Moja lista blogów

piątek, 17 listopada 2023

Dzień Czarnego Kota

 Czarnego kota nie lubią Włosi,

gdyż on nieszczęście przynosi.

 Śmierć, choroby i pecha,

     donoszą światowe echa.

Czarny kot, dziś o litość prosi.

*

Mordują koty sataniści,

gdy w życiu coś się nie ziści.

Są też inne zabobony,

 czarny kot jest zagrożony.

Ciekawe co na to aborcjoniści.

*

https://kalisz.naszemiasto.pl/dzien-czarnego-kota-taki-pechowy-jak-o-nim-mowia/ar/c8-4315620
 

Dzień Czarnego Kota

Nawet ci, którzy nie wierzą w zabobony, są lekko wytrąceni z równowagi, gdy ich drogę przebiegnie ta ogromna, złowroga bestia. Ale czy kiedyś udowodniono jej jakieś nieszczęście? Święto wywodzi się z Włoch, gdzie czarne koty są wyjątkowo prześladowane. 17 dzień miesiąca uważany jest w Italii za najbardziej pechowy. 


 



Francuzi szukają szczęścia wokół czarnego kota,

w dzielnicy Montmarte.



Na podwórku, tuż za bramą, czarnej sieni czarny wlot. W sieni dzień i noc tak samo rezyduje Czarny Kot. Uśmiechając się pod wąsem czai się w ciemnościach, łotr. Drą się koty wniebogłosy, ale milczy Czarny Kot. Myszy dawno już nie łowi, stroszy wąs i śmieje się – łapie wszystkich nas za słowo i kiełbasę naszą żre. Ani żąda, ani prosi, kryje w ślepiach żółty blask. Każdy sam mu coś wynosi jeszcze mu się kłania w pas. Nie zamiauczy ani razu, ale z sieni - ani rusz; o framugę ostrzy pazur, jakbyś miał na gardle nóż! Stąd też wszyscy przygnębieni, wszystko w domu - byle jak... Światło by założyć w sieni... Ale jakoś chętnych brak! Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu Tłumaczenie : Niestety nikt nie dodał jeszcze tłumaczenia tego utworu. Autor: (brak) Głosuj na ten utwór (+3) Dodaj do ulubionych Komentuj Poleć znajomemu Zgłoś błąd Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów. Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków! Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności REKLAMA

Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,bulat_okudzawa,czarny_kot.html
Na podwórku, tuż za bramą, czarnej sieni czarny wlot. W sieni dzień i noc tak samo rezyduje Czarny Kot. Uśmiechając się pod wąsem czai się w ciemnościach, łotr. Drą się koty wniebogłosy, ale milczy Czarny Kot. Myszy dawno już nie łowi, stroszy wąs i śmieje się – łapie wszystkich nas za słowo i kiełbasę naszą żre. Ani żąda, ani prosi, kryje w ślepiach żółty blask. Każdy sam mu coś wynosi jeszcze mu się kłania w pas. Nie zamiauczy ani razu, ale z sieni - ani rusz; o framugę ostrzy pazur, jakbyś miał na gardle nóż! Stąd też wszyscy przygnębieni, wszystko w domu - byle jak... Światło by założyć w sieni... Ale jakoś chętnych brak! Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu Tłumaczenie : Niestety nikt nie dodał jeszcze tłumaczenia tego utworu. Autor: (brak) Głosuj na ten utwór (+3) Dodaj do ulubionych Komentuj Poleć znajomemu Zgłoś błąd Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów. Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków! Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności REKLAMA

Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,bulat_okudzawa,czarny_kot.html

*

Odwaga do Zmian

Dzień po dniu w Al-Anon II

na dzień: 17 listopada

    „Regularnie przychodź na mityngi” – to zdanie często słyszymy w Al-Anon. Dlaczego to jest takie ważne? Ponieważ w wielu z nas wzrasta zaciętość w walkach z alkoholikiem czy w ucieczce przed nim i dosłownie trudno nam usiedzieć spokojnie podczas procesu zdrowienia. Musieliśmy mieć odpowiedź od razu i działać natychmiast, ale odczuliśmy wystarczającą ulgę na naszym pierwszym mityngu, by zacząć przychodzić regularnie. Powoli nauczyliśmy się siedzieć spokojnie, słuchać i zdrowieć. Nieważne, ile lat stosujemy program Al-Anon, możemy korzystać z przypomnienia o ciągłym chodzeniu na mityngi. Trudne chwile przychodzą i odchodzą, nawet po długim czasie zdrowienia w Al-Anon. Z powodu nowych wyzwań wielu z nas stale potrzebuje stwierdzenia, że „nie ma sytuacji tak trudnej, żeby nie można jej było poprawić, ani nieszczęścia tak wielkiego, żeby nie można go było zmniejszyć”.

Przypomnienie na dziś

    Jeśli opuszcza mnie dzisiaj odwaga, wrócę do podstaw programu Al-Anon. Pójdę na mityng, zadzwonię do sponsora, powrócę do Stopnia Pierwszego. Wiem, że dzień po dniu moja sytuacja się poprawi, jeśli ciągle będę chodził na mityngi.

„Jeśli rzeczywiście chcę się nauczyć, jak łatwo i szczęśliwie funkcjonować w swoim otoczeniu i w relacjach z innymi ludźmi, to Al‑Anon ma coś dla mnie”.

