Po raz trzeci w tym sezonie,
mocno zmarzłam w dłonie.
Pora wkładać rękawice,
na tę lodową zimnicę,
gdyż potem skóra na rękach płonie.
*
Jednak wczoraj z domu wybyłam,
gdyż handlowa niedziela była.
"Kup karpia kilo za 50złotych,
otrzymasz jakieś profity"
Nie skusiłam się gdyż aplikacji nie mam.
~~~~
Pierogi z mięsem i ruskie z zamrażarki, barszcz czysty czerwony, piwo ciemne
Alma
OdpowiedzUsuńZawsze w zimę gubię rękawiczki. Zostają mi same lewe.
Zdarzało się i mi gubić,szczególnie te chińskie,włóczkowe,
Usuńna co dzień używane do zakupów ale one dobre są, gdyż nie wiadomo,która lewa a która prawa.
Lata temu, nakupiłam po 1 zeta w różnych kolorach
a najwięcej czarnych, parowanie ich, jednego koloru , bez problemu zatem.
Chociaż, może być i beżowa z wiśniową, czarna z szarą:)
wzorem Ensteina,
kory różne skarpety wkładał, nie do pary...
Skórkowe, eleganckie, to jakoś nigdy, nie było mi zgubić, gdyż z poszanowaniem ich używam, ot do kościoła czy na cmentarza wówczas tylu czynności się nie wykonuje.