MEDYTACJA - 29.08. Jakze wiele moich rozczarowan wynika z tego, ze oczekuje zbyt wiele! Dobrze, jezeli wiele od siebie wymagamy, ale tylko wtedy, kiedy jestesmy gotowe z pogoda ducha przyjac rezultaty, ktore nie beda tak pomyslne, jak oczekiwalysmy. Spodziewamy sie od alkoholika wiecej, anizeli ten chory, udreczony czlowiek moze dac. Kiedy wytrzezwieje, oczekujemy zupelnej przemiany. Przede wszystkim jednak wymagamy zbyt wiele od samych siebie. Rozwazanie na dzisiaj Naucze sie odczuwac zadowolenie nawet wtedy, gdy moje zyczenia nie spelniaja sie calkowicie oraz w pelni doceniac to, co sie zdarza w rzeczywistosci. Nie bede oczekiwac zbyt wiele od nikogo, nawet od siebie samej. Zadowolenie przychodzi wtedy, kiedy z wdziecznaoscia przyjmujemy dobro, ktorego doznalismy, a nie z pretensji do zycia, za to , ze nie jest lepsze. Takie rozsadne nastawienie nie jest w zadnym wypadku oznaka rezygnacji, ale raelistyczna akceptacja rzeczywistosci. "To co masz, moze wydawac ci sie male; pragniesz o wiele wiecej. Spojrz na dzieci, ktore wkladaja reke do sloika z waska szyjka, pragnac z niego wyjac wszystkie cukierki. jezeli napelnia reke, nie moga jej wyjac i wtedy zaczynaja plakac. Kiedy wypuszcza kilka cukierkow, moga wyjac reszte. Ty rowniez pozbadz sie kilku ze swoich zyczen, nie pragnij zbyt wiele...". (Epiktet)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę trzymać się tematu wpisu.