Dzień po dniu w Al-Anon 

Nie chodzę na mityngi i nie  będę chodzić.Mój problem dotyczy schizofrenii z nałogami.

Posiłkuje się jedynie tymi medytacjami, które pod każdy problem, można podłożyć.

 codzienne-motywacje.pl

---

Zupa fasolowa, warzywna, gęsta, kołaczyki z serem,  

12 komentarzy:

  1. W sumie nic do czarnych kotów nie mam,
    jednak kiedy mi drogę przeleci, to mnie ciarki przechodzą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Okropny wczoraj miałam dzień zawodowo, i jeszcze tu u ciebie podłamka, tak że prawie nie spałam. A dzisiaj też sto spraw od rana, i niech mi tylko czarnulek nie przemknie, bo jak szanuję koty, nie strzymam.
    Ulka, baba zawsze da radę, albo prawie zawsze 👭 Basia

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również wczorajszy dzień ledwo przeżyłam,
    dwa gabinety dentystyczne, zakupy, jakieś meczące dysputy.
    Zaraz idę znów na zakupy.
    Leje, to żadne czarne stworzenie, mam nadzieje,
    pod nogi mi nie wejdzie.
    Pewnie gumiaki ubiorę, tak mokro jest.

    OdpowiedzUsuń
  4. „ Gdy ci kot przebiegnie drogę nie mów, że to pech.
    Kot ci szczęście przynieść może, jeśli tego chcesz :)”

    W tle : Tralala, tralala - bo to słowa piosenki są :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Koci twist", to jest, taką piosenkę tu wkleiłam,
      w wykonaniu Fryderyki Elkany.

      Usuń
  5. Od rana leje i jakby tego było mało,
    w temacie zawitało czarne kocisko.
    Nie żeby zaraz coś się działo,
    ale dwa nieszczęścia wraz to już ślisko.
    Przesądny nie jestem, lubię koty,
    choć mówią, że to wredne stworzenia.
    Jak człowiek nie ma nic do roboty,
    to zawsze znajdzie powód do psioczenia.
    Niebawem zima zawita na horyzoncie,
    dla tych nie pod dachem to czas trudny.
    Samych sukcesów dla nich na froncie,
    dokarmiajcie, to kot nie będzie okrutny.

    e-d





    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czarny kot się wpasował w czarny dzień,
      wszak 17 listopada,
      to Dzień Czarnego Kota .
      Włosi mieli na jego tle nienawiść i masowo je zabijali.
      Ekolodzy wszczęli alarm i już nie wolno ich likwidować.
      Ale jak poczytałam, kocinę wolno u nich jeść,
      jeszcze i w Chinach i gdzieś tam w Korei.
      A może już zakaz jest? Pandy na pewno nie tkną!

      "Beppe Bigazzi, jak informują europejskie gazety, w programie ogólnowłoskiej telewizji powiedział ni mniej ni więcej: "Kocie mięso jest bardzo delikatne. Należy je pozostawić na kilka dni pod zimną wodą, a gdy już zmięknie, obsmażyć z cebulą, warzywami i udusić w czerwonym (koniecznie!) winie." Gdy z powodu tej wypowiedzi wywiązała się awantura, kucharz tłumaczył się tym, że jedzenie kociego mięsa było w niektórych regionach Włoch tradycją w latach 30. i 40. ubiegłego wieku."

      Usuń
  6. Mam hyzia na punkcie piosenek lat 50-70🎤 Basia

    OdpowiedzUsuń
  7. To były czasy.
    Miałam zeszyt z tekstami piosenek i wycinkami
    z gazet i śpiewało się z koleżankami na przerwach.
    Teresa Tutinas w tej chwili mi się przypomniała.
    Cos tam o jeziorach było.

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak, też miałam taki zeszyt i też śpiewałyśmy. Tutinas b lubiłam, najb. "Gorzko nam". Na całych jeziorach ty, też cudne, i tak mogłybyśmy wymieniać... Ta nasza młodość ten piękny czas... B.

    OdpowiedzUsuń
  9. No! Tak, śpiewać każdy może...jeden lepiej, drugi gorzej. Piosenka jest dobra na wszystko, tak śpiewał Kabaret Starszych Panów, a Bob Marley w piosence “Trenchtown Rock” śpiewał z kolei: Dobra rzecz w muzyce, to to, że gdy cię trafi, nie czujesz bólu. I faktycznie coś jest na rzeczy! Potwierdzają to badania o zbawiennym wpływie muzyki na nasz organizm. Nie warto zamykać się w sobie, nucę nawet podczas golenia...

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie piosenki dodają energii i tylko takie lubię.
    Tu dobieram je do tematu postu,
    nie wszystkie są energetyczne.
    Czasem ważniejsze są słowa od melodii.
    Ta piosenka o czarnym kocie, Bułata Okudżawy jest bardzo sympatyczna,
    podobnie jak dwie pozostałe.

    OdpowiedzUsuń


Proszę trzymać się tematu wpisu.

Szymborska

  Raz babie z okolic Przeworska,  ukazała się Wisława Szymborska:  "Rzuć swoim kaloszem,   po same Karkonosze,  pisz, będziesz now...