Moja lista blogów

wtorek, 6 lutego 2024

Męski szowinizm

 Zatrzymał  się  kiedyś przede mną  mirafiori,

Bella, vieni  qui! tak coś po włosku pitolił.

A ja  nie gęś  głupia by wsiąść,

by dać się  w końcu posiąść.

Może gdyby  podszedł z bukietem fiori...

To zdarzenie sprzed lat , z mojego życia.

Nie wiem jaka to marka samochodu była

 rok był pewnie 1971.To Włoch był, opalony, ciemnowłosy.

A tak na marginesie, to oni ponoć długo nie są samodzielni,

lubią długo żyć u mamusi, tak do 30 lat, najmniej.

Przed teatrem im. Słowackiego przechodziłam.

Pamiętam że dość długi, ostro zielony płaszcz na sobie miałam,

do tego długi szal, beżowo zielony i czapeczkę z daszkiem, takąż.

Dość widoczna byłam, może dlatego się zatrzymał ?

Takie historie często w mym życiu się zdarzały.

We Francji też, jak na stażu byłam.

 Męski szowinizm opiera się na tym,

 że mężczyźni są lepsi od kobiet.

Lubią się przechwalać swoimi podbojami.

Taka już ta męska płeć.

 

Ta piosenka, po włosku "Ragazzo da Napoli",

tu pastisz, parodia, nawet o wiele lepsze niż oryginał.

Po polsku śpiewa to Jacek Zwoźniak:

https://ising.pl/j-zwozniak-ragazzo-da-napoli-rq5604-tekst

Bardzo lubię Drupi'ego

(z hydraulika i barmana, stał się piosenkarzem światowej wielkości. Posiwiał już, ma długo drugą żonę, obydwoje śpiewają i się wspierają. wiele programów na YT z nim oglądałam)




*

Odwaga do Zmian

Dzień po dniu w Al-Anon II

na dzień: 6 lutego

    W czasie gdy dołączyłam do Al-Anon, rozpaczliwie pragnęłam coś zmienić w moich relacjach z alkoholikiem.(tu, synem schizofrenikiem) Miałam nadzieję, że powiecie mi, bym „wyrzuciła włóczęgę za drzwi”, byłam więc niezadowolona, gdy jeden z członków zasugerował, żebym przez sześć miesięcy po przyjściu do Al-Anon nie robiła wielkich zmian w swoim życiu. Po upływie sześciu miesięcy moje myślenie radykalnie się zmieniło i byłam wdzięczna za to, że poczekałam. W gruncie rzeczy coś w środku mówiło mi, bym jeszcze zaczekała, uczyła się, zdrowiała, zanim zdecyduję o tym związku. Lecz ja nienawidzę czekać. Zmagałam się, modliłam o przewodnictwo, ważyłam za i przeciw. Odpowiedź była zawsze ta sama: „Czekaj. Na razie nic nie rób. Nadejdzie na to czas”. To nie była odpowiedź, którą chciałam usłyszeć. Więc ją zignorowałam. Wymusiłam „rozwiązanie” i odeszłam. Od razu zaczęło mnie zjadać poczucie winy i wątpliwości. Czy nie popełniłam największego błędu mojego życia? Kochałam tego człowieka tak bardzo, że chociaż byłam w prawdziwych kłopotach, to nie byłam przekonana, żeby moje odejście było właściwą odpowiedzią. Musiałam przyznać, że zareagowałam przedwcześnie. Tylko mając więcej czasu, byłam ostatecznie w stanie podjąć decyzję, z którą mogłam żyć.

Przypomnienie na dziś

    Kiedy moje myślenie jest zakłócone przez wymuszanie rozwiązania, prawdopodobnie nie uzyskam rezultatu, jakiego oczekuję. Jak mówi powiedzenie: „Jeśli wątpisz, nie rób tego”.

„Prowadź mnie we wszystkim, co robię, bym pamiętał, że czekanie jest odpowiedzią na niektóre moje modlitwy”.

As We Understood...

 codzienne-motywacje.pl

No tak jest,, mimo wszystko to choroba, jak można chorego wyrzucić z domu.

jak na niego patrzę, to mi go żal. Choroba go całkiem zniewoliła i prawie wszystko odebrała.

~~~ 

Jakiś brizol malutki, troche kapustki, ziemniaki i zupki ogórkowej.

Kurczaka  udka biesiadnego, wczoraj usmażyłam do resztek z niedzieli.

1 komentarz:

  1. To już ostatnia pewnie włoska piosenka,
    których czarowi się ostatnio poddałam...
    Ragazzo da Napoli a raczej "chłopiec z prowincji',
    to taki był pierwszy tytuł,
    jak dla mnie jest świetnym przykładem "męskiego szowinizmu".
    Ja się nigdy nie dałam nabrać
    i zwabić na zaproszenie do auta komuś nieznajomemu.
    jak ta dziewczyna, głupia gęś z tej piosenki.

    OdpowiedzUsuń


Proszę trzymać się tematu wpisu.

43 rocznica

 Historia szybko lata przemierza,  43 rocznica zamachu na papieża. Czas ucieka, wieczność czeka. Dzisiejszy człowiek, nie dowierza. W Wadowi...