Bierz życie jakie przychodzi (1)

Jakieś sześćdziesiąte późne  lata,

 myśl po głowie się kołata.

 Berecik na głowie,

 licealistką bowiem,

wówczas byłam nie znającą świata.

Na tej tablicy  przy której stoję, były napisy:

PAX, FRIEDEN, MUR,

ale pamiętam też jak czołgi do Czechosłowacji tamtędy przejeżdżały,

z pokojową misją...

Ten zwrot *profesor zanucił,

który francuskiego uczył.

Pewnie w trzeciej klasie,

i dobrze trzyma się ,

tak  doskonale  mi pamięć objuczył:

*Prends la vie comme elle vient,

co to po  polsku znaczy, hę?

-Bierz życie jakie  przychodzi.

Zatem pamięcią do tego motywu wróciłam,

całą piosenkę  poniżej przetłumaczyłam,

gdyż po polsku,w żadnym "tekstowo" jej nie znalazłam,

widocznie popularna nie była.

Ależ to był "bigbit":) 

Ale w sumie nie o melodię tu chodzi,

ale słowa, które są mądre i ponadczasowe.

To Sheila ją śpiewała, debiut w 1966 roku :

 

Prends la vie comme elle vient

 Dom  twoich marzeń,

płonie teraz w żarze.

leci z dymem w pożarze.

Co  zatem zrobiłbyś,

Jeśli  to musi przyjść?

La maison de tes rêves
Est en train de brûler
Elle s’en va en fumée,
Alors, qu’est-ce que tu ferais
Si cela devait arriver?

 

{Refren:}
Bierz życie jakie przychodzi, tak

Bierz życie jakie przychodzi,

to sekret dziadka, który powiadał,

bierz życie jakie przychodzi, tak.

{Refrain:}
Prends la vie comme elle vient, oui
Prends la vie comme elle vient
C’est le secret de grand-père qui disait :
Mais oui, prends la vie comme elle vient

Dopiero co się wzbogaciłeś,

ale dzięki sztuczkom piekła,

fortuna w mig uciekła,

Co zrobisz, gdy się nie wiedzie,

gdy teraz jesteś w biedzie?

Tu viens de faire fortune
Mais dans un jeu d’enfer,
D’un seul coup, tu la perds,
Dis, qu’est-ce que tu vas faire?
Te voilà dans la misère

{au Refrain}

Jeśli twoja miłość Cię opuszcza,

czy czujesz się pokonany?

W sercu krwawią rany,

zatem co robisz Ty?

Nie mów, że jesteś stracony.

Si ton amour te quitte
Vas-tu t’avouer vaincu?
Ton cœur n’en peut plus
Alors que fais-tu?
Ne dis pas "Tout est perdu"

{au Refrain}

Jeśli  jakoś przeżyłeś,

te wszystkie nieszczęścia,

i wyszedłeś  zwycięzcą,

już żaden z dni ciemiężcą.

 Masz prawo do szczęścia.

Si tout cela t’arrive
Avec tous ces malheurs,
Si tu en sors vainqueur,
Ce jour-là, pas d’erreur
Tu auras droit au bonheur

{au Refrain}

Prends la vie comme elle vient 

 

 

 ***

 

 Modlitwa i medytacja

7 listopada

"Poszukiwaliśmy przez modlitwę i medytacje coraz doskonalszej więzi z Bogiem..."
- mówi Stopień Jedenasty . Daje to pewność, ze mój świadomy kontakt z Bogiem
zależy tylko ode mnie, od mojego pragnienia tego kontaktu. Ta wielka siła należy
do mnie, ciągle bliska i dostępna, gotowa do wykorzystania.

