Moja lista blogów

niedziela, 5 listopada 2023

Madame...Correvon

 

 Zwie się, Madame Julia Correvon,

i ten powojnik  narzuca u mnie ton.

 Jesień już wokoło,

a jemu ciągle wesoło.

 Nie do zdarcia jest, poniżej właśnie on.

*

 Podobnie mam, jak ta Madame...Correvon😏

 


Zdjęcia wyżej z wczoraj.

Tu latem, jeszcze w parze z Polish Spirit. Niebieski anioł już przekwitł, dwa płatki jeszcze widzę.


*

Odwaga do Zmian

Dzień po dniu w Al-Anon II

na dzień: 5 listopada

    Czasami to, co robię, jest mniej ważne od tego, dlaczego to robię. Gdy na przykład zdecyduję się powiedzieć o czymś, co mi przeszkadza, to moja motywacja wpłynie nie tylko na to, co powiem, ale także w jaki sposób. Jeśli mówię dlatego, że czuję, iż takie właśnie działanie mam podjąć, i mam potrzebę wyrażenia siebie, wtedy koncentruję się na sobie. Reakcja słuchających jest mniej ważna. Mogę jednak powiedzieć coś w celu zmanipulowania czy próby zmiany innej osoby. Wtedy jej reakcja znajduje się w centrum mojego zainteresowania i jest ona miarą oceny skutków tej rozmowy. Mogę użyć dokładnie tych samych słów w obydwu sytuacjach, ale zwykle lepiej się czuję, skupiając uwagę na sobie. Jak na ironię, w tej sytuacji skutki rozmowy zwykle są także korzystniejsze.

Przypomnienie na dziś

    Dzisiaj zamiast skupiać się tylko na skutkach działań, zastanowię się nad podejmowaniem tych działań wtedy, gdy są one naprawdę moje.

„Nawet gdybym wiedział, że jutro świat się rozpadnie, to i tak zasadziłbym swoją jabłonkę”.

