Moja lista blogów

niedziela, 21 stycznia 2024

Dzień Babci

 Moje wierszyki o różnych babciach, 12 a' la limeryk:

1

 Babcia cud miód z Nowego Sącza,

 do dzieci i wnuków się nie wtrąca.

 Mądra, siwa jej głowa, 

 siedzi w dziupli jak sowa.

 Jak kasy potrzeba, wówczas się włącza....

*

2

 Obliczył wnuczek w Internecie,

 kiedy babcie z Ziemi zmiecie. 

 Liczy na spadek,

 jako i dziadek,

 a ta Ojcu wszystko daje w berecie....


*

3

 Skąpa, chytra babcia z Koluszek,

 pilnowała ciągle jabłuszek. 

Gdy jedno spadło za płot,

rzekła do niego, że młot

 i pokazała środkowy mu paluszek....

*

4

 Babcia Pela ze wsi Rozłogi, 

z moralności słynie srogiej. 

 Dziewięćdziesięciolatka, 

jednego ma dziadka,

 sprawny, choć sztywne ma nogi....

*

5

Dziewięćdziesięcioletnia babina,

 torebką zabiła s........a.

 Policji się zwierzyła, 

że napadniętą była,

 ona, taka drżąca i sina....

*

6

Mieszkanka pewnego miasteczka, 

rezolutna jest staruszeczka.

 W miarę z wiekiem,

 lata nabija ćwiekiem. 

Kilku zraniła jej torebeczka....

*

7

 Dumna babcia o lasce z Rybnika,

 ciągle pokątnie z domu znika. 

 Ścieżkami młodości,

 szuka radości, 

gdyż oddać ją chcą do psychiatryka....

*

8

 Raz babcie z kijkami po parku,

 biegły na złamanie karku,

 tak posuwiście,

 że wszystkie liście, 

wymiotły z zakamarków....

*

9

 Pewna babcia co mieszka pod borem,

twierdzi, że jest już poza wyborem.

Cóż w jesieni życia,

jeszcze do zdobycia,

poza zgrabionych liści worem?..

*

10

 Wciąż dziarska staruszka z Pakości

 podskakuje sobie z radości, 

gdyż małe w niej dziecko,

siedzi pod kiecką

 i śmieje się z jej z niepełnosprawności.

 *

11

 Siedzi babcia w karecie z dyni, 

 dalekosiężne plany czyni. 

Zamierza potańczyć,

 pić sok z pomarańczy,

zanim ją zamkną w drewnianej skrzyni...

12

"Babcia" Kasia ze stolicy,

na zaszczyty ciągle liczy. 

Wypromowali hejterkę,

znajdując taką  frajerkę.

 Odmawiam dla takich słodyczy.

W wulgarności nie będę się ćwiczyć.

https://www.rp.pl/plus-minus/art36282081-kataryna-hejterki-na-salony


Scena przygotowana do występu,

dziadkowie siedzą przy zastawionych stołach i czekają na wnuki.

http://chomikuj.pl/mieszko082/piosenki/Babcia+ta*c5*84czy+rock+and+rolla,4523048379.mp3(audio)
 Takie piosenki wybrałam, których wcale nie znałam.

Tej pierwszej "Babcia tańczy rock and rolla",

muszę się nauczyć, bardzo mi się podoba.

Tu niewyraźnie słychać słowa,

ale lepszej wersji, nie znalazłam.