ROZWAŻANIE NA DZISIAJ

Codziennie będę sobie przypominać, jak wiele zależy od tego, czy jestem świadoma
wpływu Boga na moje życie. Przyjmę jego pomoc we wszystkim, co robię. Bez
poddania się tej niezwyklej mądrości, moje życie byłoby zdane na łaskę sil, których
nie jestem w stanie kontrolować.
Medytacja zbliży mnie do Boga i do duchowych wartości moich towarzyszek z grupy,
które również są Jego dziećmi. Modlitwa odwróci moje myśli od problemów. Kiedy
medytuje i modle się, zostawiam je w spokoju i uczę się, ze ich rozwiązanie nie
zależy wyłącznie ode mnie samej.

"Bóg jest obecny we wszystkich swoich stworzeniach, ale nie wszystkie w równym
stopniu są świadome Jego obecności." 

*

24 godziny na dobę - listopad dzień 7
Myśl przewodnia AA
Ulotniła się także większość moich urazów i uprzedzeń. Odkryłem, że wyrównywanie rachunków z ludźmi nie przynosi nic dobrego. Zamiast polepszyć nasze samopoczucie, odpłacanie pięknym za nadobne wywołuje w nas gorycz i niesmak. Postępując w ten sposób, nie karzemy naszych wrogów, lecz burzymy własny spokój ducha i umysłu. Pielęgnowanie żalu i urazy najbardziej szkodzi nam samym. Nienawiść prowadzi do frustracji, niepokoju i rozdarcia. Jak my traktujemy ludzi, tak oni traktują nas: nienawiść rodzi nienawiść, uraza powoduje urazę, niechęć owocuje niechęcią. Nie lubiąc ludzi, nie możemy też być lubiani. Pretensje i chęć odwetu to dla nas trucizna.

Pytanie: Czy wyzbyłem się urazy i zaniechałem zemsty?
Medytacja
Otaczającym cię ludziom pomagasz nie tyle ty sam, ile mieszkająca w tobie Łaska Boża. Jeśli pragniesz pomóc nawet tym, których nie lubisz, musisz wyzbyć się pychy i egoizmu, które ci w tym przeszkadzają. Gdy się na to zdobędziesz, przepełni cię Łaska Boża, którą będziesz mógł się podzielić z innymi. Wystrzegaj się więc wszystkiego, co odgradzając cię od Siły Wyższej, czyni twe życie samolubnym i jałowym.
Modlitwa
Modlę się, aby mój wpływ na wszystkich, którzy się ze mną stykają, był twórczy i kojący.
Modlę się, abym nie pielęgnował w sobie niczego, co oddala ode mnie ludzi.
Refleksje - listopad dzień 7
Refleksje

..PUŚĆ TO I POZWÓL DZIAŁAĆ BOGU

… prosząc jedynie o poznanie Jego woli wobec nas oraz o siłę do jej spełnienia.

12 Kroków i 12 Tradycji, str. 96

Kiedy coś “puszczam i pozwalam działać Bogu”, to myślę jasno i mądrze. Nie roztrząsając w myślach jakiejś trudnej czy przykrej sprawy, szybko oddalam od siebie to, co sprawia mi ból i wywołuje poczucie dyskomfortu. Ponieważ niełatwo mi jest rozstać się z takimi kłopotliwymi czy niepokojącymi myślami i postawami, które są dla mnie przyczyną ogromnej udręki, w takich chwilach muszę pozwolić, aby Bóg – jakkolwiek Go pojmuję – wyzwolił je i “wypuścił na zewnątrz mnie”, a następnie samemu je “puścić” tu i teraz. Otrzymując pomoc od Boga, muszę przeżywać życie dzień po dniu i radzić sobie ze wszystkimi wyzwaniami, jakie napotykam na swojej drodze. Dopiero wtedy bowiem żyję życiem zwycięskim i pokonawszy alkohol, czerpię zadowolenie i przyjemność ze swojej trzeźwości.

~~~~~~~~~~~~~~~~

Refleksje i medytacje, pozwalają lepiej żyć,

zrozumieć chorego i uwolnić się od niego.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dla ciała dziś:

Krokiety kapuściano, ziemniaczano, mięsne,

barszcz czerwony,

sernik, naleśnik z dżemem,

galareta z golonki od trzech dni  na kolanko...

reszty nie wymienię...