Moja lista blogów

niedziela, 9 października 2022

Cieszą ostanie

  

Ciągle cieszą mnie żywe  kwiatki,

nie pominę żadnej rabatki.

Coś jeszcze kwitnie w ogródku,

 kończą żywot  pomalutku. 

 W  zimie przetrwają tylko bratki . 









 Medytacje i refleksje

 "Zachęcam was [...] abyście coraz bardziej się
doskonalili i starali pracować własnymi rękami.[...]
Wobec innych zachowujcie się szlachetnie".

( Pierwszy list do Tesaloniczan 4,11-12

 

Medytacja
Prawdziwej pokory uczą nas dopiero doznawane przez nas klęski. Pokora wypływa z głębokiego poczucia wdzięczności dla Boga za moc, dzięki której dźwigaliśmy się z upadku. Pokora nie ma nic wspólnego : upokorzeniem ani z brakiem szacunku dla samego siebie. Ludzie, którzy potrafią uszanować siebie i innych, są często nad wyraz pokorni. Człowiek pokorny znajduje w sobie tolerancję dla wszelkiej niedoskonałości — nie krytykuje i potrafi wybaczać; jest surowy i wymagający wobec siebie, podczas gdy innym okazuje zrozumienie i łagodność.

Modlitwa
Modlę się, abym zdobył się na prawdziwą pokorę, nie tracąc przy tym szacunku dla samego siebie.
Modlę się. abym dostrzegał w sobie zarówno wady, jak i zalety.
Refleksje - paŸździernik dzień 9
Refleksje
..WIELKA PRAWDA DUCHOWA

Jedną z prawd życia duchowego jest ta, że ilekroć ulegamy wzburzeniu, to niezależnie od powodów tego wzburzenia, coś złego dzieje się z nami.

12 Kroków i 12 Tradycji, str. 90

Nigdy tak naprawdę nie rozumiałem prawdy duchowej zawartej w Dziesiątym Kroku, dopóki nie spotkało mnie następujące doświadczenie. Siedziałem w sypialni, czytając coś do późna, gdy nagle na tyłach domu rozległo się szczekanie moich psów. Sąsiedzi nie lubią, jak tego rodzaju hałasy przeszkadzają im spać, toteż – z mieszanymi uczuciami złości i wstydu, a także obawą przed ich dezaprobatą – natychmiast zawołałem psy do środka. Kilka tygodni później sytuacja się powtórzyła, lecz tym razem – jako, że byłem w większej zgodzie ze sobą - umiałem ją zaakceptować : psy mają to do siebie, że szczekają, toteż spokojnie wezwałem je do domu. Oba te zdarzenia nauczyły mnie, że jeśli człowiek dwukrotnie przeżywa niemal identyczną sytuację, a reaguje na nią za każdym razem inaczej, to dowodzi to, iż największe znaczenie nie ma sama sytuacja, tylko kondycja duchowa, w jakiej się ów człowiek znajduje. Uczucia są zdeterminowane naszym stanem wewnętrznym, a nie okolicznościami zewnętrznymi. Gdy moja kondycja duchowa jest pozytywna, to również pozytywnie reaguję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


Proszę trzymać się tematu wpisu.

43 rocznica

 Historia szybko lata przemierza,  43 rocznica zamachu na papieża. Czas ucieka, wieczność czeka. Dzisiejszy człowiek, nie dowierza. W Wadowi...