*

Odwaga do Zmian

Dzień po dniu w Al-Anon II

na dzień: 21 stycznia

    Przed Al-Anon nigdy nie umiałam odróżnić, co jest moją sprawą, a co nią nie jest. Czułam, że muszę dbać o wszystkich wokół – aż dochodziłam do momentu, w którym nie byłam w stanie dłużej tego wytrzymać. Zwykle postępowałam w ten sposób, dopóki nie zaczynałam chorować. Moje ciało próbowało mi powiedzieć, żebym zwróciła uwagę na swoje własne potrzeby, lecz ja po prostu nie byłam gotowa go wysłuchać. Al-Anon pomógł mi „słuchać i uczyć się” mojego ciała, mojej duszy i mojej Siły Wyższej. Jak ja to robię? Staram się regularnie analizować samą siebie. Czy jestem głodna, zła, samotna czy zmęczona? Jeśli tak, to mogę zrobić przerwę w działaniu tak długą, żeby zaspokoić swoje potrzeby. Kiedy zwracam uwagę na wiadomość, która jest do mnie skierowana, mam większą szansę na zdrowy dystans w stosunku do innych ludzi i sytuacji – i tak powinno być. Dla mnie jest to podstawa pogody ducha.

Przypomnienie na dziś

    By poświęcić uwagę swoim potrzebom, nie muszę czekać, aż załamie się moje zdrowie, moja sytuacja finansowa czy stan emocjonalny. Dzisiaj mogę praktykować stawanie się człowiekiem coraz bardziej świadomym tego, czego mój wewnętrzny głos próbuje mnie uczyć. Mogę słuchać i uczyć się.

„Nie słuchaj przyjaciół, kiedy wewnętrzny Przyjaciel mówi: Zrób to!”.

Mahatma Gandhi

  codzienne-motywacje.pl

Mądrze prawisz dziś.

Powinnam się słuchać samej siebie,

 Moja niepełnosprawna  noga, wydaje ciągły ból, od stopy aż po czubek głowy.

Nadwyrężony mam nerw kulszowy, i nerw głowy, po całym tygodniu wrażeń wszelakich.

To bardzo wykańcza moją siłę życiową. Nawet po prawie całym dniu leżenia, nie ustaje.

Powinnam brać jakieś mocne świństwa, ale jakie?

Dolargan, coś z narkotyku dawali mi kiedyś.

~~~

Jest niedziela, 15.30, odpoczęłam, ból ustał, jedynie noga jak z waty.

Minęło przemęczenie, i od razu jest inne spojrzenie na świat.

Dochodzę do wniosku niepodważalnego,

że cierpienie fizyczne czy psychiczne, uniemożliwia pogodę ducha mieć.

Medytacja dobrą drogę wskazuje, wpierw o zdrowie własne, zadbać trzeba

i będę sie tego jej trzymać. Nie wolno przemęczać mi się.

~~~

Rosół, kotlet  w sosie grzybowo-śmietanowym, ziemniaki, surówka z kapusty lub ćwikła, 

galaretka wiśniowa z owocami

66 komentarzy:

  1. Babcia z dobrą emeryturą to skarb, można doić, ona szczęśliwa, gdy ją wnuczek kiwa, cała w euforii zapisuje karty historii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wnuki mają dziś 800 plus, a emerytura babci, raczej cienka bywa.
      Dadzą jej 13, czy 14 w tym roku po raz ostatni, życia sobie poużywa:)))

      Usuń
    2. Nie dadzą

      Usuń
    3. To trudno.
      Za to podwyżki wody już są i czynszu.
      Energii takoż, w drodze
      Pewnie nad eutanazją główkują, i aborcją na życzenie.
      Takie humanistyczne ludzkie podejście do żywota.
      Czyż nie?

      Usuń
    4. Ktoś cię zmuszał do zrobienia aborcji? Albo do eutanazji? Nie? To odczep się od innych.

      Usuń
    5. Ogólnie sobie piszę.
      To ty bez przerwy mnie się czepiasz,
      bądź łaskawa zauważyć.
      W każdym wpisie.

      Usuń
    6. I dobrze by było,
      byś się ode mnie odczepiła,
      gdyż przemocy nie lubię używać.

      Usuń
    7. Za groźby można odpowiadać z kodeksu karnego, więc radzę się powstrzymać.

