Moja lista blogów

czwartek, 11 stycznia 2024

Rodzina

 Limeryk układam odnośnie rodziny,

i nic nie wychodzi od godziny.

Piszę, piszę, potem mażę,

zatem co  tu dziś pokażę?

Marne, jak zawsze moje  wypociny.

 *

6 razy słowo rodzina, pada w  dzisiejszej medytacji,

dlatego taki tytuł, nie bez racji.

Kobieta w spotkaniach Al-Anon, znalazła drugą rodzinę. 

Ja jakoś nie, choć kilka razy tam byłam.

Trzeba się nasłuchać o problemach innych,

a moja głowa na to za mała.

Dlatego wolę tu sobie sama medytować,

po swojemu się ustawiać.

Rodziną bym tego nie nazwała, tylko grupą wsparcia. 

Rodzina, to jednak coś zupełnie innego.


 

 *



*

Odwaga do Zmian

Dzień po dniu w Al-Anon II

na dzień: 11 stycznia

    Czuję się jak najszczęśliwsza osoba na świecie, ponieważ znalazłam drugą rodzinę i jestem jej rzeczywistą częścią. W mojej nowej rodzinie jestem akceptowana właśnie taka, jaka jestem. Nigdy nie muszę udawać czy nakładać maski na moje uczucia. Mogę mówić otwarcie i wiem, że moje słowa nie opuszczą pokoju. W mojej nowej rodzinie ludzie wczuwają się, kiedy dzielę się moimi kłopotami. Lecz zamiast próbować rozwiązywać moje problemy za mnie, pozwalają mi z godnością robić to samej. Ofiarowują swoje doświadczenie, siłę i nadzieję – a doświadczenia, o których słyszę, są często tym właśnie, czego potrzebuję, by pomóc sobie w kłopotliwej sytuacji. W mojej nowej rodzinie miłość nie jest systemem nagród. Nie muszę zapracowywać na miłość innych – jest dawana swobodnie jako prezent. Nie muszę zapracowywać na swoje miejsce pod słońcem, wystarczy, że złagodnieję i będę sobą.

Przypomnienie na dziś

    Kiedy alkoholizm kochanej osoby przyprowadził mnie do Al-Anon, odnalazłem nową, drugą rodzinę. Ta rodzina pomogła mi odkryć samego siebie, od tak dawna schowanego przede mną samym. Ta rodzina zawsze dla mnie tu będzie. Dzisiaj będę cieszyć się z posiadania miejsca, do którego naprawdę należę.

Dla mnie alkoholizm okazuje się słodko‑gorzkim dziedzictwem – gorzkim z powodu bólu, który odczuwałem, i słodkim, bo gdyby nie ten ból, nie poszukiwałbym i nie znalazłbym lepszej drogi życia”.

Al-Anon Faces Alcoholism 

 codzienne-motywacje.pl

~~~~

Ryba po grecku, frytki, wafle czekoladowe

8 komentarzy:

  1. Rodzinę każdy z nas ma,
    ojca, matkę, rodzeństwo.
    Są i tacy co mają w rodzinie,
    kota, psa, chomiki ze dwa.
    To wszystko do czasu,
    dom rodzinny opuszczasz.
    Na własny rachunek żyjąc,
    robisz wiele hałasu.
    Bo coś ci nie wychodzi,
    świat zamyka się na ciebie.
    Upadasz i się podnosisz,
    nikt życia ci nie słodzi.
    Wracasz do tamtych chwil,
    wiele byś oddał za nie.
    I co ci pozostało?
    Z aniołem miłe spotkanie...

    e-d

    "Szkoda, że nie mam twojej pary skrzydeł,
    miałem je ostatniej nocy w moich snach.
    Goniłem za motylami,
    dopóki wschód słońca nie oświetlił mi oczu..."

    https://www.youtube.com/watch?v=aUpmd4nm7YM
    https://www.youtube.com/watch?v=w3V31cbiqGc

    OdpowiedzUsuń
  2. Rodzinę wspomniałam,
    ale niewiele o niej napisałam.
    Starsi panowie świetnie o niej śpiewają.
    Teraz wielu ludzi wybiera bycie singlem,
    jakieś życie na kocią łapę, krótko, bez zobowiązań.
    Rodzina wymaga poświęceń, ustępstw.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś dziś nie mam skrzydeł,
    choćby mi je kto przypiął,
    to nie wiem czy bym dała radę lecieć.
    Ale można sobie pomarzyć,
    rozłożyć się na jakiejś plaży pod palmą,
    słuchać szumu fal.
    Jednak uroki zimy też są dobre.
    Spacer po pieczywo, dobrze z rana robi.
    Powietrze czyste, nie ma co biadolić.


    OdpowiedzUsuń
  4. Nad anielskimi cechami warto się zastanowić.
    Ja wymuszam na sobie anielską cierpliwość np.
    Przyznam, że mąż jest dla mnie aniołem,
    dzieci także, mimo jednego choroby.
    Wnuczki piękne jak aniołki.
    Ja też stary "anioł" , nawet włosy mam długie? i perłowe:)))
    https://www.youtube.com/watch?v=QhQdIAj70ec
    Niech nam dziś przyświecają anioły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zegar tyka, lata lecą, rok za rokiem,
      chęci jeszcze wielkie, choć tylko.
      Sięgam wstecz, wspominam,
      teraźniejszość wychodzi mi bokiem.
      Wiem, że czasu nie cofnę,
      tak jak i kijem Wisły nie zawrócę.
      Z myślami swoimi się biję,
      o lata młodości się kłócę...
      https://www.youtube.com/watch?v=Z-OytmtYoOI

      Usuń
    2. Smutna prawda w tej piosence.
      Ale jest na to sposób, trzeba być szczęśliwym,
      gdyż szczęśliwi czasu nie liczą:)))
      Dbajmy zatem o szczęście i pogodę ducha;)

      Usuń
    3. Brzmienie wspaniałe:)))
      Nie ma to jak męskie głosy, mocny rock
      ale lepiej nie znać słów, bo przytłaczają:)))

      Usuń
  5. A Ty Edward, jesteś tu, moim Aniołem Stróżem.

    Tak mnie tą piosenką Angel,
    zainspirowałeś dziś do takich zwierzeń.
    Żeby jeszcze jakie anioły mieć do pomocy,
    pracy fizycznej, marzenie...

    OdpowiedzUsuń


Proszę trzymać się tematu wpisu.

Szymborska

  Raz babie z okolic Przeworska,  ukazała się Wisława Szymborska:  "Rzuć swoim kaloszem,   po same Karkonosze,  pisz, będziesz now...