MEDYTACJA - 26.09.
Przypomnijmy sobie dzisiaj niektore mysli zalozycielki Al- Anon.
"Mysle,
ze najwiekszym z wszystkich grzechow jest zadowolenie z siebie. Trudno
jest promieniowi swiatla przedrzec sie przez pancerz obludy",
"Wiele
rzeczy, o ktorych myslalam, ze robilam bezinteresownie, w rzeczywistosci
sluzylo osiagnieciu moich wlasnych celow. Tym bardziej przekonuje mnie
to, aby zyc wedlug Dwunastu Stopni tak dokladnie, jak tylko potrafie."
"W pierwszych dniach bylam gleboko dotknieta, ze ktos inny doprowadzil
mojego meza do trzezwosci, kiedy mnie sie to nie udalo. Teraz
dowiedzialam sie ze, zona wcale, albo bardzo rzadko, moze tego dokonac.
Nie zaznalam spokoju, zanim nie zdalam sobie sprawy z tego faktu"
"Nigdy
nie rozumialam znaczenia wyrazu >>pokora<<. Rozumialam go jako
sluzalczosc. Dzisiaj pokora oznacza wedlug mnie moje rzeczywiste
nastawienie do moich bliznich i do Boga."
Rozwazanie na dzisiaj
"Latwo jest oszukiwac sama siebie co do motywow postepowania, jednak
przyznanie sie do tego jest trudne, ale bardzo korzystne".
Musimy skończyć udawać Wszystkowiedzącego Boga. Musimy uznać, że w tym dramacie życiowym Bóg ma być odtąd naszym Drogowskazem. On jest Przywódcą, my zaś Jego podwładnymi.
"Refleksje AA"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę trzymać się tematu wpisu.