      Usuń
    8. Strachy na lachy

      Usuń
    9. To dopiero początek. Zobaczysz później. Jeszcze się styczeń nie s kończyl

      Usuń
    10. Przecież na chore anonimy szkoda energii, by odpowiadać.

      Przedwczoraj kazało mi syna z domu wywalić,
      a ja mam ochotę to cóś dziś wywalić stąd,
      (co to ćpa, co to bierze, że tak zaczyna pitolić?)
      ale jeszcze jakieś inne anonimy są,
      które sensownie tu piszą,
      dlaczego z onego powodu,
      miałyby możliwości wejścia nie mieć.
      Dlatego zostawię, nie tknę nawet.

      Usuń
    11. Z chorym psychicznie kontakt mam,
      to i innych, zaburzonych, pokręconych, toleruję.

      Usuń
    12. Pewnie, inaczej musiałabyś siebie mie toelrować.

      Usuń
    13. Na razie resocjalizuj się, tu TY, ja tego nie potrzebuję.
      I tak łaskę ci okazuję,
      niewdzięczna istoto, jak wszyscy zaburzeni psychicznie.
      I przestań już spamować!
      Śmieci usuwam, jak już kiedyś o tym informowałam,
      poświęcając temu cały wpis.
      Jako dowód nękania mnie, je zatrzymuję z tyłu bloga,
      byś bezkarna nie była.

      Usuń
    14. Czy bezkarny nie był, gdyż płci nie znam.
      W sumie mi to obojętne w epoce gender.
      Trudno jednak nijakiego rodzaju używać,
      względem nieznanego człowieka?
      Czy robota?
      No chyba, że jesteś nieokreślony płciowo.

      Bo na sztuczna inteligencję mi nie wyglądasz
      a własnej brak, o czym takie komentarze świadczą.
      I nie gróź mi,
      że jeszcze mi coś pokażesz do końca stycznia:
      "Anonimowy21 stycznia 2024 14:46

      To dopiero początek. Zobaczysz później. Jeszcze się styczeń nie s kończyl"
      Usuń

      O czym świadczą takie komentarze?
      Niech każdy kto to czyta, sobie odpowie.
      Nie mam czasu na takie bzdury odpowiadać,
      tego czytać i komentować. pisanie nie na temat.
      To pospolity, złośliwy spam jest
      =(niechciana wiadomość, jeśli nie wiesz)
      i takie wpisy, będę usuwać.
      Mam na nie specjalne miejsce,
      jago dowód, na groźby, pomówienia, nękanie i stalking.
      Opamiętaj się!

      Usuń
    15. Czasu nie masz dlatego siedzisz tu od rana do nocy a mogłabyś na forach pisać i na pierwszych pogaduchach .

      Usuń
    16. Do mnie to mówisz?
      Ja nie siedzę tu od rana do wieczora,
      ja tylko dochodzę:)))
      Robię wiele rzeczy w ciągu dnia, bardzo dużo.
      ZAPAMIĘTAJ , że NIGDY nie odezwę się na jakichś tam pogaduchach, na forach może,
      ale sensu nie widzę.
      Poza tym, tu muszę czuwać,
      by mi jakieś anonimy,
      bloga nie zaśmieciły.
      Poczta gazetowa na irsila, nie działa,
      zawiesiła się,
      tak, że kontaktu z Tobą nie mam.
      Pewnie przez odświeżanie dawnych nicków,
      coś się pokićkało.

      Usuń
    17. Na pogaduchach anonimów nie ma . A ty chcesz tu publike miec to masz . Zamiast tylko zalogowanych .

      Usuń
    18. Uzależniona od tego bloga jesteś to widać .

      Usuń
    19. To nie są moje wpisy dzisiaj. Jakieś chore bydle się pode mnie podszywa. Widzisz ten znaczek po prawej stronie. Temat już dawno zakończony. I nie będę komentował tego już. Też się mogę wpisać jako Ewa Basia konfascela. Chcę coś napisać to się loguję. Sama jesteś kowalem swojego losu i robisz co chcesz. Pewne osoby nie dadzą Ci żyć i bo są zaburzone. Ty lubisz takie zadymy i po pewnym czasie dajesz czadu. Siema.

