Moja lista blogów

sobota, 14 października 2023

Cisza wyborcza

 Cisza jak ta, czy też wyborcza,

wiele zdrowia mi dostarcza.

Polityków nie widzę,

 nienawiści nie słyszę.

To i ja, nie będę dziś twórcza.

*

Pakujemy szampan w reklamówkę,

idziemy do syna na parapetówkę.

Jeszcze jakieś piwko,

toasty wznieść na zdrówko.

Liczymy na miłą imprezkę.

 









Odwaga do Zmian

Dzień po dniu w Al-Anon II

na dzień: 14 października

    „Nie poszukuj prawdy – mówi starożytny mędrzec – tylko skończ z ulubionymi opiniami”. Dla mnie koniec z ulubionymi opiniami to część Stopnia Dziesiątego. Wiele z tego, co oceniam w swoim życiu jako złe, ma związek z moimi opiniami, to jest moimi uprzedzeniami, założeniami, przekonaniem o własnej racji, nastawieniem. Ciągle na przykład zakładam, że mam intuicję, jak wszystko powinno być zrobione, a inni ludzie są zbyt krótkowzroczni, by rozpoznać tę wspaniałą prawdę. Rzeczywistość dowodzi, że się mylę. Ciągle także powracam do idei, że ignorowanie swoich uczuć jest właściwe, nawet pożądane. To także jest błędem. Działam tak, jakbym mógł przemknąć przez życie, nie ufając swojej Sile Wyższej. I znów błąd. Dziękuję za to przypomnienie w Stopniu Dziesiątym, że powinienem kontynuować obrachunek moralny i dokonywać częstych poprawek, szczególnie w obszarach, w których mam skłonność do powtarzania błędów.

Przypomnienie na dziś

    Nie jest łatwym zadaniem zmiana życiowych przekonań, nawet gdy jestem pewny, że chcę zmiany. Stopień Dziesiąty uświadamia mi, że czasem mogę wrócić do starych nawyków myślenia. Nie muszę znęcać się nad sobą, gdy tak się stanie – to wcale nie pomoże. Przez natychmiastowe przyznanie się do błędu robię wszystko, co mogę, by się zmienić.

„Nie musimy już chować w sobie ciężaru uraz i win, który w miarę upływu czasu stanie się jeszcze większy. Każdy dzień, każda chwila, mogą stać się okazją, by oczyścić atmosferę i zacząć na nowo”.

... We wszystkich naszych sprawach 

 codzienne-motywacje.pl

...

Sznycel , ziemniaki, buraki, deser byle jaki




8 komentarzy:

  1. Udanej parapetówki życzę i najlepszego dla syna- Basia

    OdpowiedzUsuń
  2. Długo szukał, wreszcie mu się marzenie spełniło,
    choć wiadomo że kredyt trzeba spłacać,
    ale idzie na własność a nie dla najemcy czy tam kamienicznika.
    Nie życzy sobie mieszkania w necie pokazywać,
    ale okolicę chyba mi wolno, co też uczyniłam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzień dobry
    U mnie też rodzinnie, piękna pogoda. Podobno ostatni taki ciepły i słoneczny dzień. Rzeczywiście ta chwila odpoczynku od polityki w mediach jest ulgą.

    Własny dach nad głową i kawałek podłogi pod stopami to podstawa i priorytet. Dobrze, że się synkowi udało. Kredyt spłacać musi, ale płaci już na swoje. Ja także pomogłam w ten sposób dzieciom. Uważam, że ta pomoc jest wielokrotnie ważniejsza i cenniejsza od tego, co mogłyby dostać po moim odejściu. Dostały swoje schronienie gdy tego rzeczywiście potrzebowały i dużo łatwiej jest im spokojnie żyć.
    Czuję, jak jesteście szczęśliwi razem z synkiem :)

    Spokojnego dnia
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  4. Też pomogliśmy w części materialnie i ciężar z głowy nam spadł.
    Do grobu się uciułanej kasy nie zabierze.
    On późno urodzony, (miałam 39 lat), ale zdążyliśmy

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładnie tam, jest zieleń, a nawet kwiaty. Niech się dobrze chłopakowi mieszka- Basia

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak teraz jest, dziś również byłam tymi klombami, zachwycona.
    Lawenda tam jeszcze kwitnie, pełno hortensji, laurowiśni,
    czy innych krzewinek i drzewek.
    Blisko do Wisły,
    park ze starodrzewem, sporo zieleni jest,
    choć to Śródmieście a nie peryferia.
    Do Wawelu, spacerkiem można dojść.
    Ale tanio nie jest.
    Wszystko takie nowoczesne.
    A niech mu się dobrze mieszka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzień dobry
    wstał i będzie pięknie, teraz u nas jest pełne słońce :)

    Ładnie jest w tamtych okolicach Krakowa przy stopniu wodnym Dąbie.

    Teraz wszystkie nowe osiedla są zdobione nasadzeniami hortensji.
    Bardzo lubię te krzewy, ale przecież można skomponować nasadzenia mniej monotematycznie. Bardzo podobają mi się rabaty „ preriowe” z bylinami i trawami. Już z samych traw da się wyczarować cuda.

    Spokojnej, pogodnej niedzieli.
    W planach mamy spacer na wybory
    i dzień dla Rodziny.
    Ostatnio ćwiczymy zręczność i opanowanie
    grając w Jenga, polecam :)
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest tam również pełno traw i innych bylin,
      trzeba nacisnąć na zdjęcie,
      by szczegóły dostrzec w powiększeniu .
      Nie wszędzie, na nowych osiedlach,
      deweloperzy dbają o zieleń, jest coraz ciaśniej
      blok na bloku, betonoza.
      Jeśli mieszkasz w Krakowie, powinnaś to wiedzieć.
      U mnie sami niepełnosprawni , to gry odpadają.
      Wybory dokonane, mężowi pomogłam, gdyż niedowidzi
      i niezguła.
      Dziś odpoczywam, mimo, że piękne słoneczko, gdyż problem ze stawami mam. Domowa krzątanina mi wystarczy.
      Miłej niedzieli.

      Usuń


Proszę trzymać się tematu wpisu.

Szymborska

  Raz babie z okolic Przeworska,  ukazała się Wisława Szymborska:  "Rzuć swoim kaloszem,   po same Karkonosze,  pisz, będziesz now...