Modlitwa i medytacja

17 października

Dwanaście stopni tworzy całość duchowej mądrości,
która rozwija oraz rozszerza sposób ich rozumienia,
jeżeli studiujemy je, jeden po drugim.
Istnieje jednak stopień, który powinien być od samego początku,
codziennie studiowany, ponieważ posiada nadzwyczajna moc,
która pomaga lepiej zrozumieć inne.
Jest to Stopień Jedenasty, który mówi o modlitwie i medytacji.
Medytacja jest spokojnym i długotrwałym nastawieniem umysłu
do rozmyślań nad prawdą duchową.
Jej celem jest odsunięcie myśli od problemów,
których doświadczamy, aby wznieść się ponad krzywdy
i rozgoryczenie wpływające na nasze myślenie.

Rozważanie na dzisiaj

Znajdę co najmniej pięć minut rano i wieczorem na duchową koncentrację;
aby usunąć z moich myśli wszystko poza jedną duchową ideą.
Każdą medytację będę zaczynać i kończyć ze świadomością obecności Boga.

"Poszukiwaliśmy przez modlitwę i medytację
coraz doskonalszej więzi z Bogiem - jakkolwiek Go pojmujemy
prosząc jedynie o poznanie Jego woli wobec nas i siłę do jej spełnienia".
(Stopień Jedenasty)

 
Modlitwa
Modlę się, abym kierował swoje spojrzenie ku temu, co pozwoli mi przekroczyć samego siebie.
Modlę się, abym dostrzegał nieskończone możliwości rozwoju duchowego.

 

 Siła potężniejsza niż nasza własna    
315

Gdyby problem alkoholizmu można było rozwiązać przy pomocy jakiegoś kodeksu moralnego, albo jakiejś „ulepszonej” filozofii życiowej, wielu z nas dawno by już wyzdrowiało. Przekonaliśmy się jednak, że ani zasady moralne, ani filozoficzne nie były w stanie nas uratować, bez względu na to jak bardzo się staraliśmy. Chcieliśmy być moralni, chcieliśmy znaleźć pocieszenie w filozofii. Pragnęliśmy tego naprawdę z całego serca, lecz brak nam było sił. Nasze ludzkie zasoby siły woli nie wystarczyły i dlatego zawsze przegrywaliśmy.

Głównym naszym problem okazał się kompletny brak siły duchowej. Koniecznością dla nas stało się znalezienie takiej siły z pomocą, której moglibyśmy żyć. Musiała to być siła potężniejsza niż nasza własna.

Anonimowi Alkoholicy, str. 37-38
Tekst z "Jak to widzi Bill"

 

~~~~~~~~~~~~~~~

 

Stary kabel  po dawnym internecie ,

od lat jakoś w oczy gniecie.

Teraz już światłowody,

nie psują przyrody.

Czemu go nie usuniecie? 

 

Pewnie siła wyższa potrzebna:)