      Usuń
    20. Dokładnie tak!

      Usuń
    21. Masz rację Bogdanie, to chore bydle jest,
      bo jak można takim wielkim głupcem być.
      By podszywając się pod inną osobę,
      samokrytyką wobec samego siebie żyć ;-)

      Usuń
    22. Niejednemu psu burek. Bogdan to nie jest unikatowe imię.

      Usuń
    23. Może i nie unikat, ale każdy następny to duplikat ;)

      Usuń
    24. Bogdan21 stycznia 2024 18:40"To nie są moje wpisy dzisiaj. Jakieś chore bydle się pode mnie podszywa. Widzisz ten znaczek po prawej stronie. Temat już dawno zakończony. I nie będę komentował tego już. Też się mogę wpisać jako Ewa Basia konfascela. Chcę coś napisać to się loguję. Sama jesteś kowalem swojego losu i robisz co chcesz. Pewne osoby nie dadzą Ci żyć i bo są zaburzone. Ty lubisz takie zadymy i po pewnym czasie dajesz czadu. Siema."

      A czy ja twierdzę, że to twoje wpisy czy kogokolwiek innego
      z forów. gazety?Zawsze piszesz jako zalogowany,
      to co się krygujesz?
      To coś lubi takie zagrywki,ale do czasu.
      Dziś akurat niedziela, wypoczęta jestem, to wybaczam.

      Owszem jestem uzależniona od własnego bloga.
      to moje miejsce w sieci, mój domek,
      codziennie tu wpis robię.

      A Ty mnie zapraszasz do nie własnego forum,
      gdzie mnie znieważa, wiadomo kto.
      Przecież to tak, jakbyś mnie do domu swojej kochanki zapraszał.
      Czy nie przyszło Ci do głowy, że takie coś mi uwłacza?
      Że to dla mnie potwarz jest, kiedy mnie przyjmujesz,
      a ona mnie usuwa!
      Jeszcze i wspólną pocztę macie albo hasła do niej znacie.
      Z psychiatrią obyta jestem, sobie radę dam.
      O mnie się martw.:)))
      Inne anonimy, też tu czasem piszą i to sensownie.
      Jeden jest zaburzony, tak bywa.
      Niech się resocjalizuje, co mi takie coś może zrobić?
      Zawsze mogę głupie komentarze jako spam zaznaczyć
      i widoku nie ujrzą.

      lub j




      Usuń
    25. Serio mają wspólną pocztę?

      Usuń
    26. Miało być o mnie się nie martw.:)))

      Chcę mieć bloga otwartego a nie tylko dla zalogowanych.
      Już się z tego wytłumaczyłam, dlaczego.
      Ty chcesz się dusić we własnym sosie, to sobie pisz na pogaduchach.
      Ja się prawdy nie boję, nieprawdę usuwam,
      jak mnie kto z błotem zmiesza i ośmiesza,
      a nie ludzi, jak tam u was jest.
      Taka różnica, że szanuje każdego człowieka.
      Tobie trudno to zrozumieć ,
      gdyż do tego potrzebne myślenie jest,
      czego ostatnio Ci niestety brak...

      Usuń
    27. Kiedyś się naocznie przekonałam,
      ze jedno do drugiego poczty, dostęp ma.
      Zatkało mnie, to gdzieś we wrześniu było.
      Dalej zapraszana byłam i zaraz usuwana
      i tak z ponad 25 razy zeszmacona.
      A on dalej czelność ma, mnie tam zapraszać,
      stawiając to ich wspólne forum,
      wyżej mojego własnego bloga.
      Co za nietakt!

