Siedzę, leżę w swojej pustelni,
cisza, spokój żadnych cierni.
Wywaliłam facetów na pustynię,
i teraz w domciu się lenię.
Ciało i duch mój, słowu bożemu wierni.
*
Joyce Meyer- Codzienna radość życia,
prawdę głosi, nic nie ma do ukrycia.
Josef Prince, Max Lucado,
Joel Osten z dobrą śpieszą radą.
I wielu innych pastorów, nauczają szczęścia.
*
Linków nie zapodam,
niech każdy nurkuje,
internet penetruje,
w poszukiwaniu,
własnego szczęścia.
Nawet zasłony opuściłam,
gdyż wielki post przeżywam
a po francusku,
pustelnia,
tak pięknie się nazywa:
L'ermitage.
Zatem Urszula Ermitka,
póki co jest nieobecna
i nikogo nie wpuszcza
do własnego bloga,
gdyż, w wielkim poście, się oczyszcza.
Jest w Polsce, taki kanał telewizja TBN, Polska
OdpowiedzUsuńi stąd tych wspaniałych głosicieli, słowa bożego poznałam,
które nigdy nie zawodzi.
Uwielbiam ich audycje,
no może za kilkoma wyjątkami.
Ojciec Rydzyk, też niezłe audycje ma.
OdpowiedzUsuńLudzie dzwonią, ja nie potrafię, póki co.
Ale w większości z ich poglądami się zgadzam.
Tak, że jeśli jesteście ateistami, lub lewakami,
OdpowiedzUsuńto raczej , na mój blog, nie wchodźcie.
Na próżno te sprzeczki, by były.
Może kiedyś włączę komentarze ,
sama nie wiem, kiedy to nastąpi.
Wychodzi na to,
OdpowiedzUsuńże ja ukraińskie kolory zasłon mam!
Wcześniej nie kojarzyłam tych kolorów.
Od synowej i syna je dostałam,
kiedy się ich pozbyli,
gdyż nowocześnie kuchnie sobie urządzili.
W sumie to Ukrainę popieram,
każdy naród, ma prawo do suwerenności.