Niepodległość, piękne hasło,
oby nigdy nam nie zgasło.
Nieraz tłumił ją wschód,
tym razem robi to zachód.
Dzierżysz w sercu biało-czerwone berło?
dziś flaga jest trochę mokra.
A ogromne lipy jeszcze nie straciły wszystkich liści.
Trawniczki przycięte, pełne zieloności
a w skrzynce koperek i pietruszka mi rośnie.
z liści sobie ułożyłam.
Liście z czerwonego klonu
i z brzozy osiki odwrócone,
są białe, te w środku.
https://www.rp.pl/spoleczenstwo/art39388891-11-listopada-obchody-narodowego-swieta-niepodleglosci
Mocne i piękne wystąpienie pana prezydenta, Andrzeja Dudy.
I wszystko z głowy, nic z kartki.
A na Marszu Niepodległości:
*
Odwaga do Zmian
Dzień po dniu w Al-Anon II
na dzień: 11 listopada
Szaleństwo jest definiowane jako robienie czegoś raz za razem w ten sam sposób, ale oczekując odmiennych rezultatów. W przeszłości próbowałam kontrolować ludzi, miejsca i sprawy, wierząc, że mój sposób jest właściwy. Widziałam, że moja utarta ścieżka – mój sposób polegający na upieraniu się przy swojej woli – nie działa. Nadal jednak próbowałam przy nim trwać. To było życie w szaleństwie. Stopień Trzeci: „Postanowiliśmy powierzyć naszą wolę i nasze życie opiece Boga – jakkolwiek Go pojmujemy” był dla mnie punktem zwrotnym, by zrzec się kontroli. Oznaczało to dokonanie wyboru między życiem w szaleństwie, a życiem opartym na zdrowym myśleniu – między moją wolą a wolą Boga. Od czasu, gdy moja wola zawodziła mnie raz za razem, należało zadać pytanie, jak długo jeszcze będę kręciła się w kółko, zanim stanę się gotowa przyznać do porażki i zwrócić do źródła prawdziwej pomocy?
Przypomnienie na dziś
Wskazanie irracjonalnych zachowań czy destruktywnych wyborów alkoholika może być łatwe. Trudniej jest przyznać, że moje własne zachowanie nie zawsze jest rozsądne. Dzisiaj mogę pozbyć się uporu w realizowaniu swojej woli. Dzięki tej prostej decyzji zaangażuję się w zdrowienie psychiczne.
„Choć nikt nie może się cofnąć i zacząć zupełnie od nowa, każdy może rozpocząć od teraz i dodać całkiem nowe zakończenie”.
As We Understood...
---
Dziś będę kurczaka piekła, gęś to u mnie, zupełnie w smaku nie znana,
z dzieciństwa pamiętam jak za mną latały i na mnie syczały,
kiedy dziewczynką byłam.
Moja matka kiedyś jedną ubiła i w piekarniku piekła.
Pamiętam to białe mięsko i tę nóżkę z wystającą kością,
ale smaku nie pamiętam.
Karotkę dziś do tego posiekam i ziemniaczki jakieś.
Marcińskie rogale kupiłam na promocji i na deser będą.
*
Poniżej, to są wierszyki zebrane,
wcześniej na blogu publikowane.
I w ub. roku, tu zamieszczone.
Święto Niepodległości
Pora zakończyć waśnie i spory,
104 lat temu padły zabory.
Niewoli 123 lat,
to czasu szmat.
Patriotyczne pieśni i głowa do góry.
11.11.2016
Święto Niepodległości, 11 listopada,
coś trzeba o tym tu nagadać.
Zrobić jakiś kotylionik ,
biało-czerwony balonik.
Przyroda owocki do tego przykłada.
Zakazano w Dzień Niepodległości
marszu, co wyzwala wulkan złości.
Rządzić chcą namiestnicy,
a my Europejczycy,
( dla nich faszyści),
chcemy trochę radości...
10.11.2018
Obrazą jest marszu zakazywać,
kiedy mazurek nas do niego wzywa,
gdy serce i nogi się rwą,
dla kraju okupionego krwią.
No a dziś, można sobie odpoczywać...
12.11.2018
Pomyśl człowieku, kto przed czym Cię chroni.
Być może, ostatecznie nas obroni,
by po rusku nie "gawarit, da"?
czy niemiecką mową"szprechać"?
