Moja lista blogów

środa, 29 listopada 2023

Andrzejki

 


Dziś królują i rządzą Andrzeje,

dlatego dobrze  nam się dzieje.

Świat jest bez trosk,

gdy leje się wosk.

A w gardziel trunek przez lejek.



Baju, baju baj... super Andrzej Cierniewski śpiewa,

nawet tańczą drzewa😄

I cha-cha-cha, zabawa na 102, uruchomiłam sie nawet ja😁



Ja dziś również, nie liczę godzin i lat, piękny jest świat.😍


*

Odwaga do Zmian

Dzień po dniu w Al-Anon II

na dzień: 29 listopada

    Przed przystąpieniem do Al-Anon wierzyłem, że dorosłość oznacza zachowanie kontroli – bycie nieugiętym, opanowanym. To robienie dobrego wrażenia i nieodczuwanie, że coś dzieje się we własnym wnętrzu. To praca dla innych aż do upadłego. Al-Anon otworzył przede mną zupełnie nowy sposób życia. Pierwszą rzeczą, która musiała odejść, było kontrolowanie innych – to po prostu nie działało. Próba kontrolowania jest skuteczną metodą trzymania kochanej osoby na dystans. Przyznałem, że jestem bezsilny wobec innych. Potem zacząłem pozbywać się fasady „dobrego wrażenia”, dzieląc się na mityngach swoimi uczuciami. Pewnego pięknego dnia wziąłem książkę Dzień po dniu w Al‑Anon i zacząłem czytać strony o „męczeństwie”. Uświadomiłem sobie niewygodną prawdę, że moja rola „dobroczyńcy” jest często zamaskowanym męczeństwem. Stawanie się bardziej ludzkim może być trudne i przez chwilę przerażające, ale bycie bardziej szczerym umożliwia mi posiadanie prawdziwych więzi, prawdziwego porozumienia i prawdziwego szczęścia.

Przypomnienie na dziś

    Dzisiaj mogę podjąć ryzyko bycia sobą. Nie muszę żyć według czyjegoś wyobrażenia. Wszystko, co mam robić, to być sobą.

„Kiedy wyrzekłem się wyimaginowanej władzy nad innymi, zyskałem bardziej realne spojrzenie na własne życie”. 

 codzienne-motywacje.pl

 -----

Kiszka Franciszka, ziemniaki z paki, kapucha z beki, na deser coś dadzą weki

71 komentarzy:

  1. Sporo mamy Andrzejów śpiewających, jednak wybrałam tylko trzech.
    Boże jak mi brak zabawy, takiej prawdziwej, na sali w jakiejś kreacji.
    Taki jej erzac tu sobie robie, dobre i tyle.
    W sumie, to moi rówieśnicy śpiewają i ducha radują,
    energii dodając
    no może jednak trochę starsi, 77 lat, 79lat, 74lat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skąd Ty Urszula takie piosenki wynajdujesz 😊

      Usuń
    2. Jak to skąd?
      Z "jutuba" tyle, że teraz przez Chrome muszę odtwarzać, bo Firefox obrazu nie chce pokazać.

      Usuń
  2. Dobre rano, Ulka❣️
    Fajnie, że zabawa dzisiaj u ciebie. Też mi brak takowej. Dobrze, że się w młodości wytańczyłam na maxa, bo teraz posucha. A taniec, to taka miła gimnastyka, bo taka zwyczajna to nudziarstwo. Wybacz, nie wiem jak ty, ale ja z facetami tańczyć lubię, bo z tą samą pcią🙃 to nie. Taką już mam przywarę... Mój, to non stop: bolą nogi, czy też jakieś ostrogi, o jejku... Ale u ciebie to może będzie z kim tancnąć, co myślisz? Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dwóch panów pewnych tu jest, zalogowanych,
      z imienia znanych, w kreacje się wbijemy i potańczymy:)))
      Jak nie zechcą, to na siłę na parkiet wywleczemy:)))

      Może by tu jeszcze innych zwabić, tylko czym?
      Znam takich dwóch, ale dziwaków,
      diametralnie innych,
      jeden fanatyk religijny, Maryję by wolał,
      https://energiatowszystko.blogspot.com/2023/11/blessed-immaculate-virgin-mary.html?lr=1
      drugi zaś filozoficzny, z nim to tylko taniec śmierci,
      na cmentarzu by przyszło kręcić.
      trza by kręcić.
      https://lunamigotliwa.blogspot.com/
      No tak to jest, taki stan na dziś.

