Moja lista blogów

wtorek, 16 sierpnia 2022

Przecież milczę

 

MEDYTACJA - 16.08.

Byc moze, ze przykre slowa i oskarzenia, ktorym i smagamy alkoholika za 
jego postepowanie, nie pozostawiaja zadnego sladu po zakonczeniu klotni. 
Ale skad mozemy o tym wiedziec? Czy mozna zaryzykowac zranienie innej 
osoby, ktora jest juz i tak gleboko zraniona poczuciem winy?
Czy istnieje szansa, abym uslyszala glos Boga poprzez moj pelen zlosci 
krzyk? Czy osiagne cos, poddajac sie wybuchowi niepowstrzymanej zlosci? 
Czy ukarze tym pijacego? Czy przynosi mi to ulge, kiedy pojawia sie 
takie uczucia?

Rozwazania na dzisiaj

Nie moge ukarac nikogo, bez ukarania siebie. Rozladowanie nerwowego 
napiecia, nawet jezeli wydaje sie byc usprawiedliwione, pozostawia smak 
goryczy. Zanim nie dojde do wniosku, ze moje pozycie z malzonkiem nie ma 
juz zadnego znaczenia w moim zyciu, byloby dobrze w chwilach nerwowych 
napiec rozwazyc dlugofalowe korzysci plynace ze spokojnej akceptacji.

"Jak ukarzesz tych, ktorych wyrzuty sumienia sa juz wieksze niz ich 
przestepstwo?"
(Kahlil Gibran; Prorok)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


Proszę trzymać się tematu wpisu.

Szymborska

  Raz babie z okolic Przeworska,  ukazała się Wisława Szymborska:  "Rzuć swoim kaloszem,   po same Karkonosze,  pisz, będziesz now...