Hasło pada dziś w markecie,
że wszystkie choinki rozbierzecie.
tak do nagości,
nie będzie tu gościć
No trudno, że się zamieni w śmiecie.
*
Powiada pewien facet z Klucza,
że swej choinki nie wyrzuca,
tylko ją pali.
Jeszcze się chwali,
że niezłe wówczas wyzwala uczucia....
*
Choinka przy każdym śmietniku,
zawsze napawa mnie paniką.
Choć służyła w święta,
musi być kopnięta.
Memento mori, pamiętaj czytelniku.
*
Odwaga do Zmian
Dzień po dniu w Al-Anon II
na dzień: 2 lutego
Traktowałem swoje życie jak stanie na drabinie. Każdy kto był powyżej mnie, wzbudzał strach i nienawiść, każdy poniżej – wzgardę. Bóg był wysoko, wysoko na górze, poza moim zasięgiem. To był ciężki i samotny sposób życia, ponieważ nigdy dwóch ludzi nie mogło stać zbyt długo na tym samym szczeblu. Kiedy przyszedłem do Al-Anon, odkryłem wielu ludzi, którzy zdecydowali się zejść z drabiny i stanąć w jednym kręgu wspólnoty. W kręgu, gdzie wszyscy byli sobie równi, a Bóg znajdował się w samym środku, łatwo dostępny. Kiedy przybywali nowi członkowie, nie baliśmy się, że ktoś straci swoją pozycję, po prostu poszerzaliśmy krąg. Dzisiaj nie patrzę na ludzi z góry czy z dołu. Mogę patrzeć im w oczy, prosto i uczciwie. Dzisiaj być skromnym oznacza zejść z drabiny oceniania innych lub samego siebie i zająć właściwe miejsce w światowym kręgu miłości i wsparcia.
Przypomnienie na dziś
Moje myśli są moimi nauczycielami. Czy uczą mnie, jak kochać i doceniać samego siebie i innych, czy też izolowania się od innych? Dzisiaj wybiorę swoich nauczycieli z wielką troską.
„Żyj i daj żyć innym« uwalnia nas od przymusu krytykowania, osądzania, potępiania i chęci odwetu. ..., co może szkodzić bardziej nam samym niż tym, przeciwko którym jest skierowana. Al-Anon uczy nas tolerancji zakorzenionej w miłości”.
To jest Al-Anon
No cóż jedna nauka z tego wynika,
by żyć swoim życiem i dać żyć innym.
Jednak z życia takie doświadczenie mam,
że ludzie swojego życia nie maja,
tylko innych życiem żyją
a konkretnie, mojego życia się czepiają!
~~~~
Pyzy z mięsem w środku dziś zrobię, polane przyprażonym boczkiem, mniam , mniam
a jak sil nie starczy to tylko pierogi z mięsem,
które to mięsko od karczku odcięłam i w lodówce trzymam, do ugotowania
Po 70 roku życia, posty nie zobowiązują
ale i tak, piątków bezmięsnych się trzymam.
Jestem, jestem, choć mocno dziś przyspałam.
OdpowiedzUsuńA tak poza tym, zdjęć wywożonych choinek, poszukiwałam
na własnym blogu oczywiście.
Tyle ich na śmietniku było.
ale akurat aparatu nie miałam,
a teraz z rana, choć aparat miałam,
tej oświetlonej przed dawnym kinem Świt,
kiedy do li... rankiem pobieżałam,
Była piękna, w całej krasie,
OdpowiedzUsuńcudnie przyzdobiona.
Wzrok przykuwała całe święta,
a teraz nagle została goła.
Już nikomu niepotrzebna,
stała się salonu ciężarem.
Bardzo mocno "oszpecona",
stoi w śmietniku za karę.
Los czasem bywa łaskawy,
a dla choinki to sen proroczy.
Wystarczy kupić okaz w donicy,
zadbać, wysadzić i cieszy oczy.
e-d
"Dam ci fragment
OdpowiedzUsuńKąsek
Gryz
W tym niepewnym tańcu
Nie liczy się nic
Co rozbieram
A co nie
Choć jakoś tęskno mi dziś
Ale dam spróbować
Przetestować
Przeanalizować
I tak zabiorę to wszystko
Choć już wzbiera krew
Jakby nigdy mnie nie było
Jakby obserwować cień..."
https://www.youtube.com/watch?v=vhLNbvK7aIU
Męski striptiz
Powoli zdjąłem ubranie,
coś w rodzaju męskiego striptizu.
Dopóki moja kobieta nie powiedziała Cover op!
Masz takie chwiejne kolana,
to w pewnym sensie zabiło pasję.
I byłem cały wyprostowany,
mój męski striptiz...
Po prostu nie podobało mi się,
więc nie przyniosło to odpowiedniego efektu.
e-d
Dziwny ten teledysk, niewyraźnie śpiewają,
Usuńmasa luda, kłębowisko ciał.
Pewnie wszyscy na haju.
Mnie striptiz nigdy nie pociągał,
ale rzeźby już tak, raczej te z marmuru, niż po siłce.
Moja choinka sama się nie rozbierze,
muszę ją w tym wyręczyć.
To jest oszustwo.
OdpowiedzUsuńKilka tygodni przed świętami,
korzenie im przycinają,
do donic upychają i udają , że w nich rosły.
Jeśli mała była,
to może przesuszona w domu,
jeszcze urośnie, jak się ją do gruntu wsadzi.
Dziś kończy się okres świąteczny.
Jutro swoją sztuczną rozbiorę
i wszystkie ozdoby do pudełek upchnę.