      Usuń
    2. Twój ma ostrogi,
      ale nie tam gdzie trzeba, pewnie pod piętami.
      miałam to diabelstwo, wiem, że boli.
      Na różne jonoforezy chodziłam i przeszło.
      Mój zaś palców wszystkich nie ma u jednej stopy,
      to i równowagi mu brak
      a to tańca raczej drygu nigdy nie miał.
      Ja zazwyczaj tańczę z mopem:)))
      A powinnam z chłopem?:)))

      Poczekamy do wieczora,
      może który do tańca nas zaprosi?

      Usuń
  3. Bogdan, do raportu proszę!
    Dowcip mi zepsułeś w poście "Gawra i barłóg". W komencie tam ci wyjaśniłam, co i jak. Jeszcze się pytasz, co się stało. Popraw się chłopie, już by był czas! Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sorry jeśli zepsułem .Mówią że kobiety mają większy iloraz inteligencji niż faceci. Trzymaj Basia i Urszulka miłego dnia.

      Usuń
    2. No chyba! 👭B.

      Usuń
  4. No dosyć wygłupiania, z samego rana.
    Trochę mi boleści odpuściły, to mi się już głupot chce.
    Do miłego, Ula♠️ Basia

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja już też troszkę przeponą popracowałam,
    i łezki ze śmiechu wylałam,
    wpierw obrady sejmu, powtórke oglądając,
    a później kabarety też powtórki.
    To dobrze mi działa na samopoczucie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Też liczę, że Bodzio&Edzio się zjawią, załączniki też chyba jakieś w kabzę wsadzą, ostatni nie są (Edek może nawet dwa 😋).
    Opozycyjnie się ustawią, ale my ich do koalicji doprowadzimy, kto nam tam da radę. Muzyka wszystko uładni, no a potem tańcować!!! bo faceci to wygodni są z natury. Po kątach gdzieś się z flaszką migać i zaś w politykę włazić. Nie ma!!! Tako rzecze Basia

    OdpowiedzUsuń
  7. No, a ci dwaj pozostali, też by się przydali, bardziej adorowane byśmy były, no i może jaka bitka na ciupagi by się o nas wywiązała (mos ciupazki w pawlaczu?).
    Ale oni raczej na adwent będą potrzebni, to taki czas bardziej dla nich stosowny... B.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ci dwaj pozostali, raczej nie przyjdą,
      obydwaj są w swoich poglądach, li tylko zakochani:)))

      Usuń
  8. Fantazja, fantazja jest od tego, aby bawić sie na całego.
    Marzenia się spełniają,
    dawno na Andrzejkach nie byłam.
    Ciupażki to własne mają, aby do bitki nie doszło,
    gdyż jeden wysportowany, rozgadany a drugi, esteta intelektualny,
    źle by to się to skończyło.
    Na codzień tu się czasem pojedynkują i to starczy:)))
    "Baciarów mi przypomniałaś, jak oni na scenie, taki pieniek maja z wbita siekierą:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Przecież ich zbajerujemy, że się na fest zakolegują 🧑‍🤝‍🧑😁
    Zamawiam sobie muzykę naszej młodości. Zakąski już szykuję🍗🥘🍖B.

    OdpowiedzUsuń
  10. No tak, muzyka łagodzi obyczaje.
    A jaką proponujesz?

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziewczyny szaleją. Kiedyś się lało wosk na ten dzień. Później już tylko adwent zostaje. Do wieczora dziewczyny. U mnie zimno i pada śnieg.

    OdpowiedzUsuń
  12. Te najlepsze klasyki: Trubadurzy, Cz G, Cz-Cz, N- Cz, Happy End i ich piosenki do potańczenia. Ze trzy pościelówy też mogą być 🙈
    Specjalna dedykacja dla chłopaków: "A ty co" Trubadurów- zamawiam 🥁 Barbórka

    OdpowiedzUsuń
  13. PS Ciekawe kiedy plan wykonam, urlop dzisiaj mam 🤔😠
    Ciężko się będzie wyrobić, żeby zdążyć, żeby andrzeje nie zrejterowali. A trzeba wyglądać 💅 B.

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda, że Andrzeja…
    wśród nas tutaj nie ma,
    ale to nie przeszkodą,
    do dobrej zabawy.

    Paniom się nie odmawia,
    ba…nawet wypada być,
    to dobra okazja w roku,
    by nie grzać ławy.

    Wygalantowany Edward,
    porą wieczorową zawita,
    towarzystwa dotrzymać,
    tryskać dobrym humorem.