Zatem czyj język wybierasz, kogo wygonisz?
09.11.2018
*
Stają politycy co dzień w szrankach,
marzy im się wodza kasztanka.
Bez wąsika i szabelki
rezultat niewielki.
Pozostaje im dola czarnego baranka...
*
Piłsudski tym razem w Cadillac'u,
wiedzieć musisz o tym Polaku.
Szyku on zadał, na 11 listopada.
Przyzwyczaić się trzeba do
nowego wizerunku...
10.11.2014
Cadillac Piłsudskiego "Czarną trumnę mi kupiliście?"
11.11.2011
Muzyka łączy, łagodzi obyczaje,
ten koncert, serce kraje.
Do łez się wzruszyłam,
ma dusza odżyła.
Niech zgoda w kraju zapanuje ....
11.11.2018
|
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
CODZIENNE REFLEKSJE Al-Anon NA KAŻDY DZIEŃ W ROKU
Powszechnie znane powiedzenia często nie docierają do naszych uszu.
Nawet wtedy gdy słuchamy uważnie,nie analizujemy ich głębszego
sensu,ponieważ jesteśmy do nich przyzwyczajone.
Pewnego wieczoru nowicjuszka,opowiadając o swoim problemie,
kilkakrotnie użyła powiedzenia:"Od tego jestem po prostu chora". Chciała
przez to powiedzieć,że coś było:"trudne do zniesienia" lub "powodujące
rozczarowanie". Jednak jedna z obecnych która potraktowała to dosłownie,
powiedziała:"Jestem pod wrażeniem tego co powiedziała Janka,że pewne
wydarzenia sprawiają ,iż >> czuję się chora << zauważyłam że kiedy
reaguję zbyt emocjonalnie,na jakąś sytuację,nawet na niesłuszne słowne
zarzuty,może to rzeczywiście spowodować u mnie chorobę z prawdziwymi
fizycznymi objawami.W Al-Anon nauczyłam się że należy pamiętać o
własnym zdrowiu.Staram się nie reagować,kiedy nadciągają burzowe
chmury napięcia i złości". Jest to zdrowe myślenie-według zaleceń Al-Anon.
Rozważanie na dzisiaj
Zamknę swój umysł na wszystko,co słyszę i widzę,kiedy kusi mnie,aby się
pokłócić lub obrazić.Zareaguję w łagodny sposób na czyjąś złość,aby
ochronić spokój mego umysłu.
"Sporo czasu wymaga przemiana dobrych postanowień na dobre nawyki,ale
warto podjąć taki wysiłek".
~~~~~~~~~~~~~~
Bryzol wołowy w sosie grzybowym , czerwona kapusta, kluski ziemniaczane,
rogal świętomarciński
Dlaczego nie potrafimy docenić wolności i dbać o nią. To nie banał, że zgoda buduje. Jakoś inne narody, aż tak nie kruszą kopii.
OdpowiedzUsuńTwój świąteczny wystrój bardzo mi się podoba, szczególnie rozetka- śliczna🍁
Stosuję to zalecenie al-anon, nie dokładam do pieca, ale bezwolna nie jestem.
No to świętujmy Ula, o tyle o ile, bo czekają te różne robótki ręczne 🙃 Basia
PS Wywaliłam trochę badziewia, jakieś aplikacje... Trochę na oślep, ach mam to gdzieś... I już wchodzą- B.
OdpowiedzUsuńBo to Ci blokowało .Trzeba było historię usunąć i hula .
UsuńNo widzisz, dałaś radę.
OdpowiedzUsuńJa już po mszy łagiewnickiej.
Dziś świętego Marcina, muszę o nim doczytać, zainteresowało mnie kazanie o nim i w ogóle świetne było,
jak zawsze z Łagiewnik.
Nie byle kogo do prowadzenia mszy, tam wybierają.
Pan Tusk mnie zaskoczył dziś, swoim orędziem, które z rana wygłosił:
"My Naród", no nie wierzę co słyszę.
Pełny tekst tu:
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-donald-tusk-z-przeslaniem-w-swieto-niepodleglosci-my-narod,nId,7142706
.
Nowego Narodowca mamy, no niesłychane:)
OdpowiedzUsuńPrzyszły premier Polski kurza twarz .A gdzie on maszerował lub biegał ? W Gdańsku ?
