Nie zamartwiaj się

 

Pewna pani tam gdzie stary las,

zamartwiała się na zapas.

Tak nie da się żyć,

zacznij inną być.

Nie można biec w zaspach po pas.

Stanisława Celińska przebija swoim wykonaniem "Uśmiechnij się",

wszelkie don't worry by happy😂

 

*

Odwaga do Zmian

Dzień po dniu w Al-Anon II

na dzień: 15 stycznia

    Niedawno dowiedziałam się o kryzysie w życiu kochanego przeze mnie alkoholika. Dzisiaj, kiedy starałam się pracować, odnalazłam siebie zapadniętą w swoim krześle, rozproszoną i pogrążoną w depresji. Wkrótce myśli o pracy odpłynęły, byłam zajęta projektowaniem strasznych skutków kryzysu osoby kochanej przeze mnie i obawianiem się, w jaki sposób konsekwencje tego mogą mnie dotknąć. Hasło „Dzień po dniu”, przypomniało mi, że niezależnie od tego, jak się boję, nie wiem, co przyniesie jutro. Dlaczego wybiegam w przyszłość? Być może nie pozwalam wypłynąć moim uczuciom. Część mnie martwi się o przyszłość, licząc, że przez martwienie się na zapas będzie łatwiej poradzić sobie ze złymi wiadomościami, gdy nadejdą. Lecz martwienie się nie uchroni mnie przed przyszłością. Powstrzyma mnie od życia tu i teraz.

Przypomnienie na dziś

    Nie potrzebuję badać, jak się będę czuł po czymś, co może się zdarzyć w przyszłości. Obecnie nie wiem, jak będę się czuł, a to „coś” może się nigdy nie wydarzyć. Kiedy więc czuję, że opuszczam teraźniejszość, przypominam sobie, że przyszłość nie jest problemem dzisiejszego dnia.

„Martwienie się nigdy nie okradnie jutra ze smutku; tylko nadwątli siły dzisiejszego dnia”.

Archibald Cronin

~~~~

Gołąbki z kaszą gryczana, małym dodatkiem mięsa, sosem grzybowym, mandarynki