Martin Luther

````````

Steki z karczku, pure ziemniaczane, surówka colesław, 

ciasto upiekę, zapewne czekoladowe lub łaciate.

Owoce jak zawsze, świeże lub w kompocie.

Uwielbiam te piosenkę, szczególnie wówczas gdy w kapeli jest saksofon.


Kto gra i śpiewa, troski rozwiewa. Wspaniale chłopaki śpiewają,

a kobiety z saksofonem, zawsze podziwiam.

Tak energię zdobywam.

Tu jeszcze jedno świetne wykonanie:

https://www.youtube.com/watch?v=eSbJTdhLCPE



25 komentarzy:

  1. Lubi miejsca osłonięte, a zarazem słoneczne. Jest rośliną średnio wymagającą, najlepiej rośnie na ziemiach próchnicznych i żyznych, od kwietnia zaleca się systematyczne nawożenie. Odmiana całkowicie MROZOODPORNA w naszym klimacie .Pytanie poza konkursem jak ma Basia wejść na Twoje forum .Tu masz linka gdzie możesz o tych kwiatach porozmawiać . https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=http://zielonozakreceni.pl/forum/powojniki-klematisy/4720-powojnik-clematis-madame-julia-correvon&ved=2ahUKEwinpPOViKyCAxVViv0HHVo6A-MQFnoECA4QAQ&usg=AOvVaw0Th5h19CcFaWdJw1KZTfwF

    OdpowiedzUsuń
  2. Początkowo nie lubiłam tej "powojnicy".
    Kolor mi się nie podobał i kwiaty niezbyt piękne w kształcie
    choć obfite.
    ale za to, jest najbardziej żywotny ze wszystkich,
    mam ją już sporo lat, zresztą jak trzy pozostałe.
    Nigdy nie zawodzi i kwitnie przez cały rok aż do mrozów.
    Linka to sama potrafię znaleźć i czytam różne fora ogródkowe.
    To jest jedno z moich hobby.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem jak Basia sobie poradzi,
    jeśli koniecznie chce coś tu napisać,
    ma syna, niech jej pomoże się zalogować
    albo niech sama główkuje jak to zrobić.
    To jest proste a bardzo wygodne.

    Ja już nie pozwolę sobie na uruchomienie anonimowych komentarzy
    i zakłócanie mi tu spokoju.

    To jest blog na *medytowanie, a nie na komentowanie*,
    na moje zdrowie psychiczne, na poszukiwanie pogody ducha,
    na ćwiczenie sprawności umysłu przez układanie niby limeryków,
    taka moja terapia,
    a nie na wyścigi w pisaniu czczych komentarzy jak tam na pewnych forach.
    Nawet wyścigi sobie robią, kto więcej ich będzie miał.
    Nie zależy mi na czymś takim,
    ADHD nie mam, powolna jestem i ten stan zaakceptowałam
    a o stanie zdrowia domowników i mojego,
    już się nie powtarzam i nie biadolę.
    Każdy tu wpis, to nie jest hop siup, potok słów,
    ale jakieś refleksje, przemyślenia, zdjęć wklejanie, piosenek wyszukiwanie.
    Jak sama swej pracy i siebie nie poszanuję,
    to nikt inny tego nie zrobi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basia nie musi się logować przez Google czy bloggera, specjalnie dla mnie, ale warto to zrobić dla siebie.
      Warto poczytać co piszą inni.
      Tu lista ciekawych blogów:
      http://najlepsze-blogi.pl/
      Każdy może znaleźć coś dla siebie i komentować do woli,
      szybko i sprawnie,
      gdyż anonimy nigdzie nie są mile widziane
      a wręcz odrzucane.

      Usuń
    2. I chyba to jest ułatwienie tematu dla Barbary .Nie każdy jest informatykiem .Wczoraj padła taka rozmowa .Technik co to ma do moich studiów . Nie było mi dane ledwo zrobiłem maturę i cofnełem się w rozwoju .Ale nie żałuję .Dzieci mają dobre wykształcenie .Córka weszła w rodzinę prawniczą .Andrzej jej teściu sędzia uciekł na emeryturę ,gdy PIS doszedł do władzy. Razem z Elą psycholog szkolny zwiedzają świat .Nigdy się ie wywyższali ,mają troje dzieci .Córkę sędzia sadu rejonowego , mojego zięcia radcy prawnego i drugi syn to inżynier wżenił się rodzinę lekarzy .Sympatyczni ludzie tylko nie rozmowa o polityce . Syn pracuje w zupelnie innej dziedzinie psychologia ,którą kończył .A synowa jest lepszym kierowcą niż on.

      Usuń
    3. Czyli polityka, sprawa drażliwa, nawet w rodzinach.
      Szkoda w tym temacie się odzywać.

      Usuń
  4. Racja . Matematyka jest jak kobieta. Trzeba ją umieć wykorzystać, a nie zrozumieć . Wiesz jak jest możesz robić co chcesz .Gdy Cię nie było to pisałem na pocztę gazetową pod tymi dwoma nickami co miałaś Warto mieć inne kontakty jakby była awaria lub zawiść ludzka .Dał bym Ci mój email i telefon w razie czego .W sytuacjach podbramkowych .Fora ,ludzie nic nie znaczą od przyjaźni . Milej niedzieli .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taa, wykorzystać matmę jak kobietę,
      czy też w drugą stronę, bez zrozumienia jej.
      Wreszcie prawdę napisałeś. Dobre, bardzo dobre.
      Dlatego telefonu nie daję nikomu,
      kogo osobiście nie znam.
      Maili takoż nie potrzebuję.
      I tak się odkryłam, moją twarz widzisz codziennie,
      a ja twojej nie.
      Widzisz, na pocztę pisałeś a ja i tak, nie mogłam odpowiedzieć gdyż sprzęt mi padł.
      W razie czego, to ja rodzinę mam, bliższą i dalszą,
      telefony, facebooka i to mi starczy.
      Za troskę dziękuję.
      Ot publicznie pisuję, by kontakt ze światem mieć i swoimi przemyśleniami, dzielić się.
      Niejednemu pomogło, podziękowania dostałam,
      na mail, który pod moim profilem osobistym można znaleźć.
      I tyle, więcej nie potrzebuję.

      Usuń
  5. To nie o to chodzi i to stwierdzenie było do kogoś .Każdy mój znajomy ma taki kontakt alarmowy .A co zrobisz jak Ci zamkną bloga tfu na psa urok .Lub cisza w eterze .Sama widzialaś Hopryna .Z dnia na dzień .Mnie też może to spotkać .I cisza w eterze .Jesteś uparta jak osioł .Czasami trzeba coś napisać co oczy niewidzą ,a serce wyrywa .Osioł i róża