UsuńOn marszów nie uznaje, on ich zakazywał.to Konfederacja je wymyśliła, dlaczego i kiedy, posłuchaj Bosaka, jego przemowę wkleiłam na blogu.
UsuńŻeby tak można mu wierzyć, nie mam do niego krzty zaufania. To, jaką krzywdę robili jego pajace naszemu państwu na forum unii, to niewybaczalne, jak można do własnego gniazda s... B.
OdpowiedzUsuńBasiu. . Polska jest w stanie stać sie szanowanym przez innych członków UE państwem, jesli zacznie się sama szanować i wymagać szacunku dla siebie. Niestety najpierw była służącą Rosji, a teraz Ameryki. Dlatego też inni ją tak traktują.
UsuńPracuję od lat w Niemczech i jestem szanowany, ponieważ wymagam tego od innych i na to zapracowałem.
Jeśli się ktoś nie szanuje i przyjmuje służalczą postawę wobec innych, to nic dziwnego, ze go tak później traktuje.
Teraz już nic nie pomoże ani Święty Boże,
UsuńUnia znaczy Bruksela decyduje, immunitety odbiera za polubienia i wtrącić chce europosłów do więzienia.
Tych, którzy inne zdanie mają.
Bolszewia wraca z drugiej strony i zamordyzm.
No właśnie tak.
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że pięknie, krótko i zwięźle się wypowiedział.
OdpowiedzUsuńtu można, na jego oficjalnej stronie, tego odsłuchać:
https://www.youtube.com/channel/UCTwXeTwHoyrmYtTKw8goLJg
I komentarze pod jego wystąpieniem, również.
Usuń"Polskość to nienormalność" a tu taka zmiana?
Różnie ludzie to widzą i jednak nie wierzą mu.
Prezydent, jako człowiek normalny, nie docenia stopnia korozji i korupcji środowisk postkomunistycznych. Tu żadne apele nie trafią do skorodowanych umysłów, bo nie dziala bramka wejściowa. Mógł więc prezydent nakreślić czerwoną linię nieprzekraczalną dla zdrajców i chyba szkoda, że tego nie zrobił. Tu nie ma co kalkulować .
UsuńPrezydent nie ma władzy absolutnej, jest sejm i senat,
Usuńktóry teraz nie wiem po co będzie, skoro Bruksela o wszystkim będzie decydować,
jak Tusk zostanie premierem.
Na komórce nie da rady, chyba na laptopie muszę. Może sobie za dużo wywaliłam... Basia
OdpowiedzUsuńNo, nie wskoczył, mam problem, chyba w święta dopiero będzie ok, bo syn słaby w temacie.
Na kompie bo telefon to nie to dasz radę Basiu spoko .
UsuńJa tyle co wróciłem .Doszedłem do placu Biegańskiego .Msza cudna .Nasz arcybiskup Depo .Poczty sztandarowe kompania straży pożarnej ,chór ,orkiestra młodzieży .Dawny prezydent miasta .Aktualny wiceminister i poseł na sejm Szymon Giżyński bo on to organizował .No i aktualny prezydent się zjawił Matyjaszczyk .Bracia czerwoni pójdą pózniej ,takie podziały i dalej będą .Na placu Biegana kompania honorowa z Lublińca komandosi i salwa honorowa .Wrzuciłem Ci na pocztę zdjęcia i moim znajomym na priv .Trochę się wzruszyłem w kościele pieśniami patriotycznymi .Ale ja zwykle beczę przy byle okazji .
OdpowiedzUsuńDziekuję za zdjęcia, rzadko wchodzę na pocztę gazetowa.
UsuńWidzę, że jak nie wchodzi to muszę trochę odczekać- B.
OdpowiedzUsuńTak właśnie, zapewne blogger nie lubi jak się za dużo
Usuńi za szybko komentuje:)
Ale ja, nic przeciw nie mam.
Abp Depo bardzo wyważony, ale zasłony dymnej nie stosuje.
OdpowiedzUsuńGodnie uczciłeś święto. Lata temu nakazałam sobie nie płakać, a płacz oczyszcza. Powiewam do Was biało-czerwoną- Basia
Czasem go słyszałam w RM ale dokładnie nie pamiętam.
UsuńNasz Jędraszewski, nie jest lubiany.