    Tańce, hulanki, swawole,
    niech prym dzisiaj wiodą,
    niech każdy dobrze się bawi,
    do miłego…wieczorem.

    e-d


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisałes, Edwadzie, że szkoda, że Andrzejów tu nie ma.
      Otóż sa, przynajmniej w moich myślach.
      Brata o trzy lata mam, mlodszego ode mnie,
      ale on Andrzej z wiosny to jest.
      Bogaty, pracowity człowiek, wręcz pracoholik
      w sumie obszarnik na hektarach, sam się tego dorobil,
      4 córy wykształcił i jednego syna miał,
      który samochodem sie rozbijając,
      sam sie zabił.
      tragedia rodzinna, zaledwie 33lat miał, lata juz temu,
      no ale 4 dzieci po sobie pozostawil,
      nie z jednej żony.
      Jakiks bliższych kontaktow z nim nie utrzymuję,
      tylko z jego żoną, moją szwagierką, kiedy do nich,
      z okazji świąt, dzwonię.
      Pamiętam doskonale moje poniżenie,
      kiedy na wsi u rodziców byłam,
      a on mi przed oczami, plikiem banknotow wymachiwał,
      ile za dzień zarobil na wlasnym kombajnie.
      Moja miesięczna pensja, nawet tyle nie wynosiła...

      Usuń
    2. A drugi Andrzej, to ten z bloku, po AGHu,
      z którym po sąsiedzku mieszkałam
      i zawsze na Andrzejki, imprezy u niego były.
      spotkania towarzyskie, na najwyższym szczeblu.
      No cóż, dom wybudował
      i tam też bywaliśmy, stoły zastawione,
      katering z pobliskiej znanej knajpy,
      jego żona nic nie musiała robić,
      ani przygotowywać.
      ale kontakt sie urwał po tych wszyskich przemianach.
      A ja sie od tego wszystkiego oddaliłam,
      dziecko rodząc w 39 roku życia
      i do tego syn najstarszy, ze schizofrenią i nałogami,
      mi doszedł.
      W zwiążku z tym, juz tacy towarzyscy nie jesteśmy,
      chorobe ukrywamy i sie jakos tak,
      od relacji towarzyskich, żesmy sie oddalili.
      To jest odpowiedź Edwardzie, na twoje utyskiwania,
      że Andzrejów tu nie ma.
      Zawsze są w moich myślach
      i najlepsze życzenia im przesyłam.

      Usuń
  15. Ula, Edward jest na TAK! A Bogdan też zagaił, że będzie wieczorem.
    Cztery okna umyłam, starczy.
    Zaczynam się rychtować, chcę zrobić dobre wrażenie.
    Na ucho ci mówię, że przed Edwardem mam nieco cykora, On taki dystyngowany, i tak nas poezją podjął. Ja też co prawda 5 wierszy napisałam, no ale... daj spokój 😌
    Mogę stracić koncept, liczę, że jakoś tam uratujesz sytuację. Masz może tremę? B.

    OdpowiedzUsuń
  16. No! Wiesz co...miła Pani,
    nie taki Edward straszny,
    jakby się wydawało,
    raczej typ imprezowy.

    W drogę nikomu nie wchodzi,
    swoimi ścieżkami pomyka,
    co pomyśli, to na języku,
    więc B ma problem z głowy.

    e-d

    OdpowiedzUsuń
  17. Miły Panie, odrobinkę mnię ośmieliłeś...
    Może jakoś lody przełamiemy po aperitifie 🍸 Barbara

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przystaję na propozycję,
      by Barbarę bardziej ośmilić,
      alkohol zbliża 🍸 ludzi,
      a nigdy nie dzieli…😉


      Usuń
    2. Poczekajmy na Urszulę... Oby nic Jej nie weszło w drogę, by czynić honory gospodyni wieczoru...🕖

      Usuń
  18. Jakie to miłe,
    że mnie zołze, zakapiora, dwoch panów pokochało?
    i Ciebie też Barbaro.
    Jestes tu duchem towarzystwa i oby tak dalej, to trwało.

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziewczyny gotowe. Ja jeszcze ,aku mi padło i miałem trochę zabawy z autem.Teraz kąpiel, golenie i możemy zaczynać. Tylko jak muzyka? Najlepiej wolne. Alkohol zbliża byle nie za dużo. Takie z neta wyczytałem Tylko ok. 5% alkoholu jest wydalane w oddechu i pocie. Taniec polepsza nasze samopoczucie, pobudza krążenie, usuwa senność, przyjemniej spędzamy czas. Tańcząc nieświadomie mniej pijemy, robimy dłuższe przerwy pomiędzy kolejnymi drinkami, jednak nie zmniejszamy ilości etanolu we krwi.

