Moja lista blogów

środa, 22 listopada 2023

Pierwszy śnieg

 Patrzę z rana przez okna brzeg,

pierwszy w tym roku spadł śnieg.

Samochody w czapeczkach,

gdzie moja zimowa kurteczka?

 Po pieczywo zaliczyłam  bieg.

 

Aksamitki pod śniegiem też.




Odwaga do Zmian

Dzień po dniu w Al-Anon II

na dzień: 22 listopada

    Al-Anon jest duchowym programem odzyskiwania zdrowia. Ze słowa „odzyskiwanie” wynika, że zyskujemy z powrotem coś, co kiedyś mieliśmy, ale utraciliśmy lub porzuciliśmy. Przez zamieszanie spowodowane życiem z czynnym alkoholikiem straciłam łączność ze swoim duchowym wnętrzem. Życie było grą o przetrwanie, codzienną walką ze strachem, harówką. Nieważne, co próbowałam robić, wydawało się, że nic nie pomaga. Być może dlatego, że wszystko usiłowałam robić sama. W Al-Anon uświadomiłam sobie, że mam w sobie i wokół siebie coś, co przeprowadzi mnie przez najbardziej przytłaczający strach i najtrudniejsze decyzje – Siłę Wyższą. Niezależnie od tego, jak definiuję tę Siłę Wyższą, ona naprawdę była i zawsze jest przy mnie. Jestem wdzięczna za odzyskanie tej łączności duchowej, gdyż utrzymując ją, odzyskuję istotną część siebie. Dzięki temu mam dziś poczucie celu życia, co sprawia, że każda chwila jest cennym darem.

Przypomnienie na dziś

    Jestem istotą duchową, zdolną do wiary, nadziei i doceniania piękna. Mam do swojej dyspozycji źródło nieograniczonej siły i pociechy. Dzisiaj znajdę czas na pielęgnowanie tych duchowych związków.

„Pół godziny medytacji jest konieczne, z wyjątkiem sytuacji, gdy jesteś bardzo zajęty. Wtedy potrzebna jest cała godzina”.

św. Franciszek Salezy 

---

Ziemniaki w mundurkach mam, pokroję w plasterki, odsmażę,

jajka usadzę każdemu i surówkę jakąś...lub ogórek konserwowy,

sernik z wczoraj jeszcze jest i galaretka


9 komentarzy:

  1. Pierwszy śnieg do wody, zima lekka będzie- mówiła moja babcia.
    Wczoraj tak namieszałam, tyle tego kajmakowego wtryniłam, że dzisiaj chora jestem... Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem tak bywa:))), że się za dużo zje lub wypije:)))

      Usuń
  2. Pierwszy śnieg

    W ciemnym kącie, sam, w barze,
    patrzę przez okulary na świecące latarnie.
    Od ich blasku widzę w szybie odbicie,
    młodej powabnej dziewczyny.
    Jej nagie policzki rumiane,
    smagane wiatrem usta...pełne rozkoszy.
    Spadł pierwszy śnieg,
    płatki białego puchu tańczą na wietrze.
    I poczułem jak lód topi się z moich oczu do ust
    i posmakowałem soli mojego zmarnowanego poczucia winy.
    A wiatr przycichł,
    a wiatr ustał...
    Nie poproszą mnie, żebym wyszedł, dopóki pada śnieg,
    dopóki nie zgasną ostatnie neony.
    Znajdę to, znajdę, tego jestem pewien...

    e-d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię śnieg puszysty,w dużych płatkach,
      taki to utuli, niczym facet:)))

      Usuń
  3. Dzień dobry :) u mnie wczoraj sypał bajkowy śnieg, takie wielkie, wolno spadające, tańczące płatki, zaczarowany świat. Był lekko poniżej zera, spacer w tym śniegu cudowny. Dzisiaj słoneczko, jeśli u was go nie ma, pcham w kabelek i posyłam. Spokojnego, pięknego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie puchowa jedynie poduszka,
    i w nią się wtulam
    słoneczka nie ma, to nie szkodzi.
    Śnieg dłużej poleży, choć w sumie go mało.
    Biel odświeża.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wieczorne rozmowy

    Śniegu spadła puchowa poduszka,
    może chcesz pospacerować?
    Nie, nie wychodźmy dzisiaj z łóżka,
    zobaczysz, nie będziesz żałować.
    Za oknem świat taki uroczy,
    w blasku księżyca się mieni.
    Ale nie jak twoje oczy,
    kiedy się uśmiechasz, czerwienisz.
    Słyszysz wiatru szum za oknem?
    Słyszę, choć wolę ciebie słuchać,
    chwila jest taka ulotna i taka krucha.

    n/e-d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Edward, niezły z Ciebie uwodziciel:)))
      Ale ja nie lubię wychodzić z łóżka,
      gdyż czuję się jak staruszka i figielki mi nie w głowie.
      Przypomniała mi się powieść Williama Whartona
      "Spóźnieni kochankowie"
      To nie w moim stylu.
      Ale wierszyk uroczy:)))

      Usuń
  6. Naprawdę, uroczy...🍒 Basia

    OdpowiedzUsuń


Proszę trzymać się tematu wpisu.

43 rocznica

 Historia szybko lata przemierza,  43 rocznica zamachu na papieża. Czas ucieka, wieczność czeka. Dzisiejszy człowiek, nie dowierza. W Wadowi...