaków nie dała jeszcze mocy uzdrowienia. Dopiero w transie, po medytacji, tajemnicza, niezindentyfikowana siła, wzbudzająca w nim odczucie lęku i przerażenia, wkodowała mu w podświadomość te tajemnicze znaki (por. M. Bugaj, Reiki Usui Shiki Ryoho, cz. 1, s. 11). Znaki te, uczynione ręką nad chorym, mają moc wiążącą wobec chorób. Nasuwa to nieodparcie skojarzenie z tajemniczymi znakami, którymi REIKI posługuje się magia. Pismo Święte ostrzega przed ślepą wiarą w cokolwiek. Apostoł Jan pisze: Umiłowani, nie dowierzajcie każdemu duchowi, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków pojawiło się na świecie (1J 4, 1). Św. Paweł, zwracając się do Koryntian, z naciskiem podkreśla, że nie wolno mieć nic wspólnego z demonami: Nie chciałbym, byście mieli coś wspólnego z demonami. Nie możecie pić z kielicha Pana i z kielicha demonów; nie możecie zasiadać przy stole Pana i przy stole demonów. Czyż będziemy pobudzali Pana do zazdrości? Czyż jesteśmy mocniejsi od Niego? Wszystko wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko wolno, ale nie wszystko buduje (1 Kor 10, 21 - 23). W Efezie nawróceni wróżbici palili swoje księgi świadomi, że nie mogą służyć Chrystusowi i mocom demonicznym (por. Dz 19, 19). 

https://www.katolicki.net/index.php/czytelnia/634-reiki.html

  Chrześcijaństwo nie uczy o Duchu Świętym jako o energii, którą można manipulować, a jako o Osobie nieskończenie wyższej natury niż my sami. Bogiem nie można sterować i „wtłaczać” Go w chore miejsca. Duch Święty jest Osobą Boską, więc musimy Go traktować z należnym szacunkiem. Rozkazywać mu nie można, bo On wieje kędy chce (J 3, 8) i ma wolną wolę w podejmowaniu własnych decyzji. My możemy go jedynie prosić w modlitwie. On wie, co będzie dla nas najlepsze.

https://egzorcyzmy.katolik.pl/ezoteryczne-zrodla-praktyk-reiki/ 

Można jeszcze bardziej zgłębić tę mądrość ale mi się już nie chce.

Nie poszłabym do takiego "uzdrawiacza", bałabym się,

że mi naśle jakiego demona:)