A wg mnie jest super, do niektórych nie mam estymy, ale dla NIEGO tak.
UsuńTak jak i ty jeśli chodzi o prezydenta- B.
Potrafi przemawiać, a nie czytać z kartki.
UsuńŻaden z poprzednich prezydentów nie miał takiego daru.
A dokumenty podpisuje piórem a nie długopisem,
czego niektóre nieuki i głąby, nie zdążyły zauważyć:)
Świetnie się prezentuje z pierwszą damą.
Nie martwię się co będzie dalej z Polską .Mamy prezydenta ,którego można na tych forach obrażać .Jedynie tu na forach GW .
UsuńJak można z TAKIEGO prezydenta się naśmiewać, a takiego patałacha, który w Japonii na poduszki właził i inne wianki plótł, na piedestał stawiać- B.
UsuńWoleli by gogusia Trzaska, dyletanta jeśli o historie Polski chodzi.
Usuń
OdpowiedzUsuńOglądałam transmisję z obchodów Narodowego Święta Niepodległości
w Warszawie.
Piękne i mocne przemówienie prezydenta Andrzeja Dudy,
wszystko z głowy, nic z kartki, podziw.
Nie płaczę, rzadko w ogóle płaczę ale wzruszyłam się i dumna jestem z naszej Ojczyzny i wdzięczna za walkę o wolność,
przez tyle lat i cały czas.
Ona nie jest dana raz na zawsze, jak powiedział Józef Piłsudski.
Jeśli chodzi o zagrożenia dla naszego kraju, strach się bać, zresztą cała Europa jest w opałach- B.
OdpowiedzUsuńBliski Wschód również.
UsuńI nie dodałam, że szanuję abp Depo, wyjątkowe ma homilie.
OdpowiedzUsuńA "Twoje" Łagiewniki też wyjątkowe. Teraz jak tylko mogę jestem u nas w kościele, ale kiedyś... B.
Bardzo wyważony gość .Potrafi się dogadać ze wszystkimi .I z czerwonymi co rządzą w naszym mieście i z innymi .Piękna uroczystość .Boże coś Polskę .
UsuńA rogale, pyszne były? Bo wyglądają kusząco😋
OdpowiedzUsuńRogale sama konsumuję.
UsuńMąż stwierdził. że za słodkie, to mu wafla przełożyłam i budyń czekoladowy zrobiłam.
Syn też nie chce, bo słodkiego nie lubi, cukru nie używa.
Jeszcze jeden mi został,
to Ci sprezentuję:)
Rzeczywiście są tak słodkie, że aż mdli ale mi smakują.
Jaka masę do wafla robisz, mam kilka przepisów, ale może twój lepszy? Pozdrawiam
UsuńU mnie wszystko na oko, mleko z cukrem gotuje do syropu,
Usuńpotem do lekko ochłodzonego sypię sporo kakao, mleko w proszku i masła dodaję, zagotowuję i gotowe.
Jeszcze ciepłą masa wafle przekładam i obciążam, to wszystko.
Kiedyś dzieciom czekoladę robiłam podobnie, wówczas proporcje musiały być wyważone i sporo mleka w proszku szło,
a tu tylko by wafle skleić i by nie za mokra masa była.
Dzięki, Urszulko, kiedyś zrobię, tylko muszę kupić mleko w proszku.
UsuńMleko w proszku dość istotne,
Usuńbez niego to tylko puste kalorie.
Jeśli kto ma dostęp do gęstej wiejskiej śmietany,
to i bez mleka się obędzie,
świetny kajmak wyjdzie, plus kakao, cymes wyjdzie.
B.🥱🤕
OdpowiedzUsuńNa Zachodzie problemem są dziś liczne faszyzujące, antysemickie wystąpienia. W Niemczech ataki na Synagogi, w Holandii grupa ludzi szła z portretami Hitlera . Jak co roku przeszedł Marsz Niepodległości. Przed laty miał on fatalną opinię na Zachodzie, padały nawet określenia unijnych polityków, że w Warszawie szedł „marsz faszystów .Taką samą narrację stosuje GW i TVN . https://www.salon24.pl/newsroom/1338578,niemcy-maja-problem-z-faszyzmem-wiec-milcza-o-marszu-niepodleglosci
OdpowiedzUsuńNo i dobrze, teraz w każdym mieście ludzie się cieszą, różne marsze organizują, na rowerach, piesze, konne i wszelakie inne.