    Jan Brzechwa
    Przemówił osioł do róży:
    „Tak pani zapach mnie nuży,
    A kolce, paniusiu złota,
    To jest zwyczajna głupota.
    I taka pani pąsowa,
    Że boli po prostu głowa.
    Niech pani weźmie pokrzywę:
    Z niej są korzyści prawdziwe,
    Bezwonna jest, no a przy tym
    Zjeść można ją z apetytem.
    I każdy osioł to powie:
    Pokrzywa taka - to zdrowie!”

    A na to róża wyniośle
    Odrzecze: „Na szczęście, ośle,
    Nie same osły na świecie”.

    „E, głupstwa paniusia plecie,
    Już znam się na tej piosence,
    Toć nas jest na świecie więcej!”

    OdpowiedzUsuń
  6. Bogusiu, miły jesteś ale nie znamy się osobiście.
    Nie rozumiemy się wcale.
    Osioł to Ty a ja róża.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzisiaj oglądałem na TVN 24 pl i rozmowy "Kawę na Ławę i tam fajnie Bosak stwierdził ze niektóre obietnice rządu KO to mrzonki .A stanie finansów państwa nie mają zielonego pojęcia .Czy będzie lepiej zobaczymy po nowym roku .Czas jak rzeka cały płynie .

    OdpowiedzUsuń
  8. Przecież poza likwidacją wszystkiego co pisowskie, KO, niczego nie obiecywał, to czego się spodziewać poza cięciami.
    Przypominają mi się to słynne słowa z biblii:
    "I Piotra 5:8-9 UBG Bądźcie trzeźwi, czuwajcie, bo wasz przeciwnik, diabeł, jak lew ryczący krąży, szukając, kogo by pożreć. Przeciwstawiajcie się mu, mocni w wierze, wiedząc, że te same cierpienia są udziałem waszych braci na świecie."

    OdpowiedzUsuń
  9. Gdy Niemcy się cieszą, to Polacy płaczą, powiedział znany polityk,
    Marek Jakubiak.
    Piekło kobiet, to teraz będzie,
    bolące d..psko od siedzenia na kasie w niedziele.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zobaczymy ten dobrobyt .Przecież te same gęby do koryta .Młodzi nie mają nic do powiedzenia .Osiem lat rządził PIS teraz następni .Przecież nikt nikogo nie rozliczy to frazesy .PIS rządził w najgorszym okresie przyjął tyle Ukraińców ,była pandemia .W mojej kamienicy mieszka rodzina z trójką dzieci ,ciągle awantury .Oni tak pili ma dzieciaki z nudów wyrzucali wszystko przez okno .Nawet puszki po piwie .Po interwencji dzielnicowego jest trochę spokoju .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z odniesieniesieniem do pewnego zdarzenia dzisiaj .Nie wiedziałem że faceci na tych forach to takie pierdoły ."Sęk w tym, że dzisiejsi faceci już nie wiedzą, na czym polega bycie prawdziwym facetem.

      Adrienne Brodeur, Obóz dla prawdziwych mężczyzn

      Usuń
    2. Znów do forów wracasz?
      Gdybyś te wpisy co tu, tam opublikował, od razu byłbyś rozdzioBANY:)
      Gdybym anonimy tu wpuściła, byłoby podobnie:)

      Usuń
    3. Przestań przecież tych osób nie było tam .I tak kiedyś wrócę .Odnoszę się do wypowiedzi kogoś co nie ma klasy ,a sporo z nim rozmawiałam .A on dalej to ciągnie ile można .

      Usuń
    4. Odnieś się tam do tego kogoś, a nie tu.
      Jesteś w Polsce i masz dostęp do komputerów wielu.
      Dość już o tym było.
      To mi energię odbiera a ja chcę jej sobie nagromadzić a nie na głupoty i bzdury wytracać.

      Usuń
  11. Czyli "pinset plus", patologię czyni.
    Za dużo rozdawnictwa i lenistwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 13 i 14 też mają zabrać .Jedyny temat gdzie nikt się nie pcha to ministerstwo zdrowia .Ten wakat ciężko obsadzić .

      Usuń
    2. Kumpel dzwonił jest na Bawarii .Leje i dmucha i to cały następny tydzień .

      Usuń
  12. Przecież nie jesteś emerytem to 13 czy 14 Cię nie dotyczy.
    A emeryturę to będziesz miał niemiecką czyli wysoką w euro,
    skoro tam pracujesz od 85 roku, więc czym się przejmujesz?
    U nas też mokro i pochmurno, to listopad przecież.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aleś myśmy sobie pogadali .Jeszcze tydzień urlopu .Gdzie tam do następnej niedzieli .Ta moja znajoma z religii nie daje znaku życia .Druga z dobrym sercem co czyta tego bloga i bardzo Cię wspiera w tym bólu z synem .Też nie ma lekko ,życie to ciągła walka z czymś . Dobrej nocy Urszulko dzięki za wszystko .

      Usuń
    2. Gadać zawsze można jak się to klei.
      Odpowiadam po kolei;
      Dziękuję znajomej za wsparcie i zrozumienie mojej sytuacji z synem.
      To trudne i trudno to zrozumieć, ja się o tym już nie rozpisuję,
      bo tym niczego nie zmienię.
      Życzę jej sił, kiedy nie ma lekko.
      To fakt, że życie to ciągła walka z czymś.
      Ja już przestałam walczyć a zaczęłam akceptować, to czego nie mogę zmienić.
      To jest właściwe podejście, medytacje , które tu sobie wklejam, tego mnie nauczyły.

      Usuń
  13. Nie wiem co ci doradzić, jak spędzić ten tydzień.
    Na pewno po swojemu to zrobisz.
    Jest dość chłodno na bycie poza domem.
    Ja mam harmonogram jednostajny, ustalony,
    rano msza w tv zazwyczaj,
    potem zakupy i znów tv śniadaniowa a przy niej obiadu przygotowanie, wyszywanie.
    Potem koło fortuny trzy razy dziennie haseł odgadywanie, umysłu ćwiczenie i inne teleturnieje,
    jakieś seriale i inne audycje i tak leci dzień za dniem.
    Nie nudzę się.
    Ale na starość, nic się dzieje, marnieje się i dziadzieje.
    Recepty muszę dziś zlecić, bo tabletki mi się skończyły.

    OdpowiedzUsuń


Proszę trzymać się tematu wpisu.

43 rocznica

 Historia szybko lata przemierza,  43 rocznica zamachu na papieża. Czas ucieka, wieczność czeka. Dzisiejszy człowiek, nie dowierza. W Wadowi...