      Usuń
    28. Bogdan,
      ja się nie piszę do takich twoich zasad.
      Kiedyś mój blog sobie przywłaszczyłeś,
      jako stronę własną.
      Lubisz też cudze teksty kraść i wklejać jako własne.
      To czego się można po kimś takim, spodziewać?
      Dziś też się przepraszam, buractwem wykazałeś.
      Zwalniam Cię z roli asystenta.
      Trzymałam, dyskutowałam, broniłam, karmiłam,
      puszczam wolno:)))
      Całkowitą wolność ode mnie masz! :)))
      Ale Cię nie blokuję, jak Wy mnie tam.
      Zawsze możesz tu wejść i pisać co chcesz.
      Pa!


      Usuń
    29. Nie kiedyś tylko cały czas ma twoją stronę ukradzioną i wpisaną jako własną.

      Usuń
    30. Czy z szacunku do drugiego człowieka, Urszulo, piszesz nieprawdę o innych ludziach. Zastanów się, co robisz...

      Usuń
    31. Danuto, nie broń tak Bogdana, ukradł Urszuli bloga i podaje jako własnego, wystarczy w jego imię kliknąć. Myślisz, że jak się nie podpiszesz to nikt cie nie rozpozna?

      Usuń
    32. Danuta to dziewczyna Bogdana?
      Musi być w nim mocno zakochana.
      Jak broni swojego gościa jak lwica,
      to już na pewno nie jest dziewica ;-)

      Usuń
    33. O obrończyni się odezwała.
      Weź go sobie na zawsze,
      wszak "Mój Ci on jest!", to z Krzyżaków.
      Każdy się domyśli kto Go tak broni.
      Zazdrosna nie jestem.
      Jesteście siebie warci i godni i niech Wam się powodzi.
      On o mnie prawdę powiedział,
      dziś po raz enty a ja o nim.
      A prawdy są 3
      prawda, tyż prawda i g.wno prawda,
      a ja jeszcze swoją, mam własną, osobistą
      i ją sobie wyrażam, takie też prawo mam.

      Zmęczyło mnie to wszystko.
      Nie rozumiemy się w niczym.
      jedyne jego istnienie tu,
      to nawalanka, naparzanie się z każdym facetem,
      który tu przychodzi
      i jeszcze z wiadomo kim ...nie wymienię,
      wszystkim wiadomo.

      Żadnego zrozumienia istoty i celu bloga.
      Żadnego odniesienia, do mojej skromnej twórczości
      czy Edwarda,
      tylko ciągle ta nudna, obraźliwa śpiewka,
      powtarzana tu i ciągle tam...
      Kto rzutki ma umysł to wie o co chodzi,
      a tępy i tak nie zrozumie,
      choćbyś tłumaczył stokrotnie.

      Na mojego asystenta się nie nadaje,
      to były tylko baje,
      nadanie humorystyczne,
      wychodzące z rymu limeryku:
      "czuje do mnie miętę, to będzie asystentem"
      Tu jednak rzeczywistość zawodzi,
      wielu się puka po głowie,
      dlaczego on te babę , tak długo,
      za nos tu wodzi, choć nieraz uwodzi?

      Blok ma również przesłanie frywolne, humorystyczne,
      a Ty kobieto nic z tego również nie rozumiesz,
      dystansu nie masz do siebie,
      wszystko zbyt poważnie bierzesz.
      A tu trzeba trochę polotu i odlotu
      od realu, a nie używania ciągle młotów.

      P.S.
      Proponuję, by sobie swoje forum ustawił,
      jako swoją stronę internetową.
      Pretensji nie mam, że ma moją,
      nawet nie sprawdzałam..





      Usuń
    34. Musiał bym usunąć konto. Ale mam do niego przypisanych wiele urządzeń. Jedynie ukryłem swoje dane na nim. Daj mi spokój, nie prowokuj , nie wpisuj różnych bzdur w swoim urojonym świecie i żyj sobie. Odświeźyłaś moje stare posty, tylko nie wiem po co. Nikt Cię więcej nie doda i nie kłam. Pewnie dużo anonimów było z tworzonej strony. Nie zasługujesz na nic więcej. Nie śledź, znikaj.

