Moja lista blogów

piątek, 26 stycznia 2024

Przebudzenie

 Obudził się Franek wśród nocnej ciszy,

 i nagle jakby głos diabła słyszy.

 Ty pijaku stary,

 ile wypiłeś Mary?

 Sporo! skoro latają po mnie myszy...👀😈

***

W karnawale pani z Mokrzydła, 

poczuła dotyk anioła skrzydła. 

Miłe pióra gęsie,

 czy macie pojęcie?

 Po drinkach, jak dola jej obrzydła....😇👰

 


 

 *

Odwaga do Zmian

Dzień po dniu w Al-Anon II

na dzień: 26 stycznia

    Czytałam Stopień Dwunasty wiele razy, zanim to zobaczyłam. Tam jednak to było: „Dzięki stosowaniu Dwunastu Stopni dostąpiliśmy duchowego przebudzenia”. Cóż za obietnica! Jeśli będę pracowała nad tymi Stopniami, doznam duchowego przebudzenia! Była nadzieja nawet dla mnie! Oczywiście, nie dlatego przyszłam do Al-Anon. Jak wielu innych zrobiłam to, by dowiedzieć się, jak zmusić alkoholika, żeby przestał pić. O wiele później odkryłam, że moje życie straciło sens i tylko Siła Wyższa może wyznaczyć właściwy kierunek. Tych wspaniałych Dwanaście Stopni dało mi odwagę do zrobienia czegoś, co powinnam zrobić od początku. Powoli, czasem z bólem, przechodziłam moją drogę według Stopni. Po jakimś czasie zdarzyło się coś niezwykłego. Zostałam wypełniona zrozumieniem mojego Boga i jego miłością do mnie. Czułam się nasycona. Wiedziałam, że już nigdy nie będę taka sama, jak przedtem.

Przypomnienie na dziś

    Dwanaście Stopni to mapa życia z drogami prowadzącymi mnie do duchowego przebudzenia i dalej. Nie mogę przeskoczyć z początku drogi na jej koniec – bo będzie to bardzo trudne – lecz mogę iść krok w krok za innymi, podążać w kierunku, który mi został zaoferowany; wiedząc, że ci, którzy poszli przede mną, otrzymali więcej, niż kiedykolwiek marzyli.

„Kiedy po raz pierwszy usłyszałem czytane na mityngu Stopnie, zamarłem w bezruchu. Czułem, że prawie nie oddycham. Po prostu cały zamieniłem się w słuch... Wiedziałem w głębi siebie, że jestem w domu”.

As We Understood 

 codzienne-motywacje.pl

 Dzisiejsza medytacja zupełnie dla mnie niejasna.

Nie rozumiem o jakie przebudzenie chodzi,

dlatego wybrałam na razie,

 takie jak wyżej w moich limerykach😀

~~ 

Barszcz czerwony, zabielany, pierogi ruskie, andrut

3 komentarze:

  1. Jest taka książka "Przebudzenie" de Mello.
    Poczytam w wolnym czasie.
    Przypomniała mi się. Dawno temu czytałam...

    OdpowiedzUsuń
  2. Każda książka jest skarbnicą mądrości,
    choć papier wypierają teraz e-buki.
    Czy to proza życia, czy o miłości,
    nie czytają jedynie zatwardziałe tłuki.

    W Necie grzebią szukając wiedzy,
    by sprostać wymogom życia.
    Czasem łykną co mówią koledzy,
    a browar tę wiedzę im spłyca.

    e-d

    OdpowiedzUsuń
  3. Sporo w życiu czytałam z racji zawodu i nie tylko.
    De Mello, humorystycznie pisze,
    a takie coś bardzo lubię.
    Można e-booka ściągnąć, bezpłatnie.
    Filmy wyparły czytanie,
    a dziś obrazki i memy wracają do łask,
    jak w epoce kamienia łupanego:)))
    Ileż to akcji było,
    np 'Cała Polska czyta dzieciom",
    czy jakieś inne czytania
    a kiedy dziecko w klasie pytałam,
    co chce dostać na Mikołaja,
    takie były wymianki,
    to powiedziało, byle nie książkę!.
    Doskonale to sobie zapamietałam.

    OdpowiedzUsuń


Proszę trzymać się tematu wpisu.

43 rocznica

 Historia szybko lata przemierza,  43 rocznica zamachu na papieża. Czas ucieka, wieczność czeka. Dzisiejszy człowiek, nie dowierza. W Wadowi...