    OdpowiedzUsuń
  20. Trubadurów to raczej nie uwielbiam,
    poza Krzysztofem Krawczykiem,
    który z nich odszedł.
    Do tańca dziś proponuję, coś z dyskoteki
    Przeboje polskich dansingów
    Przeboje Polskich Dancingów 5 - Hity do tańca 2023
    Aby to znaleźć, to w yt trzeba to wpisać.

    OdpowiedzUsuń
  21. Trochę tu wychodzę przed szereg, czego nie lubię, bo jestem nieśmiała...
    Duchem towarzystwa możesz być tylko Ty Królowo, a ja Twoją dwórką, czy jakoś tak... B.

    OdpowiedzUsuń
  22. Najważniejsze, że Panowie nie zawiedli, dżentelmeni co się zowie 🎩🎩 B.
    Apropos, czy przewidziane jest białe tango?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyżby...
      W moich myślach już mam go
      pójdę z nim w białe tango...?

      Usuń
    2. Zgadłeś☺️

      Usuń
  23. No, Trubadurów nie uwielbiasz bez Krzysztofa, a przecież ja ich uwielbiam tylko z Krzysztofem, innych to w ogóle nie znam. I moja dedykacja była właśnie z Krzysiem i bardzo rozkoszna❣️

    OdpowiedzUsuń
  24. W Prudniku, rodzine bliską mialam,
    wszyscy panowie muzykalni byli,
    zespół tworzyli.
    Wujek na saksofonie, jego syn ba klarnecie,
    a Heniek, na pianinie, marnie jednak skończył.
    Pianino u nich zawsze było i stosy piosenek zapisanych w szufladzie.
    A moja ciocia, moja chrzestna, tylko utyskiwała,
    że tylko przez szybke lokalu męża widziała jak na tym saksonie grał.
    Dzis mi się scenka przypomniała,
    jak ja z nią przed ta Arkadią czy innym lokalem stałam....
    i przez szybkę widzialam jak inni sie bawili.

    W sumie dobrze, że nie jestem żoną muzyka,
    żadnej przyjemności, bym z tego nie miała.
    A tak YT na wyciągnięcie palców mam
    i orkiestra gra, na zawolanie.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ty mi nie mów o Prudniku, ja kocham to miasteczko i tęsknię do niego. Co prawda rok tylko tam mieszkałam, ale był to piękny rok. Jak tam ślicznie było, a jaki dom kultury, a jaki Frotex. Muszę się tam wybrać-b.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz Barbaro,
      jaki świat mały jest.
      Gdzieś w albumie zdjecie mam,
      zespolu "Prudniczanie'
      moich kuzynów.
      jednak relacje sie urwaly,
      i z nikim z nich, kontaktu nie mam juz.

      Usuń
    2. Barbaro,
      Zapamietałam te twoja nostalgie za tym miasteczkiem,
      i na twoje imieniny postaram sie to zdjecie z albumu wydobyc
      i Ci je wkleic, z moim kuzynem Andrzejem
      o wiele strszym ode mnie.
      Czy on jeszcze żyje?
      A tak przy okazji, to nie jest żadna prywata,
      tylko zbieg Bożej Opatrzności,
      że sie tu pojawiłas i fajnie piszesz.

      Usuń
    3. Dziękuję Ci za dobre słowa.
      Czasem mam wenę i nastrój, a czasem wręcz na odwyrtkę🙃

      Usuń
    4. No i tak, Basiu, należy trzymać.
      Życie niestety nam upływa,
      radujmy sie każdą chwilką,
      na moment, tu jesteśmy,
      a tyle problemów, nie sposób je rozwiązać.
      Należy tyko, stan rzeczy, zaakceptować,
      bydo końca, nie zwariować.
      Już na szczęście z tym wszystkim się pogodziłam

      Usuń
  26. Niby tylko cztery osoby tu są,
    każdy coś gada, już sie pogubiłam,
    kto do kogo, to tak jak na każdej imprezie.:)))

    Znaczy sie, wszystko jest ok:)))

    OdpowiedzUsuń
  27. A co tam, po kilku lampkach wina,
    z prosiaczka wyjdzie nam hipopotam ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Edwardzie, zgodnie z tym co powiedziałeś,
    trzeba jednak dużo pić, by hipopotamy nie wyginęły
    i z prosiaka w te postac jego,
    sie przemieniły:))) chronić hipotomana!
    Zatem pijmy, aż do dna!:)))
    Za te hipopotamy na wyginięciu!

