Moja lista blogów

wtorek, 16 stycznia 2024

Mielenie ozorem

 Pewna krowa latem opuszcza oborę,

 gdyż woli na łące mleć ozorem.

 Przeżuwa do woli, 

wokół nikt nie pitoli.

 Pora mi iść czy jechać jej torem.

*

Pewien facet z internetowej obory,

wielonickowe posiada  jęzory.

Bez sensu nimi miele,

ciągle za to trafia na celę.

Bezsilne są nadzory i cenzory. 

 

Krówka i byczek z obory,

dlatego dziś country wybory. 


Żona męża sponsoruje i we wszystkim mu pomaga,

menadżerką jest odnośnie małżeństwa Kalaga.

Mnie mąż też sponsoruje i we wszystkim mnie wspomaga,

kiedyś  w młodości, 

encyklopedię Larouss'a w 12 tomach?,

chciał mi kupić za komuny.

Jednak małżeństwo i rodzenie dzieci, zwykła praca,

to inna jest droga,

do kariery zawodowej, raczej nie doprowadza.


 Ciepły Adriatyk mi się przypomniał,

Czarnogóra, kiedy tej piosenki wysłuchałam.

Ja też już gwiazdki z nieba nie potrzebuję.

Jakże prawdziwe  słowa tej  piosenki.

Gdzie te dawne wczasy, gdzie te fatałaszki,

teraz choremu synowi, muszę dawać na flaszki .




*

Odwaga do Zmian

Dzień po dniu w Al-Anon II

na dzień: 16 stycznia

    Był czas, że gdy tylko jakaś, to au myśl pojawiła mi się w głowie, to matycznie wychodziła z moich ust. Nawet kiedy nie byłam pewna, że to, co mówię, jest prawdą, słowa „wylewały” się ze mnie. W Al-Anon nauczyłam się „Pomyśl, zanim powiesz”. Kiedy kusi mnie, by odpowiedzieć oskarżeniem na gniewne zarzuty, zatrzymuję się i „myślę”. Kiedy mam skłonność do zdrady czyjegoś zaufania, plotek czy powiedzenia czegoś bardzo osobistego do zupełnie obcej osoby, zatrzymuję się i „myślę”. Kiedy nie jestem proszona o opinię w sprawach dotyczących innej osoby, poświęcam czas na „myślenie”, zanim się zaangażuję. W ten sposób dokonuję świadomego wyboru, jak mam zareagować. Być może zdecyduję się, by nic nie mówić lub wybiorę bardziej taktowny sposób postępowania albo zapytam siebie, czy naprawdę zgadzam się z tym, co przyszło mi do głowy. Mogę zdecydować, że to nie jest właściwe miejsce, by dyskutować o moich przemyśleniach. Mogę uznać za słuszne mówić dalej otwarcie i w sposób bardzo bezpośredni. Niezależnie od tego, którą możliwość wybiorę, pragnę dzisiaj zaakceptować konsekwencje mojego działania, ponieważ poświęciłam czas na dokonanie wyboru.

Przypomnienie na dziś

    Dzisiaj pozwolę moim słowom pracować dla mojego dobra. Wybiorę je z wielką troską.

Nie pozwolę moim wargom mówić czegoś, czego moja głowa nie mogłaby znieść”.