OdpowiedzUsuń"6 sierpnia 1914 r. I Kompania Kadrowa wyruszyła z krakowskich Oleandrów w kierunku Królestwa Polskiego. W przemówieniu wygłoszonym kilka dni wcześniej do jej żołnierzy Józef Piłsudski mówił: "Odtąd nie ma ani Strzelców, ani Drużyniaków. Wszyscy, co tu jesteście zebrani, jesteście żołnierzami polskimi.(...) Jedynym waszym znakiem jest odtąd orzeł biały".
UsuńOleandry i wymarsz I Kompanii Kadrowej
Zgodę na mobilizację oddziałów strzeleckich Józef Piłsudski otrzymał od wojskowych władz austriackich 2 sierpnia 1914 r. Wówczas także poinformowano go, iż po wybuchu wojny rosyjsko-austriackiej polskie formacje mają działać na kierunku Miechów - Jędrzejów - Kielce. Decyzja ta zmieniała wcześniejsze plany, które przewidywały wkroczenie polskich oddziałów do Zagłębia Dąbrowskiego.
3 sierpnia 1914 r. w krakowskich Oleandrach zorganizowana została I Kompania Kadrowa.
Liczący 144 żołnierzy oddział składał się ze słuchaczy szkół oficerskich Strzelca i Polskich Drużyn Strzeleckich - organizacji mających wykształcić kadry przyszłego Wojska Polskiego.
W przemówieniu wygłoszonym do I Kompanii w dniu jej sformowania Piłsudski mówił: "Odtąd nie ma ani Strzelców, ani Drużyniaków. Wszyscy, co tu jesteście zebrani, jesteście żołnierzami polskimi. Znoszę wszelkie odznaki specjalnych grup. Jedynym waszym znakiem jest odtąd orzeł biały.(...) Żołnierze!... Spotkał was ten zaszczyt niezmierny, że pierwsi pójdziecie do Królestwa i przestąpicie granicę rosyjskiego zaboru, jako czołowa kolumna wojska polskiego idącego walczyć za oswobodzenie ojczyzny. Wszyscy jesteście równi wobec ofiar, jakie ponieść macie. Wszyscy jesteście żołnierzami. Nie naznaczam szarż, każę tylko doświadczeńszym wśród was pełnić funkcje dowódców. Szarże uzyskacie w bitwach. Każdy z was może zostać oficerem, jak również każdy oficer może znów zejść do szeregowców, czego oby nie było... Patrzę na was, jako na kadry, z których rozwinąć się ma przyszła armia polska, i pozdrawiam was, jako pierwszą kadrową kompanię".
6 sierpnia 1914 r., na krótko przed świtem, I Kompania Kadrowa wyruszyła z krakowskich Oleandrów w kierunku granicy Królestwa Polskiego. Na jej czele stał wyznaczony przez Piłsudskiego por. Tadeusz Kasprzycki - oficer Związku Strzeleckiego."
To na pamiątkę tego wymarszu po wolność i niepodległość Ojczyzny.
W 2010 roku, po katastrofie smoleńskiej, Narodowcy się jego organizacją zajęli.
Liczący 144 żołnierzy oddział składał się ze słuchaczy szkół oficerskich Strzelca i Polskich Drużyn Strzeleckich - organizacji mających wykształcić kadry przyszłego Wojska Polskiego .Przeczytałem tu na Dziejach . Teraz takich ludzi nie ma .Jak niedojrzałe gnojki to mamisynki w krótkich spodenkach .Gdyby wybuchła wojna to by się zaszyli w mysiej dziurze . https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://dzieje.pl/aktualnosci/105-lat-temu-i-kompania-kadrowa-wyruszyla-z-krakowskich-oleandrow&ved=2ahUKEwiqxf6BzbyCAxX7ExAIHelNAfwQFnoECB0QAQ&usg=AOvVaw0VrY0mNGAOLlTJOypUlFMq
UsuńWłaśnie za to bohaterstwo i walkę o niepodległość i wyzwolenie Polski, ich szanujemy i o nich pamiętamy.
UsuńTusk armię polikwidował, obowiązkową służbę wojskową również i zostawił bezbronnych i dalej będzie tak postępował.