    OdpowiedzUsuń
  29. To bawmy się...
    https://www.youtube.com/watch?v=oJTL_CstQwM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisz co to, bo jak te szyfry spamiętać B.

      Usuń
    2. Wpisz w wyszukiwarkę google...

      Usuń
    3. Ok, ale łatwiej byłoby mi wpisać tytuł utworu w "tubę". Ale rozumiem, to ma być niespodzianka. Ciekawe jakim adadżio nas zaskoczysz...

      Usuń
    4. Nie dało rady bo coś tam, mętne tłumaczenie 🥴

      Usuń
  30. Ze smutkiem stwierdzam, że dawnych prywatek już nie ma.
    A tak przyjemnie, kiedyś było.
    Teraz nowe określenie, (pojecie?) je zastapilo:"domówki"
    Jaki sens to ma, kiedy nikt, kto tego terminu używa,
    wlasnego domu nie ma,
    tylko mieszkanie w bloku na raty?

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja mam dom, a chciałabym mieszkać w mieście, w bloku - B.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze tęsknimy za tym,
      czego nie mamy.
      Czy chciałałabyś sie ze mną zamienić?
      64 m2 w bloku, drugie piętro, bez windy,
      44 schody na dół i w górę
      czynsz miesieczny 850 zł.
      Za gaz, prąd i media, trzeba osobno płacić.
      Klatki nie nie trzeba sprzątac ani zima odśnieżać

      Usuń
    2. Muszę to przemyśleć 🤔

      Usuń
    3. To chyba i tak lepiej niż w domu na stare lata.Gdzie trzeba wszystko robić.Jedynie to piętro zniechęca.

      Usuń
    4. No właśnie! B.

      Usuń
  32. Ale gdzie się schował Bogdan, zaraz chyba zaczną się tańce... B.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po szklanie i na rusztowanie,
      jak nadminna wieść niesie.
      On niepijący jest,
      gdyż kierowca z niego jest fest.
      Widocznie odpoczywa,
      by na budowie jutro zaiwaniać
      i ojro zdobywać.

      Usuń
  33. Zdrowie na budowie- ale to nie fer, obiecał, a u mnie słowo droższe piniendzy. No i jak mamy tańczyć niby? Ja uznaję tylko w parach.
    Ma się tu zaraz pojawić❗

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem, jestem musiałem pojechać wymienić akumulator. Stary padł, odrobina mrozu i go nie ma. Co panie proponują. Drinka mogę się napić ,nawet dwa. Duży chłop ze mnie to przetrawię .Lubię dobre zabawy. Fajnie było by się spotkać kiedyś na kawie :))

      Usuń
  34. Coś mu widać przeszkodziło...
    Edward też chyba ma drzemkę...
    To pauza dla orkiestry...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoko . “Kobieta jest jak kwadratura koła: niemożliwa do osiągnięcia, ale warta próby.” – Leonardo da Vinci

      Usuń
    2. Uwaga, uwaga to jest kropla od Andrzeja jak wypijesz nie opuści cię nadzieja 🍷

      Usuń
  35. Ula, gdzie jesteś, ja na pół godzineczki muszę zniknąć niespodzianie, a chłopaki super zaczęli👍
    Szkoda, że dzisiaj nie sobota.

    OdpowiedzUsuń
  36. Ula, coś nam dziś nawala zabawa- najpierw Bodzio- akumulator, potem ja pół godz., teraz ciebie nie ma. Ale ty chyba z Edziem na stronie konferujesz🤗
    No to Bogdan tańczmy, bo parkiet stygnie

    OdpowiedzUsuń
  37. Chyba dzisiaj nie potańczymy Basia. Można by coś klasycznego .Walc wiedeński lub tango, później wygibasy. Prędzej w sobotę 😊
    .

    OdpowiedzUsuń
  38. Dobrej nocy 💫

    OdpowiedzUsuń
  39. Dziękuję, że ktoś światła pogasił.
    Beze mnie też dajecie radę.
    Zawsze pod wieczór, zmęczona jestem..
    Na chwilę się położyłam i zasnęłam.

    OdpowiedzUsuń


Proszę trzymać się tematu wpisu.

43 rocznica

 Historia szybko lata przemierza,  43 rocznica zamachu na papieża. Czas ucieka, wieczność czeka. Dzisiejszy człowiek, nie dowierza. W Wadowi...