Louis Armstrong 

 

~~~~

 Schab pieczony w sosie beszamelowo-czosnkowym, ziemniaki, surówka z kapusty kiszonej,

22 komentarze:

  1. Gdybym to ja mogla do tej dzisiejszej medytacji się dostosować.
    Nie mielę zbytnio ozorem, ale i też długo na języku nie utrzymam,
    tego co mnie zaboli. :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Mielić jęzorem to nie grzech,
    można i za trzech.
    Gdy mądrze to miło posłuchać,
    ktoś głupio mielił i zdechł.

    Bo cała sprawa o to rozbija,
    że zamiast mielić ktoś ryja drze.
    A to już daje do myślenia,
    przeżuwa, obicia ryja chce?

    Chcesz coś przekazać nam,
    merytoryczność całoś spaja.
    Bla, bla…wybaczam kobiecie,
    facet powinien mieć jaja 😉

    e-d




    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyższość darcia ryja,
      rzeczywiście zagładzie osobnika sprzyja.
      Przy mieleniu ozorem, on jedynie ciut się zużywa:)))
      Choć w sumie czasem, jeszcze ostrości nabywa.:)))
      I potem się powiada, że ktoś ostry jęzor ma, hahaha!

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bogdan mam co robić na emeryturze,
      moc zajęć i hobby mam.
      Nie jestem znudzona swoim życiem,
      ciągle nowe wyzwania mam.
      Kłapię tu jęzorem do rymu i taktu,
      a jak Ty nie potrafisz,
      wsadź se ...., coś tam do kontaktu.
      Chciałbyś bym za Tobą zatęskniła,
      ale jak wiesz,
      ja już widełki wiekowe,
      twoich randek, dawno przekroczyłam.
      Ale i tak jestem tu dla Ciebie miła:)))
      Sejmu nie oglądałam,
      dopiero co z carrefour'a wróciłam.
      Polityka ostatnio nie na moje nerwy,
      wszystko do góry nogami,
      odwracają bez przerwy.

      Usuń
    2. Oj! Bogdanie, Bogusiu...intelektualisto inaczej!
      A mordę pies Ci lizał, myślę, że nie obrażę tym psa,
      Twoje już stęchły jajeczka, co widać, słychać i czuć.
      Moje nadal w ciągłej gotowości, "ON" na posterunku trwa,
      więc z czym do ludzi pytam Cię? Z czym, z hop sa sa...?

      Usuń
    3. Obawiam się, że będę musiała zaznaczyć,
      że to blog tylko dla dorosłych jest,
      po takich komentarzach.
      Ja już jajeczek nie produkuję,
      ale wszystkie narządy w porządku mam,
      bardzo zdrowe, do seksu gotowe,
      tylko mechanicznego piłowania nie uznaję.
      Trzeba coś do faceta czuć,
      by mu się oddać i dreszcz poczuć
      a nie tylko zwykłą chuć zaspokoić.
      A tak poza tym,
      cnotka jestem i męża,
      raz poślubionego, na zawsze mam.
      A Wy ciągle o tych żołędziach i jajach...
      Mój syn, najmłodszy, kiedy w 5 klasie podstawówki był
      właśnie dlatego z lekcji do przysposobienia rodzinnego zrezygnował
      gdyż pierwsza lekcja o tych żołędziach była:)))

      Usuń
    4. Bogdanek, bawidamek, taki tam lowelas forumowy,
      narcystycznym kutasem przez kobiety skrojony.
      Jego siła przebicia bywa chamstwem podszyta,
      wie o tym każdy facet, nie tylko nagabywana kobita.

      Usuń
    5. No to żeście się panowie,
      nieźle tu pojedynkowali.
      Ale dogodzić Was nie umiem,
      szybciej się znajdę w trumnie.
      Choć w sumie intelekt,
      to dziś, na mózgu, wygrywa.

      Usuń
    6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  4. O Bogdanku,bawidamku,
    wiele informacji miałam.
    Jakoś to przeżyłam.
    Teraz na względzie tylko mam,
    sprawdzone znajomości internetowe.

    OdpowiedzUsuń
  5. O sprawdzone znajomości internetowe jest trudno, ale pogląd na temat każdego można wyrobić sobie na podstawie konwersacji danych osób. Weźmy choćby Bogdana (?) kadzić potrafi, przywłaszczać sobie czyjąś twórczość też, zasoby intelektualne ubogie, kopiuj - wklej i tyle. To, że przymilając się szuka poparcia jest śmieszne, wpatrzony w siebie, widzący jedynie czubek swojego nosa, taki narcystyczny typ.
    https://www.youtube.com/watch?v=0ff9pR24AXo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc je lecz, im wcześniej, tym lepiej,
      bo starość puka do Twoich drzwi.
      To co kiedyś stało Ci na życzenie,
      po nocach teraz jedynie Ci się śni...

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie pij Bogdan, dziś nie piątek,
    piątek to weekendu początek.
    Jak zaczniesz we wtorek,
    zniszczysz swoje nerki chore!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Alkoholu nie pijesz, zapewne nie palisz,
      resztę na p odpada, to diabli Cię nadali?

      Usuń
  8. Brak komentarzy, to też komentarz,
    hmm...grafomanów jest wielu.
    Lecz trudno o takiego dzisiaj,
    by zagościł przy Edwardzie myślicielu ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zaraz ja zagoszczę ze swoją:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. To jednak wygoda jest z tym zalogowaniem.
    Na forach, takiego czegoś nie ma,
    by móc samemu,
    własne komentarze usunąć.
    Tylko inni, mogą to zrobić
    i potem się tylko pytasz dlaczego?
    Na własnej skórze, tego doświadczyłam,
    dlatego też nie lubię na forach się wypowiadać.

    OdpowiedzUsuń


Proszę trzymać się tematu wpisu.

Szymborska

  Raz babie z okolic Przeworska,  ukazała się Wisława Szymborska:  "Rzuć swoim kaloszem,   po same Karkonosze,  pisz, będziesz now...