Reiki A Chrześcijaństwo - Reiki - Forum Ezoteryczne Ezodar

~~~~~~

Trochę porządków,w szafkach, zamrażarce, taki przegląd różności.

Wizyta w banku i sklepie.

Pasztet króliczo-drobiowo-pieczarkowy robię dziś,

(trzeba zwolnić zamrażarkę) wołowe pulpety w sosie chrzanowym,

sałata lodowa na ciepło z marchwią i kminkiem,

jakieś słodycze. 

10 komentarzy:

  1. A tak na marginesie dodam,
    że Japończycy są dotyku spragnieni
    i płacą za sesje dotykania i przytulania.
    Może o to w tych reikach chodzi?
    By ktoś się nad tobą pochylał i ciebie dotykał
    i masował
    i jakąś miłość ci okazał?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nowe słowo stworzyłam :"brejki" od brednie,
      a tu mi do głowy przyszło takie jakie już jest,
      "fejki"
      od fakes niusy, znaczy nieprawdziwych i fałszywych wiadomości,
      którymi internet nas karmi a naiwni są w stanie w nie uwierzyć ...

      Usuń
  2. Reiki pochodzi z medycy wschodu (niekonwencjonalnej). Na razie chyba nie udało się udowodnić (naukowo), że ma sens. Natomiast moim zdaniem przeciwstawianie jej religii katolickiej również nie ma sensu. Obydwie formy pocieszania ludzi nie mają żadnego ugruntowania naukowego, istnieją jako propozycja kontaktu z duchowością za pieniądze, bo to jako ludzie akceptujemy - jesteśmy w stanie płacić za to, żeby ktoś powiedział nam to, co chcemy usłyszeć. Płacący za reiki nie są bardziej czy mniej naiwni niż płacący tacowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam wierzę w słowo boże w biblii zawarte,
      niż w inne słowa, mi zupełnie obce z dalekiego obszaru na wschód. Poza tym, nie mam skośnych oczu:)
      Nie rozumiem co taca ma z tym mieć wspólnego.

      Usuń
    2. A inni wierzą w reiki, to taka sama wiara, nie lepsza ani nie gorsza. Tak mi się skojarzyło tacowe, gdy napisałaś o płaceniu za sesje przytulania. I w reiki, i w katolicyzmie obowiązuja te same reguły - jest popyt, jest podaż.

      Usuń
    3. A jeszcze inni wierzą w szeptuchy, czarodziejów bioenergoterapeutów, uzdrawiaczy takich czy owakich,
      zeusa, czy bożków pogańskich....
      A są i tacy, co wszystko razem mieszają,
      i w sumie nie wiedzą kim są, taki NEW AGE,
      galimatias, miszmasz.
      Biblia wyklucza takie praktyki jak reiki,
      wystarczy doczytać, linki podałam...
      Ten kto jest chrześcijaninem w takie coś nie powinien wierzyć,
      no chyba, że stawia się wyżej od Boga, Ducha Świętego i Chrystusa, ale wówczas nie powinien się na biblię powoływać,
      gdyż jedna wiara z drugą się gryzie,
      wyklucza, zamieszanie wprowadza i nie można dwóm jednocześnie służyć, to nie jest normalne.
      Nie można być jednocześnie chrześcijaninem, muzułmaninem i jednocześnie judaizm wyznawać.
      Ale można i polecane,wzajemnie się tolerować i szanować.
      P.S.
      Katolik to pojęcie węższe niż chrześcijanin.

      Usuń
    4. Chrześcijanie kierują się biblią,muzułmanie koranem,
      a Żydzi torą, w Japonii to buddyzm oraz shinto – tradycyjna rodzima religia Japonii oparta na japońskiej mitologii.
      Ja mam swoje uczucia religijne i tego się trzymam.
      Niczego od innych nie potrzebuję,nie pożyczam,
      gdyż jest to dla mnie obce, inne, i zupełnie nie potrzebne.

      Usuń
    5. Mnie nie trzeba tłumaczyć, że katolik to pojęcie węższe niż chrześcijanin. Nie bez powodu go użyłam. W zasadzie powinnam nawet użyć pojęcia katopolo, bo katolicyzm polski jest jeszcze bardziej restrykcyjny i zapóźniony niż katolicyzm na świecie (np. zakony żeńskie w Polsce powszechnie ignorują postępowość soboru watykańskiego 2). Problem z tym katolicyzmem jest taki, że skrupulatnie wylicza czego Biblia zabrania tylko w wybranych obszarach, w innych udaje, że nigdy nic na ten temat nie napisano (nikt np. nie podnieca się w polskim kościele, że Bóg zakazał noszenia ubrań utkanych z dwóch rodzajów nici na raz, lnu i wełny). Pomijam już ogromny wątek napływowości religii, bo chrześcijaństwo jest dla Polaków religia napływową, wprowadzaną mieczem, o czym nie chcemy pamiętac, bo wiedzy nie szukamy. Ale nie dyskutujmy na ten temat ... jak napisałam, jest popyt, jest podaż. I nic mi do cudzej, prywatnej wiary.

      Usuń
    6. Twój osąd, twoja racja, jak już wcześniej napisałam,
      nie lubię na takie tematy się spierać.
      Nie przyjmuję do siebie określenia "katopolo",
      to jest coś wymyślone, uknute przez przez ateistów i przeciwników chrześcijan, przez lewactwo i tym podobne ataki
      na wartości odwieczne, w biblii zawarte.
      Ja nikogo nie osądzam, ale jak mnie atakują, to nie mogę drugiego policzka nadstawiać, nie o to chodzi,
      więcej na temat, nie chcę się rozpisywać.
      Chrześcijaństwo od ponad 2000 lat w tym regionie świata przewodzi, od Chrystusa, nowa era ludzkości się zaczęła,
      inne pojmowanie człowieczeństwa, takie bardziej humanistyczne i ludzkie.
      Ja tylko własne poglądy mam i nikomu ich nie narzucam,
      nie przekonuję,nie ewangelizuję, bloga tylko dla siebie piszę...
      Nominacje kościelne się zmieniają.
      Multum kościołów w Ameryce powstało
      w oparciu o biblię.
      Ja od dzieciństwa w kościele katolickim byłam wychowana i tych wartości się trzymam.

      Usuń
    7. Chrześcijaństwo (które sie zamieniło w Polsce na katopolo w wieku XX, szczególnie w drugiej jego połowie) pojawiło się na terenach obecnej Polski dopiero w X wieku i to tylko w wyższych sferach, lud nie nawrócił się przez kilka następnych wieków. Zwyczaje zakorzenione w poprzednich wierzeniach, niebiblijne, były powszechne na polskiej wsi jeszcze w XIX wieku (moja cioteczna prababcia, która zmarła w latach 80-tych XX wieku odczyniała uroki jak kazał stary zwyczaj). To tak w temacie historyczności, dla uzupełnienia wiedzy, której próżno szukać w źródłach bliskich Radiu Maryja. Jak napisałam, prywatna wiara aż tak bardzo mnie nie interesuje, każdy sobie płaci za taką wiarę, jaka mu się podoba.

      Usuń


Proszę trzymać się tematu wpisu.

Szymborska

  Raz babie z okolic Przeworska,  ukazała się Wisława Szymborska:  "Rzuć swoim kaloszem,   po same Karkonosze,  pisz, będziesz now...