      Usuń
    35. Nie KŁAM! wystarczy usunąć url z rubryki na blogerze, klamczuchu! Ona sobie może pisać co chce a ty jesteś złodziejem, bo to nie jest twój blog!

      Usuń
    36. Nie ma takiej możliwości jedynie konto popierdółko. Zaloguj się i spróbuj sama, zamiast pieprzyć. Może jutro podjadę do znajomego to usunie. Zresztą co mi to przeszkadza. Niech tańcuje z w trójkę z wami. Ciągle to samo od pół roku.

      Usuń
    37. Tobie nic ńie przeszkadza, źe kradniesz, żadnemu zlodziejowi to nie przeszkadza. W przeciwieńtwie do ciebie ja się umiem kontem google posługiwać, znajomych do tego nie potrzebuję by cudzych blogów nie kraść.

      Usuń
    38. Jak Wy możecie tak człowieka oczerniać? Pozdrawiam.

      Usuń
    39. Pani sama się przyznała że jej się to udzieliło i jest coraz gorzej. Sama ze sobą gada, produkuje anonimowe nicki i rajcuje ją taki stan na blogu. Jak nic się nie dzieje to wychodzi na forum i szuka zaczepki. Udaje ciągle pokrzywdzoną, ale ma siłę obrażać osoby. Nawet te co mają dla niej odrobinę życzliwości.

      Usuń
    40. "Anonimowy22 stycznia 2024 01:48

      "Pani sama się przyznała że jej się to udzieliło i jest coraz gorzej. Sama ze sobą gada, produkuje anonimowe nicki i rajcuje ją taki stan na blogu. Jak nic się nie dzieje to wychodzi na forum i szuka zaczepki. Udaje ciągle pokrzywdzoną, ale ma siłę obrażać osoby. Nawet te co mają dla niej odrobinę życzliwości. "
      Bogdan, jak możesz być takim kłamcą i człowiekiem bez zasad, ty katoliku, hipokrycie!
      Nie wstyd Ci takie coś o mnie pisać,
      zamiast podziękować, że asystentem Cie tu uczyniłam?
      Miałeś zawsze pisać jako zalogowany!
      A tu proszę, pod anonimem się ukrywasz i mnie znów atakujesz, posądzasz mnie o jakieś dyrdymały i bzdury.
      Za kogo ty sie masz?
      Więcej szacunku prosze do starszej osoby,
      która cie tu tolerowała, przez tak długi czas,
      choć jak widać , na to nie zasługiwałeś.
      I wszyscy ze mnie się śmiali,
      że takiego kogos tu toleruje, przechowuje,
      kiedy zbanowany tam,
      przez trzy miesiące byłes!
      Gdzie twój honor człowieku?!

      Ty masz ponad 200 nicków na forum.gazeta. pl
      i ciągle jesteś banowany!
      Wstyd mi za siebie, że z taką osobą się zadawałam,
      to jedynie świadczy o mojej głupocie, dobroci, tolerancji.
      Ale tego taki typ jak ty, nie uszanuje,
      słów mi brakuje, jak to nazwać,
      to co swoimi komentarzami tu prezentujesz?
      Różne określenia przychodzą mi do głowy,
      ale się powstrzymam,
      jeszcze trochę kultury mam.

      O moich 3 nickach wszyscy są poinformowani!
      nigdy mnie tam nie banowali.
      Co znudziło się 'towarzystwo własnej adoracji"
      i przyszedłeś mnie tu werbować,
      po raz któryś, na forum do psiapsiółki swej?
      Nauczki mi dając i mnie po raz któryś obrażając i poniżając!
      Nie chce mi się z tobą gadać.
      Na różnych poziomach jesteśmy.
      Do twojego nie zamierzam sie zniżać.