Ale to chyba nieliczne grupy. Władza cały czas robi swoje, nie liczy się z obywatelami, jakieś tam przebąkiwania, dla zamydlenia oczu, afd być może zdelegalizują i szlus, taka demokracja, a lud grzeczny. Ula, jak uznasz za niepoprawny- wywal!
OdpowiedzUsuńCo mam wywalać.
OdpowiedzUsuńPosłuchaj Krzysztofa Bosaka, on się nie boi przemawiać.
Szkoda, że ludzie Konfederacji jeszcze nic nie zdobyli w polityce, a już chcą rozdawać karty .Pycha kroczy przed upadkiem .A można było przed wyborami wyciszyć emocje .PIS dal ciała i Konfederaci też .A mogło być tak pięknie ,a tak to 5 łotrów dorwie się do władzy .To ci sami co powinni już dawno wylądować na śmietniku historii .Nie mój ból nie moje zabawki .Kocham Polskę ,mogłem się już dawno starać o inne obywatelstwo .Ale moje miejsce pochówku tu jest .
UsuńKonfederacja ma strasznie skrajne, prawicowe poglądy.
UsuńJeszcze skrajniejsze ma ONR, organizator marszów od początku,
Usuńdlatego tak były początkowo przez władzę(PO), uniemożliwiane
zabraniane.
Wczoraj jednak, przemówienie bosaka zostało zagłuszone przez działaczy Obozu Narodowo-Radykalnego, którzy skandowali hasła: "Politycy, sprzedawczyki" oraz "Konfa, wy śmiecie, Polaków oszukujecie".
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-tlum-wygwizdal-krzysztof-bosaka-padly-wulgarne-slowa,nId,7142882#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
i tak to jest z Polakami, nawet między sobą się nie zgadzają.
Usuń"Gdzie dwóch Polaków, tam trzy zdania"
Gdzie dwóch Polaków, tam trzy poglądy
Gdzie dwóch Polaków, tam trzy różne poglądy
Definicja
pejorat. Polacy są narodem kłótliwym, w którym trudno o jednomyślność
A Niemcom wystarczy jeden dobry przywódca i już są zjednoczeni i gotowi do boju.
Nie wiem jak tam teraz w epoce multikulti.
Napisałam o Niemczech, co Bogdan na to?
OdpowiedzUsuńNiemcy już dawno stracili zaufanie do władzy .Lepiej było za Merkel ona trzymała to w jednej łapce .Niemcy nie są tak podzieleni jak Polacy .Ale zaufanie do polityków ,emigrantów to spore w dół stoczenie .Nie da się żyć bez polityki .Na ten czas ma kto na nich robić .Scholz to nie Merkel choć długo się buja w polityce . Czasy nie ciekawe .Rosja -Ukraina wojna .Byle nie było recesji .Dobrej nocy .Rano trzeba wyjechać .Miło spędziłem urlop u Urszulki i nie myślę się z nią rozstawać .
UsuńDziękuję- chętnie. Do takiego słodkiego rogala zrób gorzkiej kawy. Połowę dam Bogdanowi😋Machniemy nocne Polaków rozmowy. Tylko coś mnie bierze, to chyba nie dam rady... szkoda, przełóżmy- Basia
OdpowiedzUsuńO dziękuję .Może kiedyś będzie okazja się spotkać na kawie ,choćby w Krakowie .Mam rodzinę ,ale nigdy tam nie byłem ,tylko przejazdem na dworcach .Dobrej nocy Basiu .
UsuńTylko gorzką kawą popijałam i gorzka herbatą te rogale.
UsuńPączki też są słodkie , ale nie aż tak.
Witajcie, też się zaslodzilam tymi rogalami z mojej wiejskiej piekarni, życzę udanej niedzieli. Pozdrawiam serdecznie
UsuńOczywiście Bogdan, najlepsza zasada złotej struny, czyli nie bądźmy pyszni, ale też nie pozwalajmy sobą dyrygować. Miejmy swój honor. Takie małe Węgry, a wszyscy się z nimi liczą. Oni mają właśnie to coś, czego nam brakuje. Podobnie Słowacy. Bo Czesi są be- B.
OdpowiedzUsuńDobrej nocy Ula🌛Bogdan💫 B.
OdpowiedzUsuń