      Usuń
  2. Telemarketerzy zaproszą na kołdry i garnki,
    na badanie słuchu i kości,
    głupia uwierzy i dostanie okulary za 3 zł,
    lub w kredyt się uwikła potem....

    OdpowiedzUsuń
  3. Nic tylko wypada świętować
    i głowy w piach nie chować.
    Każda impreza swój urok ma,
    dasz prezent, to i tobie ktoś da.

    A, że wnuki kochane mam,
    to nie świętuję dzisiaj sam.
    Babcia już imprezkę rozkręca,
    w kuchni od rana czas spędza.

    Niedziela miło nam upływa,
    śledzik lubi, to sobie pływa.
    I jak przystało na seniora rodu,
    polewam i każdy pije do spodu.

    Pogoda sprzyja, stół zasobny,
    nikt u nas nie chodzi głodny.
    Wnusie na dworze sobie brykają,
    Niezłą zabawę u dziadków mają.

    e-d




    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja imprezy nie urządzam.
      w przedszkolu przedstawienie było
      a potem u wnuś małe przyjecie i zdjęcia nawet,
      ale przecież nie wkleję,
      zgody na to nie mam.

      Usuń
    2. Ależ wklej, przecież obce zdjęcia i profile bez zgody to robisz. Jedno zdjęcie nie zrobi ci różnicy. Wklejaj przecież ci na dobrej opinii niezależy.

      Usuń
    3. Twoich zdjęć, Bogdanie nie wklejałam,
      a ty mój blog, bezprawnie
      jako swoją stronę umieściłeś,
      gdzie jest dojście do mojego faceboo'ka,
      gdyż tam moje wpisy umieszczam..
      Ja niczego się nie wstydzę,
      swej twarzy, nazwiska i tego co tu piszę.
      Gdybym dodała ciebie do mojego facebook'a,
      przez te uporczywą znajomość blogową,
      to i tak wszyscy by się,po nitce do kłębka,
      dowiedzieli, jak wyglądasz.

      Jednak tego nie uczyniłam,
      gdyż nie zaliczam cie do grona moich znajomych,
      mimo, iż tak sie mnie tu uczepiłeś.
      Na to trzeba sobie zapracować,
      byś na moim facebooku,
      tkwił jako znajomy.
      Zatem żegnam.
      Tyle po tych twoich wpisach, logowanych,
      czy anonimowych, mogę powiedzieć.
      Nie zależy mi na znajomości z tobą.
      Głupich komentarzy nie potrzebuję.

      Usuń
    4. Czyli tego też nie ogarniasz? Nigdzie tu nie ma wejścia na twojego facebooka. Klikając na znaczek FB każdy z nas wchodzi na SWOJE konto na FB i ma opcję udostępnienia twojego wpisu z bloga. Ale nikt twojego fb nie widzi poza tobą. Niektórzy nie powinni się brać za internet jak podstaw nie rozumieją.

      Usuń
    5. Bogdan, nie błaźnij się,
      teraz jako anonimowy!
      Tyle miesięcy ze mną tu byłeś,
      a teraz mnie wyzywasz, jako anonimowy.
      O odrobine honoru proszę,
      gdyż bardzo Cię lubię,
      za to, że mnie polubiłeś.

      Usuń
    6. Zaraz Cie do mojego facebooka dodam
      i wszyscy będa wiedzieć,
      jakie znajomości utrzymuje.
      Ty też, do swojego możesz mnie dodać.
      Po tak długiej korespondencji,
      nikt nam tego nie zabroni.

      Usuń
    7. Ok, czyli jesteś niedouczona i taka wolisz być.

      Usuń
    8. Nie możesz dodać . Musiałbym to zaakceptować zaproszenie.

      Usuń
    9. Nie bajeruj, miałaś przestać pisać już dawno temu

      Usuń
    10. Jeszcze do północy,
      aktywna jestem.
      A potem długo, długo nic.

      Usuń
    11. Tak, już kiedyś zamykałaś na 3 godziny dłużej nie wytrzymałaś bez tej atencji której potrzebujesz

      Usuń
    12. I co? Jakoś Bogdana na FB nie ma nie dał się dodać pani

      Usuń
    13. Swoją twórczość muszę uchronić,
      bloga zamykając
      gdybym ewentualnie chciała moje wierszyki publikować.
      By ktoś mnie mnie nie ubiegł i jako własne,
      chciał opublikować.

      ,

      Usuń
    14. Tak całe stada czychają na tę tfu-rczość i nikom7 jeszcze nie udało się jej skopiować

      Usuń
    15. A ty wredna anonimowa,istoto,
      tylko do północy czas masz.

      Poza tym czasem już nie istniejesz,
      choćbyś jakie nie wiem,
      mądrości tu wypisowywała.
      Czy cokolwiek z tego zrozumiałaś.
      czy dalej się nade mną znezasz?

      Usuń
    16. Tak bo ludzie istnieją tylko wtedy jak ty im pozwalasz. Jak można być tak głupią?

      Usuń
    17. W sumie tak głupiej istoty wrednej i dożartej,
      jak tu ten anonim, powtarzający swe głupoty,
      nigdy w życiu nie spotkałam.Tak to jest,
      kiedy anonimy wpuścisz, do własnego domu.
      Jednak karma wraca i ją też dopadnie.

      Usuń
    18. Na szczęście jestem madrą a nie głupią
      i mojego bloga zamykam,
      przed osoba tak glupia i innymi osobami,
      ktore mnie tylko łupią

      Usuń
  4. Zauroczyła oczy moje babcia,
    imię dość figlarne mając.
    Próbowałem poflirtować,
    bukiet kwiatów miłej dając.

    A tu masz, coś nosem kręci,
    jakby chciała odwlec sprawę.
    Czyniąc wobec mnie przeszkody,
    zepsuć pragnie tę zabawę?

    Dzisiaj swoje święto ma,
    nie ukrywam, co tu pościć.
    Dzisiaj u niej, jutro u mnie,
    moglibyśmy czule gościć.

    e-d

    OdpowiedzUsuń
  5. Boże co za znajomość i te komentarze wszystkie.
    Ja jestem od lat, niepełnosprawną osobą
    pod względem fizycznym i bóle cierpię codziennie,
    typu jakby mną codziennie ból zęba doskwierał.
    To odzwierciedlenie w mych wersach jest

    OdpowiedzUsuń
  6. I jeszcze do tego,
    ze schizofrenią syna od lat, się zmagam.
    Lekarze psychiatrzy na 5 lat mu orzeczenie wydali,
    a jak nie do tej pory na 3 lat
    gdyż wszystko sprawdzili.
    Sąd rodzinny przeszłam i wszystko inne...

    OdpowiedzUsuń
  7. Po murze, po ścianie,
    każdemu się dostanie
    i oby tobie też, jak najszybciej!

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimy wszelakie, kto was tu przysłał?
    Od tego momentu wprowadzam logowanie,
    gdyż za bardzo bezkarni jesteście,
    i za dużo sobie pozwalacie.
    Idźcie gdzie indziej się wyżywać.
    Nic nie wnosicie, poza zemstą jakąś nade mną,
    a ja jestem osobą ruchu niepełnosprawną
    i jeszcze dwie osoby,
    niepełnosprawne w rodzinie na swoich barkach mam.
    w rodzinie.
    Dlatego muszę jedynie,
    na zalogowanych tu polegać.
    Anonimowi, nie sprawdzili się.

    OdpowiedzUsuń


Proszę trzymać się tematu wpisu.

43 rocznica

 Historia szybko lata przemierza,  43 rocznica zamachu na papieża. Czas ucieka, wieczność czeka. Dzisiejszy człowiek, nie dowierza. W Wadowi...